FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 7Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
30-06-14 15:27  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Witam z mojej stoczni „Bath Iron Works Corp.” gdzie trwa budowa niszczyciela Sims.

Postanowiłem odpocząć trochę od kadłuba i na warsztat wziąłem nadbudówkę dziobową.
W opracowaniu modelu nadbudówki mają jedynie wzmocnienia w postaci podłogi i stropu oklejane ściankami, ja dorobiłem wewnętrzny szkielet.
Postanowiłem też trochę zwaloryzować nadbudówki i oprócz wycięcia bulaii i podklejenia ich folią zrobiłem poręcze przy ściankach nadbudówek (nie wiem jak to się fachowo nazywa, jeśli ktoś mi podpowie to będę wdzięczny, człowiek całe życie się czegoś uczy;-)
W modelu te poręcze są narysowane w postaci kreski, ja powklejałem pomalowane na odpowiedni kolor kamuflażu druciki, a potem po ich docięciu na wymiar okleiłem je pomalowaną żyłką. Trochę za mocno odstają od ścianek, wsporniki poręczy powinny być krótsze, ale już tak je zostawię.
Zastanawiam się też nad drabinkami, które są narysowane na nadbudówkach, chyba nakleję na nie odpowiednio pomalowaną żyłkę, nie będą co prawda odsunięte od nadbudówki ale zyskają 3 wymiar.
Spodnie części pokładów mają narysowane liniami prawdopodobnie miejsca gdzie były jakieś wzmocnienia wystających pokładów, w opracowaniu nie ma tych wzmocnień, ale ja chcę je dorobić samemu z rezerwy koloru z innego modelu.



Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)

--
"Si vis pacem para bellum"

 
30-06-14 16:12  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
marek1 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 5


 - 14

Witam,nie wiem jak jest w instrukcji,ja nakleiłbym najpierw pokład nadbudówki a następnie ścianki,tym bardziej ,ze jest tam obłość od eziobu,którą się powinno wyoblić razem ,pozdrawiam Marek

--widzę ,że nie konieczniehttp://img.photobucket.com/albums/v630/qn111/SIMS/sims9.jpg
ładne zdjęciehttp://www.navsource.org/archives/05/0541429.jpg.....http://www.navsource.org/archives/05/0541430.jpg....http://www.history.navy.mil/photos/images/n30000/n32670.jpg....http://www.history.navy.mil/photos/images/n30000/n32668.jpg....http://www.history.navy.mil/photos/images/n20000/n26590.jpg

Ze stronyhttp://www.destroyersonline.com/usndd/classims.html

Post zmieniony (30-06-14 18:34)

 
01-07-14 16:17  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Marek1 - ja właśnie specjalnie nie przyklejałem stropu aby móc jeszcze skorygować to wyoblenie po przyklejeniu ścianek do podstawy, a wykonany przeze mnie dodatkowo szkielet w nadbudówkach sprawił, iż nie zaistniało ryzyko, że jak będe wklejał strop nadbudówki to mi się zapadnie za głęboko.

I dziękuję za namiary na stronę z niszczycielami typu Sims, ja akurat te zdjęcia jakie tam są zamieszczone znalazłem z zupełnie innego źródła.

--
"Si vis pacem para bellum"

 
11-07-14 12:14  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Witam,
dziś kilka zdjęć z postępów budowy dziobowej nadbudówki.
Tak jak wspomniałem w poprzednim moim poście na narysowane drabinki ponaklejałem odpowiednio pomalowaną żyłkę. Niestety lokalizacja drabinek w kilku przypadkach jest nieco niefortunna i trafiają (drabinki) w wystające elementu pokładu powyżej, a ponieważ ja założyłem, że nie będę malował modelu to pozostawiłem drabinki tam gdzie były oryginalnie w modelu.
Zrobiłem też wzmocnienia wystających pokładów nadbudówek, w modelu były one tylko zaznaczone graficznie, ja dorobiłem je wykorzystując zapas koloru z modelu Prince of Wales, gdzie jeden z kolorów jest zbliżony do spodu pokładów w Simsie. Niestety na zdjęciach nie znalazłem jak one wyglądały więc zrobiłem je tak jak zaznaczył je autor modelu.
Drugi poziom nadbudówki w opracowaniu nie miał żadnych okienek, ja tuż przed przyklejeniem stropu tego poziomu zauważyłem na zdjęciach, że są tam 2 bulaje od przodu, wykazując się małą ekwilibrystyką wykonałem 2 otwory i podkleiłem je od spodu folią, dorobiłem też okapniki z druciku. Później jeszcze zauważyłem, że po bokach nadbudówki tego poziomu powinny być po 2 bulaje, lecz było już za późno aby je dorobić, bo miałem już przyklejony górny poziom, no cóż pośpiech jest złym doradcą.
Wykonałem też z pomalowanej żyłki imitacje przewodów na nadbudówkach tam gdzie zaznaczył je autor modelu.
Chciałem też wypełnić przestrzenie pomiędzy listkami w wyokrągleniach nadbudówki gęstą farbką, ale to akurat mi nie wyszło i jestem z tego niezadowolony, na pierwszym poziomie w ogóle tego nie robiłem i wygląda o wiele lepiej.



Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)

--
"Si vis pacem para bellum"

 
06-11-14 12:42  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Witam po dość długiej przerwie.
Prace nad dziobową nadbudówką Simsa dobiegają końca, pozostały jeszcze do wykonania działka plot, wywietrzniki i 2 elementy na pokładzie nawigacyjnym. To wszystko oferuje opracowanie modelu, ja jednak zamierzam dodać jeszcze trochę wyposażenia od siebie bazując na zdjęciach Simsa i jednostek bliźniaczych, gdyż samego Simsa znalazłem tylko 2 zdjęcia.
Dalmierz zrobiłem obracany, niestety element dalmierza miał defekt drukarski w postaci białych pasów, które próbowałem zaretuszować, w rzeczywistości aż tak bardzo się to nie rzuca w oczy jak wyszło na zdjęciach.
Zrobiłem także barbetę pod wieżę działa na nadbudówce dziobowej, od siebie dodałem trójkątne wzmocnienia barbety.



Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)

--
"Si vis pacem para bellum"

 
06-11-14 16:13  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Borowy 



Na Forum:
Relacje z galerią - 13
Galerie - 3


 - 2

Witam. Podoba mi się to co dotychczas skleiłeś.

--


Wykonane:
ORP Błyskawica , ORP Piorun , Torpedowce Kit i Bezszumnyj , Torpedowiec A-56 , Torpedowiec ORP Kujawiak , ORP Burza - stan na 1943 r , Pz.Kpfw. III Ausf J , T-34 , IS-2, Komuna Paryska , Sherman M4A3 , Star 25 - samochód pożarniczy , Zlin 50L/LS , Gaz AA , PzKpfw. VI Tiger I Ausf. H1, Krupp Protze OSP,

W budowie:


Pozdrowienia z krainy podziemnej pomarańczy !

 
06-11-14 21:11  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Tomasz 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
 

Ładna czysta praca, oby tak dalej, w niektórych miejscach przydałby się retusz ale jest dobrze.

 
06-11-14 21:44  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Max 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Trzy drabinki są źle umiejscowione , ale jest to raczej wina projektu. Jednak podoba mi się Twoje wykonanie.

--
Pozdrawiam-Max - Marek

W budowie - Fuchu Maru skala 1/200
Gotowe -USS Michael Monsoor , JMSDF Hyuga

 
06-11-14 22:35  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Dziękuję za słowa uznania, dodają motywacji do dalszej pracy.
Aż tak czysto to jednak nie jest sklejone, ale staram się. Z retuszem też jeszcze się uczę i sporo mi jeszcze brakuje umiejętności aby dobrać go tak żeby był prawie niewidoczny jak u niektórych kolegów z forum.
Co do drabinek to nakleiłem je w miejscach zaznaczonych w opracowaniu, a ponieważ ma to być standard więc bez malowania nie mógłbym ich nakleić we właściwym miejscu.
Generalnie to trochę traktuje ten model jako "poligon doświadczalny" gdzie "trenuje" różne techniki podpatrzone tu na forum, chociaż też coraz bardziej podoba mi się bryła/architektura modelu. Szkoda, że tak mało jest modeli niszczycieli USN, bo coraz bardziej mi się podoba ich powiedzmy " linia stylistyczna".

--
"Si vis pacem para bellum"

 
17-11-14 13:05  Odp: [R] Amerykański niszczyciel USS Sims 1:200; PRO-MODEL 2/2000
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Witam,
postanowiłem trochę odpocząć od nadbudówki dziobowej i przesunąć się nieco ku rufie – wziąłem na warsztat komin. Na 2 elementach: kominie i doprowadzeniu spalin wystąpiły defekty druku o jakich pisałem wcześniej w postaci białych pasów – zaretuszowałem je, wyszło mi to nie najlepiej, ale pocieszające jest to, że już na pozostałych elementach wycinanki nie ma defektu druku.
Przerobiłem wylot spalin z komina bazując na zdjęciu komina z USS HUGHES – bliźniaczej jednostki, dodając okratowanie i kapę tak jak to jest przedstawione na zdjęciu.
Pozostało jeszcze przykleić drabinkę od poziomu pokładu oraz pontony po obu stronach, ale to zrobię jak już przykleję sekcje komina do pokładu.



Teraz powinienem się zająć masztem głównym, który jest pomiędzy nadbudówką dziobową a kominem, jeśli chce wykonane już elementy przykleić do pokładu, ale jakoś nie mogę się przemóc do tego masztu.

Pozdrawiam i będę wdzięczny za rady, sugestie i słowa krytyki też ;-)

--
"Si vis pacem para bellum"

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 7Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024