fitter
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 13 Galerie - 27
- 7
|
No to jadziem dalej - tym razem pokład i podposzycie, ale wcześniej podkład słowno-muzyczny ;)
Włodzimierz Głowacki w "Dziejach jachtingu światowego" (Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1983) na str. 74 podaje, że Poszycie wykonano z jasnego dębu grubości 76mm, pokład z żółtej sosny grubości 64mm. Całe dno, aż do wysokości 15 cm ponad linie wodną, obite zostało blachą miedzianą, kadłub zaś z zewnątrz pomalowano jednolicie farbą koloru ołowiu, a wewnątrz farbą białą." Dlatego też planując pokład wykonałem go z wykorzystaniem wypełnień jasnym drewnem. Zgodnie z panującą wówczas "modą" kołkowanie desek pokładu na łączeniach jest co piątą (być może przybijane były gęściej, ale wtedy pokład byłby cały w kropeczkach) i zaznaczyłem najważniejsze pola osprzętu pokładowego. Wiem, ze w trakcie klejenia będzie trzeba uzupełniać zaznaczenia, ale to z czasem.
Podpokład wydrukowałem na brązowym kartonie - raz, że był pod ręką a dwa, ze potem przyjdzie ciemne poszycie, wiec w razie szpar nie będzie widać aż tak bardzo białego pod spodem. Na poszczególnych płatach podposzycia orientacyjnie zaznaczyłem przebieg poszycia właściwego - to dla tych co by chcieli oklejać fornirem czy czymś innym. Łączenia zalane superglutem i przeszlifowane. Dodatkowo obustronnie doklejone wzmocnienie stępki na 0,5 mm tekturze.
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy:
--
pozdrawiam
fitter
----------------------
nie projektuję - po prostu robię sobie model...
----------------------
|