Sven
Na Forum: Relacje w toku - 8 Relacje z galerią - 2 Galerie - 6
- 3
|
US Navy bardzo ceniła brytyjskie lotniskowce, ponieważ ich opancerzone pokłady były niezwykle odporne na ataki kamikaze. Z tego powodu w końcowym etapie walk na Pacyfiku Amerykanie wręcz żądali obecności brytyjskich lotniskowców. Także nie mogę się oprzeć chęci pociecia, każdy nawet najprostszy model można tak wzbogacić i uplastycznić detalami, że nie będzie odbiegać w niczym od najbardziej zdetalizowanych współcvzesnych modeli. Nie sklejałem starego poracowania, wiec nie wiem jak ze spasowaniem poszycia burt i dna, ale sądząc z galerii tych sklejonych staroci chyba nie było źle. Do Ark Royala można sobie dodać reprinta, też za 30 zł, Arromanchesa, lub jak kto woli eks- Colossusa, którego nowszy model w skali 1:400 w wersji do wydruku sprzedaje e-cardmodel. Nie wspomnę o innym starociu, HMS Hermesie z wyd. Archiwum, 1990, 1:400, waterline, który też kusi.
--
Post zmieniony (12-11-13 10:54)
|