FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
10-08-03 19:30  Co by bylo gdyby...
CRS 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Co by bylo gdyby zamiast podklejac szkielet Ark Royala tektura 1mm podkleje go tektura 1,5mm? jakie sa tego konsekwencje....prosze o rzeczowa odpowiedz bo nie wiem czy zaczynac ten model czy czekac 2tyg az moze pojawi sie tektura 1mm...i czy w ogole go robic (Ark Royal MM 11-12 '90)

Krzysiek P. aka CRS
---------------------------------------------------
Construct Responsible for Sabotage
---------------------------------------------------

 
10-08-03 20:10  Re: Co by bylo gdyby...
izz_miniatures 

Na Forum:
Galerie - 3
 

Nie znam akurat tego modelu, ale zmiana grubości szkieletu może wpływać na pasowanie reszty elementów, np poszycia...
Jeśli szkielet jest wręgowy to poprawek jest niewiele...
Ale ja radzę zaczekać...

Poooooozdry....

Mój kanał na YouTube: IzzMiniatures
Mój blog: IzzMiniatures
Moja kolekcja zdjęć graffiti

 
10-08-03 23:02  Re: Co by bylo gdyby...
spec model 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
 

Choć klaiłem ten model dość dawno, to uważam, że grubość tektury o 0,5mm nie powinna stanowić przeszkody w jego poprawnym sklejeniu. Musisz jedynie odpowiednio to ująć przy wycinaniu gniazd we wręgach i podłużnicach.

Pozdrawiam - SpecModel

 
11-08-03 10:47  Re: Co by bylo gdyby...
CRS 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

to znaczy jakos konkretnie? jestem zielony i nie mam pojecia jak mam to uwzglednic...wypilowac cos wyciac no nie wiem

Krzysiek P. aka CRS
---------------------------------------------------
Construct Responsible for Sabotage
---------------------------------------------------

 
11-08-03 14:38  Re: Co by bylo gdyby...
wojtas.r 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3


 - 5

Po przeczytaniu wczoraj twojego postu wziąłem nieco gruby egzemplarz
wycinanki modelu HMS ARK ROYAL, w którego jestem posiadaniu,
i była to moja lektura do poduszki. Oto co mi się nasuwa po kolejnym
oględzinach tego wspaniałego modelu:


Króciutka mini-recenzja modelu HMS ARK ROYAL
Mały Modelarz nr 11-12/90 w opracowaniu Pana Andrzeja Kraśnickiego:
----------------------------------------------------


1) Model jest dość trudny w budowie - składa się z około 300 detali
(dla porównania KRONPRINZ z MODELIKA z ok 100 oraz RICHELIEU z MM 200
a modele te wcale nie są banalne).
Duży, niesymetryczny kadłub, wyoblony pokład lotniczy w części rufowej,
całe mnóstwo międzypokładów szalupowych, wszystko to stanowi dodatkowe
utrudnienie sklejania kadłuba niebanalnego modelu z zachowaniem równej
stępki w pionie i poziomie. Zwłaszcza dla modelarza bez większego
doświadczenia w sklejaniu pływadeł, a zakładam, że do takich należych
biorąc pod uwagę pytanie o grubość kartonu na szkielet.

2) Mimo małej (jak na model kartonowy) skali 1/300 model zawiera wiele
drobnych detali. Autor modelu Pan ANDRZEJ KRAŚNICKI znany jest
z drobiazgowego opracowania swoich modeli pływadeł (m.in. panc.
HMS KING GEORGE V 1/300, lodołamacz ros. KRASIN, trałowiec
ORP JASKÓŁKA), a to plus ale dla modelarza zaawansowanego.
Wprawdzie nie sklejałem modelu (choć przymierzam się do tego
od 20 lat i zawsze zabrakło czasu) to po autorze myślę, że powinien
być sklejalny bez większych problemów (zgodnie z tym co mówi
SPEC MODEL) i wszystko powinno dobrze pasować.

3) Model z całą pewnością warto sklejać: ciekawy temat (pierwszy lotniskowiec
brytyjski i na świecie budowany i projektowany od podstaw jako lotniskowiec),
chluba przedwojennej brytyjskiej ROYAL NAVY i bardzo urodziwe pływadło.
Duży i ładny model - długość kadłuba ok. 82 cm. Na niekorzyść przemawia
jedynie nietypowa i niekompatybilna obecnie dla pływadeł podziałka 1/300
oraz pewno już dość kiepskiej jakości karton.

4) Raczej odradzam jego sklejanie jeśli to miałoby być twoje pierwsze pływadło.
Lepiej poćwiczyć na mniej skomplikowanym pływadle (lotniskowiec to akurat
najbardziej skomplikowane pływadło). Proponowana kolejność sklejania/komplikacji to: niszczyciel, pancernik lub krążownik, i dopiero lotniskowiec. Jeśli jednak postanowiłem sklejać ARK ROYALA jako pierwsze pływadło (pełny podziw),
to zdecydowanie trzymaj się ściśle opisu budowy w każdym detalu, łącznie
z grubością kartonu do podklejenia części szkieletu.
Zmiana grubości tych części powoduje zmianę ich umiejscowienia, a czasem nawet zmiany samej konstrukcji. Wprawdzie zmiany te będą nieznaczne, ale mogą mieć istotny wpływ na poprawne dopasowanie następnych części. Wbrew pozorom kadłub pływadła trzeba sklejać precyzyjnie, tym bardziej im bardziej skomplikowane pływadło, żeby wszystko potem pasowało.

Poza tym cienszy karton będzie ci łatwiej obrabiać, Bez względu jednak na grubość użytego kartonu będziesz musiał uważać, żeby szkielet się nie powichrował w czasie sklejania. A po sklejeniu zaczekaj min. 24 godz. przed montażem pokładu lotniczego i poszycia. Dodatkowo pokład lotniczy w części rufowej jest wygięty/wyoblony w dół, co łatwiej jest zrobić w cinszym kartonie-gruby może się nieestetycznie połamać lub rozwarstwić przy tej operacji-pomyś czy nie lepiej podkleić tą część pokładu np 3 warstwami brystolu zamiast kartonu 1 mm.

Oczywiście można zmienić grubość części szkieletu kadłuba, to nawet go wzmocni, ale to raczej dla modelarzy którzy mają na swoim koncie przynajmniej 2 lub 3 pływadła. A ten lotniskowiec i tak nie jest prosty do sklejenia nawet jeśli nic w nim nie będziesz modyfikował.

5) Absolutnie zrezygnuj z WIKOLU przy budowie kadłuba-a unikniesz wielu
przykrych niespodzianek. WIKOL jest świetnym klejem do drewna a do kartonu
jest za mocny i go niszczy.

6) Jak już wspominał wciąż przymierzam się do budowy modelu HMS ARK ROYAL.
Tyle, że wtedy zrobię konwersję podziałki 1/300 na 1/200 (współczynnik
konwersji: 1,5x) i na pewno szkielet trzeba będzie wykonać z kartonu grubości
min. 1,5 mm lub nawet 2 mm, a cały szkielet uzupełnić dodatkowymi wzdłużnicami
i wodnicami. Liczba wręg powinna być do tej operacji już wystarczająca.
Poszycie, zwłaszcza poniżej KLW, całkowicie zmienione-przynajmniej podwójne.

Reasumując - myślę, że modele w opracowaniu Pana Andrzeja Kraśnickiego sprzed lat wytrzymują próbę czasu i nadal warto je sklejać.

--
Informacje nie wyszczególnione w profilu: Kronprinz, Masumoto

 
11-08-03 18:13  Re: Co by bylo gdyby...
CRS 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

dobra dzieki za fachowy wyklad :-) jak bedziesz go sklejac moge ci podeslac te tekture 1,5mm bo mi to ona chyba na kiepa potrzebna....a pozatym nie jest to moj pierwszy model plywadla...pierwszy byl orp orzel z AH 2gi byl ORP Burza(ta nowa ktora zreszta przeklinalem na forum i umiescilem pare photek) no a t eraz sie zabieram za 3cie plywadelko....chcialem cos wiekszego wiec pomyslalem o Ark Royalu ale chyba bede musial sie nawrocic i jak twierdzisz machnac pancernik...z tymze jedyny jaki mam to HMS Rodney...a tam brakuje kawalka dna....ale chyba dam se rade dorobic ten kawaleczek...ooooo i jak doczytalem w opisie tektura 1,5mm nie stanowi dla niego problemu :D tylko teraz potrzebna mi odpowiedz....co sadzicie o tym modelu (HMS Rodney wyd. z roku 1991) z góry dzięki za rady i porady i uwagi i w ogole za wszystko nawet za nieknostruktywna krytyke od samego poczatku :-)

Krzysiek P. aka CRS
---------------------------------------------------
Construct Responsible for Sabotage
---------------------------------------------------

 
12-08-03 11:23  Re: Co by bylo gdyby...
wojtas.r 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3


 - 5

tektura 1,5 mm jeszcze nie raz ci się przyda

--
Informacje nie wyszczególnione w profilu: Kronprinz, Masumoto

 
12-08-03 11:27  Re: Co by bylo gdyby...
wojtas.r 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3


 - 5

RODNEY z MM na pewno nie jest bardzo trudny.
A za to ma kadłub o rozmiarach porównywalnych z ARK ROYAL.
Można więc wszystko na spokojnie przećwiczyć odnośnie budowy kadłuba tej wielkości.
W tym kadłubie również mógłbyś zaryzykować zmianę grubości kartonu na szkielet.

--
Informacje nie wyszczególnione w profilu: Kronprinz, Masumoto

 
12-08-03 14:13  Re: Co by bylo gdyby...
CRS 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

W instrukcji pisze "Elementy kadluba podkleic tektura 1-1,5mm" to chyba nic sie nie stanie jak podkleje 1,5. Dzięki Wojstas.R za wszelakie wskazowki...czuje ze jeszcze nie raz mi pomozes :-)

Krzysiek P. aka CRS
---------------------------------------------------
Construct Responsible for Sabotage
---------------------------------------------------

 
12-08-03 21:09  Re: Co by bylo gdyby...
wojtas.r 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3


 - 5

Czy przypadkie autorem tego opracowania nie jest Pan Bohdan Wasiak.
Jeśli tak to prawie pewne, że nie ma znaczenia.
Skleisz szkielet wraz z pokładem.
Przykleisz burty.
I na pewno będziesz musiał dopasowywać elementy poszycia przed przykeljeniem-ale to nic strasznego.

--
Informacje nie wyszczególnione w profilu: Kronprinz, Masumoto

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024