WWW.KONRADUS.COM - FORUM MODELARZY KARTONOWYCH -


FORUM MODELARZY KARTONOWYCH	regulamin forum grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)

Projekt Grupowy: 50 lat Małego Modelarza
Na tapecie: Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>
Na tapecie: Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 12 z 12	Strony: <= <- 8 9 10 11 12

08-06-13 17:45

Odp: [N] Mały modelarz - Dornier Do 17 Z-1

Jakub

Na Forum:
Relacje w toku - 1

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 7

Grandi Grandi ... napisałem że DLA MNIE druk dwustronny w przypadku MM to nowość gdyż w modelach które posiadam tego nie ma...
Jeśli śledzisz forum to być może zauważyłeś że jestem jedną z osób, która krytykowała MM a tym razem po przejrzeniu modelu jakoś póki co nie mam się do czego przyczepić.Może to świadczyć o dwóch rzeczach: po pierwsze zestarzałem się w ciągu kilku miesięcy i zaczyna mi wszystko "zwisać" albo MM zaczął wreszcie nadążać za trendami ..nie ważne. Ważne żeby modelarze byli zadowoleni ;) .
Mam nadzieję że wydawnictwo w końcu poszło po rozum do głowy i wreszcie modele wydawane będą po pierwsze dla SZEROKIEGO grona braci modelarskiej , to raz a dwa...może dysponując "kasiorką" z dotacji rządowych w końcu pokusi się o zakup projektu, który powali na kolana konkurencję może np. jakiś nie wydany do tej pory model pancernika albo krążownika w skali......1:100 :) . Czego na koniec sobie i innym fanom skali 1:100 życzę z całego serca! Jak szaleć to szaleć :)

Odpowiedz na tę wiadomość

08-06-13 22:14

Odp: [N] Mały modelarz - Dornier Do 17 Z-1

THEO

Na Forum:
Relacje w toku - 2

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1

Bartko, tak może zapytam Cię , kiedy Waści uczęszczałeś do podstawówki ? Pamiętam,ze lekcje wychowania techniczno- praktycznego zaczęły się w piątej klasie. W mojej szkole była mała pracownia, gdzie stało kilka warsztatów z imadłami i zajęcia z nami ( czyli chłopakami ) prowadził Dyro . Było kilka pił do drewna , tarniki, pilniki, dłuta, takie podstawowe narzędzia. Jako,że mieszkałem w sąsiedztwie tartaku, nie było problemów z uzyskaniem koniecznego surowca do obróbki. Robiliśmy różne cuda...a najlepiej mi wyszła skoblówka. Młodzi pewnie nie wiedzą co to mogło być. Strzelało się z drewnianego karabinu skoblami ( gwoździe z zakrzywionym łebkiem, służące do mocowania mat z trzcziny na ściany ) . A napęd dawał gumowy wentyl. Celne te strzelby były, nie powiem, bo za wybite żarówki awantury były.... No i na te zajęciach w 1970 roku ktoś przyniósł Małego Modelarza... Parę miesięcy suszyłem głowę Tacie, by załatwił mi egzemplarz z teczki w kiosku, który prowadzili jego znajomi i doczekałem się pierwszego MM w postaci Stefana Batorego.
Jakub Tobie marzy się pancernik w skali 1/100... Przecież LOK by zbankrutował, mimo dotacji !! Niech chociaż wydadzą model fajnego niszczyciela czy krązownika w 1/200. Ot chociażby angielskiego Trafalgara ( typu Battle ).....

Odpowiedz na tę wiadomość

09-06-13 00:21

Odp: [N] Mały modelarz - Dornier Do 17 Z-1

Greg77

Wracając do tematu modelu.
Autor- mimo opracowania komputerowego -jak myślę- zapomniał w projekcie o kwestii grubości kartonu- więc szykujcie się na wielkie szlifowanie. Druga sprawa to opis budowy i oznaczenia- jak się robi błąd w oznaczeniu na pierwszej wrędze oznaczając ją do podklejenia na 1mm a potem pisze w opisie ,że "rób se co chcesz-ale raczej nie naklejaj na 1mm " to aż strach myśleć co dalej. Segment nr 3 to już jest poezja- ze względu na szlifowanie nie da się skleić szkieletu a potem wkleić w poszycie- do tego nie wiadomo właściwie jak umiejscowić wręgi- ok jest część łącząca wszystko ale to jakaś drobna przesada. Do tego piękną i fascynującą zagadką jest wyposażenie kabiny- 3 rysunki temu poświęcono- połączone razem radziłbym jednak autorowi wsadzić je sobie .... w sumie nie wiem gdzie ..... i zrobić jeden ale porządny izometryczny. Wydaje mi się że druk dwustronny jest w wypadku tego modelu porażką- lepsze byłoby poszycie wewnętrzne- można by uniknąć pewnych błędów. Co do schodzenia się segmentów nie mam na razie uwag- jestem wręcz zaskoczony poprawnością.
Model nie nadaje się w żadnym wypadku dla początkującego"małego modelarza" - dla mniej cierpliwych raczej też nie.

--
Pozdrawiam
Grzegorz
KWA

Odpowiedz na tę wiadomość

09-06-13 01:41

Odp: [N] Mały modelarz - Dornier Do 17 Z-1

rysiu62

Do Bartko 28 .Cholera alfabet Morse'a łatwiej zapamiętać.

Post zmieniony (09-06-13 01:42)

Odpowiedz na tę wiadomość

09-06-13 10:40

Odp: [N] Mały modelarz - Dornier Do 17 Z-1

Bartko28

Na Forum:
Relacje z galerią - 7

- 6

THEO moja edukacja na poziomie podstawowym przypadła na końcówkę lat 80'tych minionego stulecia. ZPT prowadzone było w podobnie wyposażonej pracowni. Siedziało się przy warsztatach stolarskich zamiast stolików, w dwóch dużych szafach zamknięte były narzędzia; w jednej do obróbki drewna, w drugiej metalu. W gabinecie na zapleczu "dobra wyższej klasy" jak wiertarka czy niewielka heblarka. W tym kantorku składowano też efekty pracy "kółka modelarskiego" w postaci latających swobodnie i napędzanych gumą modeli - te eksponaty zawsze najbardziej mnie interesowały.

Rysiu62 - nikt nie mówił, że lekko będzie.

Greg77 - rozumiem, że zabrałeś pacjenta na matę. Może pokusisz się o relację; ciekaw jestem takowej wielce.

--
Pozdrawiam. Bartko28

Odpowiedz na tę wiadomość

09-06-13 11:48

Odp: [N] Mały modelarz - Dornier Do 17 Z-1

jowisz32

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1

50 lat temu zaczynałem przygodę z kartonem modelem dźwigu na Starze.Był to model wydany przez MM bo innych wydawnictw na rynku nie było .Cokolwiek by nie mówić to wydawnictwo na rynku trwa już od ponad pół wieku,a wydane modele są mniej lub bardziej dokładnie opracowane.W pełni podzielam zdanie tych ,którzy twierdzą iż wydawnictwo edukacyjne do ,którego pretenduje MM powinno dbać szczególnie o dokładność opracowań,bowiem nic tak nie zniechęca początkującego modelarza jak niedokładność opracowania.Niestety niereformowalność i polityka wydawnictwa coraz bardziej zniechęca do kupowania ich modeli pomimo atrakcyjnych cen.Dlatego projektanci,którzy liczą się na rynku modelarskim odstąpili od współpracy z MM.
Jeśli jednak zaczynamy dyskutować o nowym wydaniu to proponuję trzymać się tematu,bo często sprowadzamy ją do poziomu kto z kim i dlaczego.Ten model opracowany przez P.Staszałka nie powinien sprawić problemów i być może zacznę go już nie długo,chyba,że odłożę go na zakończenie mojej przygody z kartonem bowiem zaczynałem z MM i z MM chciałbym zakończyć.Przepraszam za długi i nudny wywód,pozdrawiam wszystkich i życzę
samych pięknie sklejonych modeli.Niech to prawdziwe modelarstwo umila Wam wolny czas przez co najmniej pół wieku jak to jest w moim przypadku.

--
jowisz32

Odpowiedz na tę wiadomość

10-06-13 00:25

Odp: [N] Mały modelarz - Dornier Do 17 Z-1

THEO

Na Forum:
Relacje w toku - 2

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1

Greg, dobrze byłoby, gdybyś pokazał na fotkach poszczególne części, które wykonujesz. Zrób relację.
Co do jakości strony opisowej modelu, zauważyłem braki dużo wcześniej. Trudno będzie wykonać dobrze całe wnętrze kabiny przy tak kiepskich rysunkach pomocniczych. W GPM oprócz rysunków przekrojowych i perspektywicznych sa kolorowe fotografie. Kabina Do-17 ma mnóstwo detali.

Odpowiedz na tę wiadomość

11-06-13 20:08

Odp: [N] Mały modelarz - Dornier Do 17 Z-1

plewus

Na Forum:
Relacje w toku - 1

- 1

Jako ciekawostka - nie do końca tycząca się modelu, ale jego oryginału:
http://facet.interia.pl/obyczaje/historia/news-jedyny-taki-na-swiecie,nId,980818?parametr=facet_dol

--

Post zmieniony (11-06-13 20:08)

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 12 z 12	Strony: <= <- 8 9 10 11 12


© konradus 2001-2024