Akra
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 5
- 2
|
Okazuje się, że ja miałem taką SHL-kę! A oto dowód: na motorze siedzę JA!!
Syriusz: Kiedyś aut na drogach było ile kot napłakał, bo oczywiście:
- mało ich produkowano w kraju
- niewielki był import z "bratnich" krajów
- praktycznie zero importu z Zachodu
Dodatkowo prawie nikogo nie było na nie stać (relacja pensja-cena zastraszająca), a ponadto trzeba było mieć chody, żeby dostać najpierw specjalny papierek (asygnatę), pozwalający na kupno auta po oficjalnej cenie.
Z wolnej ręki mogłeś kupić tylko nielicznie oferowane używane, (często droższe od nówek!) lub nowe polskie - ale za twardą walutę.
W takiej sytuacji chłopak z motorem to było coś: każda dziewczyna chciała się z nim przejechać. No, chyba że miał WMF albo WSK - na to dziewczyny nie brały :-)
Ja marzyłem o NRD-owskiej MZ, ale Gazela była tez wtedy na topie - pierwszy polski motocykl z bardzo nowoczesną - jak na owe czasy - sylwetką. No i ten piękny dźwięk, charakterystyczny silnika...
--
|