Jorzik
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 14 Galerie - 23
- 2
|
Witam w kolejnej mojej relacji.
Tak tak to nie okręt tym razem.
W oczekiwaniu na nowości postanowiłem wzmocnić swoje siły lądowe poprzez sklejenie wspomnianego pojazdu.
Model został opracowany przez Michała Rafalskiego, w skali 1/25, a wydany przez WAK.
Parę słów o pojezdzie (za wydawcą)
W pierwszej połowie lat 30- tych podjęto w Japonii decyzję zwiększenia stopnia motoryzacji wojsk lądowych. W rezultacie prac powstało wiele prototypów samochodów terenowych oraz ciągników-transporterów gąsienicowych.
Dopiero jednak na początku lat 40-tych, wobec doświadczeń z frontów europejskich zintensyfikowano prace konstrukcyjne i tak powstał pojazd Type 1 Ho-Ki.
Produkowano go w trzech podstawowych wersjach: jako klasyczny opancerzony transporter piechoty, transporter zaopatrzenia i ciągnik artyleryjski.
Silnik umieszczono z przodu, ale przekładnia napędowa znajdowała się z tyłu. Kadłub był spawany a przedział desantowy był otwarty z góry. W lewej burcie umieszczono drzwi kierowcy a za nimi drzwi dowódcy.
Przedział kierowania i silnikowy znajdował się z przodu obok kabiny kierowcy i dowódcy.
Pojazd był napedzany silnikiem wysokoprężnym o mocy 90 lub 130 KM, co pozwalało pojazdowi uzyskiwać prędkość do 42 km/h i zasięg ok.200km.
Ho-Ki był bardzo udanym pojazdem odznaczającym się mocną konstrukcją i dużą zwrotnością, co potwierdziło jego użycie w walkach na Filipinach i w Birmie.
W Japonii pojazdy Ho-Ki używane były aż do 1960 r.
Dane techniczne:
Masa: 6.51T
Długość: 4.78m
Szerokość: 2.19m
Wysokość: 2.58m
Załoga: 2 ludzi
Desant: 13 żołnierzy
Prędkość max:42 km/h
Model został opracowany w jednobarwnym kamuflażu, chociaż występował dość licznie w typowym trójkolorowym, stosowanym pod koniec wojny.Jest też delikatnie waloryzowany.
Przy budowie będę się posiłkował książką ,,Japońska broń pancerna vol.3" w oparciu o którą model został opracowany.
Podczas budowy modelu wykorzystam również laserowo wycinany szkielet oraz gąsienice.
a także blaszkę fototrawioną z siatką jako osłona kolektora.
Tak więc zaczynamy.
Elementy szkieletu na który składają się wanna i szoferka z przedziałem silnikowym, po oszlifowaniu zostały sklejone.
Wanna pojazdu
Szkoda że nie wycięto otworów na osie ale to żaden problem.
Szkielet szoferki i przedziału silnikowego
Oba elementy gotowe i pierwsza przymiarka
Spasowanie laserek idealne.
To tyle na początek
c.d.n...
--
Post zmieniony (05-05-13 16:42)
|