origami
Na Forum: Relacje w toku - 2 Galerie - 3
- 1
|
Słowo daję, że chyba odpuściłbym sobie już ten model, gdybym w chwili słabości nie ogłosił relacji z jego budowy. A więc zakończenie – dobre, lub złe – będzie. Póki co, zrobiłem ogon i zaczynam skrzydła.
Model sprawia wrażenie, jakby był zaprojektowany na inną skalę. Może 1/48? Nie wiem. W każdym razie duże i ciężkie skrzydła przyczepiane są na styk. Tak. NA STYK. Sam nie wiem, jak to ma wytrzymać, po zainstalowaniu uzbrojenia (choćby papierowego) i podwozia. Trzeba zawczasu kombinować wzmocnienia we własnym zakresie. Gorąco to polecam, choć sam do tych zaleceń się nie zastosowałem.
Staram się wyciągnąć z tego projektu tyle ile może mi się przydać przy budowie innych modeli. Choćby wykonanie takich ażurów:
Podobne rzeczy są do zrobienia w Helldiverze. O ile zdecyduje się podjąć tego wyzwania, warto poćwiczyć wcześniej. Nie mam zestawu narzędzi z igieł i nie jestem na tyle sprytny, by sobie takie przygotować. Otwory „dzięciołowałem” więc nożykiem Olfy, potem poprawiałem wykałaczką nasączoną BCG. Jeszcze będę to poprawiał, ale to chyba ten kierunek, chyba, że macie inne pomysły.
--
|