WWW.KONRADUS.COM - FORUM MODELARZY KARTONOWYCH -


FORUM MODELARZY KARTONOWYCH	regulamin forum grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)

Projekt Grupowy: 50 lat Małego Modelarza
Na tapecie: Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>
Na tapecie: Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 2 z 2	Strony: <- 1 2

22-06-03 20:59

Re: relingi 1:300

zbovid

Na Forum:
Relacje w toku - 1

Podstawa glownej nadbudowki. Spedzilem nad nia chyba z 3 godziny zeby wszystko dokladnie dopasowac. Na szczescie czesci byly za duze a nie za krotkie.

Odpowiedz na tę wiadomość

25-06-03 01:34

Re: relingi 1:300

psinthos

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1

Ostatnio w sklepie na Dzielnej w Warszawie widzialem asortyment relingow do zastosowania w modelach roznej skali - byly nawet do 1:700. :-o

Nie pamietam, czy byly do 1:300, ale wydaje mi sie, ze na bank byly do plastikowych 1:350, wiec zawsze mozesz sie takimi 'pozywic'. ;-)

m.
*psinthos.com* | *sternenflotte.pl*
------------------------------------------------------------------------------------------------------
w stoczni: Nagato | Isuzu | USS Caperton | USS Oklahoma | USS California
------------------------------------------------------------------------------------------------------

Odpowiedz na tę wiadomość

08-07-03 12:29

Re: relingi 1:300

androot

Cześć zbovid.
Mam ten sam problem z Richelieu w tej skali i szukałem relingów w Łodzi i w Katowicach i doszedłem do wniosku, że ich po prostu nie produkują. Natomiast gotowe kleją plastikowcy, a tym co nas - kortonowców odróżnia od nich to wyżej zawieszona poprzeczka. Dlatego czy nie uważasz, że prawdziwą satysfakcję daje element wykonany "od podstaw"? Osobiście polecam Ci wykonanie relingów z cienkiego drutu nawojowego i drutów ze szczotki drucianej (słupki). Jeśli chodzi o łączenie tych elementów to można kleić "cyjanoakrylem" lub lutownicą precyzyjną.
Powodzenia.

Odpowiedz na tę wiadomość

08-07-03 12:36

Re: relingi 1:300

irbar

Na Forum:
Relacje w toku - 1

androot, drut nawojowy (w przypadku lutowania) ma jedną wadę: jest emaliowany. Jeśli jest bardzo cienki, a w 1:300 będzie b. cienki, to ciężko się jej pozbyć. Dlatego lepszym rozwiązaniem jest pojedyncze "włókno" z przewodu (linki) nabytego w sklepie elektronicznym. Natomiast w przypadku słupków dobra jest tzw srebrzanka (drut z naniesioną warstwą srebra do wykonywania mostków w układach elektronicznych) bo w szczotce drucianej są "włosy" z drutu stalowego i też ciężko się je lutuje.

Mów co myślisz, myśl co mówisz...

Odpowiedz na tę wiadomość

11-07-03 12:31

Re: relingi 1:300

androot

Witaj Irek. Muszę przyznać, że jesteś wielki. Wielkie dzięki za skrócenie czasu zdobywania doświadczeń. Jednak nie wiem o jakich włosach mówisz, bo ja z takowymi się nie spoktałem, a jak sam wiesz wolny rynek spowodował obecną różnorodność szczotek (szczotka szczotce nie równa).....;-).
Jeśli chodzi o tą srebrzankę wydaje mi się, że masz na myśli "nóżki" np. rezystorów, bo z nich również wykonuję wiele elementów.

Karton "lata" wyżej niż plastik.

Odpowiedz na tę wiadomość

11-07-03 12:55

Re: relingi 1:300

irbar

Na Forum:
Relacje w toku - 1

Jeśli chodzi o te rezystory, to owszem, jest to drut miedziany srebrzony. A srebrzanka różni się tym, że po prostu jest nawinięte ileśtam metrów drutu na szpulkę. Tak na marginesie, to srebrzanka jest chyba nieco twardsza (sztywniejsza).
Jeśli chodzi o ten "włos" to miałem na myśli pojedynczy drut w szczotce drucianej.

Mów co myślisz, myśl co mówisz...

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 2 z 2	Strony: <- 1 2


© konradus 2001-2024