FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
07-01-13 20:44  [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Jurgen 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 6
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 7
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Witacie!

Mam oto taki dylemat.

Dotyczy to konkretnie waloryzacji okrętu HMS Athene jak i w ogóle jednostek pływających (tak na przyszłość). O ile na zdjęciach pięknie widać ubrudzone burty osadem po falach i ogólnie wpływu wody - to już mam zagwozdkę co się dzieje na pokładzie i wyżej.

Skoro burty są ubrudzone to pasuje też i ubrudzić pokład i nadbudówki. Tylko nasuwa się pytanie, co to jest za Kapitan, który pływa tak usyfionym okrętem - na pewno załoga w przerwie zasuwa ze ścierami po pokładzie i pucuje wszystkie inne elementy. Do burt dostęp jest nieco utrudniony i takie czyszczenie na morzu dosyć jest problematycznie.

Problem mogą rozwiązać fotografie - i tu moja prośba, czy ktoś dysponuje takowym materiałem? Będę wdzięczny za pomoc i wypowiedzi w tym temacie.

Ażeby wątek nie był jałowy, poniżej przedstawiam próbkę brudzenia w projekcie HMS Athene:



--
Pozdrawiam, Jerzy 'Jurgen' Janukowicz

http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo

 
07-01-13 22:48  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

HMS - okręt Royal Navy jakby nie było a więc Kings Reg. Regulamin, regulaminem ale "brud/plamy" były takie jak typowe dla staków/okrętów.
Burty - ślady czarno-rdzawe : otwory /wyloty/ odpływowe. Pewnie takowe posiadał powyżej linii wodnej /poniżej też/.
Pokład - powierzchnia nigdy nie jest równa/płaska. W zagłębieniach gdy w morzu, zawsze biały nalot soli morskiej.
Miejsce podłączenia przewodu /rury/ do bunkrowania - rozlewy paliwa - owszem usuwane na bieżąco ale kolor ciemniejszy w tym miejscu jest do następnego malowania.
Kluzy cumownicze - obtarcia farby do "metalu"
Kluza kotwicy - dużo rdzy /"oko z zaciekiem"/
Komin - okopcony
Nadbudówki - nie mają być czym specjalnie ubrudzone, może tylko niejednolity odcień danego koloru. No chyba, że w trakcie malowania więc plamy - minia itp.
Najbardziej zawsze ubrudzony jest pokład rufy - HMS haemesem ale beczki na śmieci musieli posiadać. Malowane na szary kolor /?/

 
07-01-13 23:44  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Jurgen 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 6
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 7
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Dziękuję Ryszard za odpowiedź. Również po konsultacjach ze Szkutnikiem (któremu nota bene dziękuje już po raz któryś za włożoną pracę i pomoc przy analizie modelu) wpadłem na pomysł aby na pokładach faktycznie zrobić nierównomierny kolor (wszakże farba też się wyciera) oraz zabrudzenia i nacieki w charakterystycznych miejscach jak zakamarki, zagłębienia i tym podobne. Na burtach dodam jeszcze wszelakie zacieki m.in. z kluzy kotwicznej, drabinek, poręczy czy szpigatów. Dodatkowo wprowadzę niejednolity kolor na nadbudówkach. Też blaknie od słońca. Waloryzacja to nie tylko brudzenie.

Żałuję tylko teraz, że już posklejałem w większości model. Chociaż może odważę się, aby wymienić burty, chociaż się boję, że zepsuję model.

--
Pozdrawiam, Jerzy 'Jurgen' Janukowicz

http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo

 
08-01-13 00:08  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Art 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 27


 - 8

Jurgen, z tymi odcieniami kolorów nadbudówek to ja bym uważał.
Myślę, że należałoby zostawić jednakowe. Przy różnych odcieniach tych samych kolorów, dla oglądającego model wydawać się będzie, że w drukarni coś pokręcili.
I generalnie, lepiej mniej „brudzić” niż za dużo.

Acha, jeszcze zaproponuję wykonanie sklejek (zakładek) w kolorze właściwego poszycia dna, tak na wszelki wypadek, gdyby ...
co ja gadam, przy takim projekcie nie ma prawa powstać nawet mała szparka, no ale... ;)

--

Post zmieniony (08-01-13 00:16)

 
08-01-13 00:16  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Pomocne mogą być wszelkiego rodzaju wspomnienia. Przykładowo Wincenty Cygan w książce "Granatowa załoga" pisał (piszę z pamięci), że na początku wojny oficerowie gonili załogę wolną od wacht do wszelkich prac porządkowych. Marynarze jednak się temu sprzeciwiali i kiedy kilka razy doszło do sytuacji, że niewyspani marynarze zasnęli podczas wachty, a groziło to niewypatrzeniem w porę wroga, więc zagrażało bezpieczeństwu, odpuszczono w morzu zbędne sprzątanie.
Gdzieś jeszcze czytałem. że jak tylko okręt wrócił z morza załoga zaraz brała się za młotki i "odstukiwała" rdzę! Więc tej rdzy to po każdym rejsie musiało być na prawdę dużo...

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
08-01-13 10:07  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

W sprawie rdzy - główne zajęcie marynarzy to nieustanna walka z rdzą, tak więc ciągłe stukanie - usuwanie rdzy i starych powłok malarskich, miniowanie, malowanie i tak bez końca. Jak "gotowy" pokład to start do pow. nadbudówek, potem lewa burta, prawa i od nowa pokład. Tak to wygląda/ło/ w praktyce.
W modelarstwie istotny jest kolor modelu - na statkach/okrętach oczywiście są określone przepisami /armatora lub reg.wojsk./ zalecane kolory farb.
Praktyka daleko odbiega od teorii - maluje się tym co jest, w miarę dorabiając kolory pod "stary" kolor.
Nadbudówkę zostawiłbym jednak w jednolitym kolorze - tylko "podbrudził" pod bulajami i wszelkimi występami konstrukcyjnymi.
Nie wiem jak daleka będzie waloryzacja Twojego modelu ale nie należy zapominać o brezentach- np. zakryte szlupy, obłożone buchty "sznurków" -lin cumowniczych, obłożony sztormtrap, rozpięte tenty itp. Brezenty też mają nie dziewiczy kolor - nie biały i nie zielony.
Powodzenia i pozdrawiam

 
08-01-13 10:31  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Oto moja opinia:

Nadbudówki - tylko nacieki rdzy tam, gdzie woda stale lub często ścieka z położonego wyżej elementu nadbudówki. Sa to najczęściej wąskie, pionowe ścieżki. Jednolity kolor nadbudówek, bo jednak generalnie używano tego samego koloru w trakcie eksploatacji.

Pokład - tylko rdza, w zasadzie nigdy na dużych otwartych płaszczyznach. Głównie zakamarki oraz miejscowe odcinki wzdłuż nadbudowek. W życiu nie widzialem na pokładzie białego nalotu soli.

Generalnie załogi okrętów RN nawet podczas wojny ganiane były do utrzymywania okrętu w czystości.

 
08-01-13 10:35  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Ja generalnie jestem przeciwko "brudzeniu". Można dać "obrazek" co, jak, czym i gdzie pobrudzić. Kto będzie chciał i umiał to sobie pobrudzi to i owo. :-)

--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 
08-01-13 11:13  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Jedna uwaga. To co art pisał. Lepiej jak jest bardzo mało tej waloryzacji. Modelarz jak będzie chciał upiększyc to sam dorobi. I też to że to co widać na ekranie może już nie wyglądać tak fajnie na papierze.
Zastanawia mnie czemu sklejki sa innego koloru niż bazowe poszycie? I duże sa, ale to może zaletą bedzie w łatwiejszym klejeniu.

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
08-01-13 11:29  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Sleepwalker 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Patrząc na próbkę brudzenia z jednej strony się podoba, z drugiej zaś jest to za bardzo jednolite. Brak jakiejś przypadkowości w rozłożeniu plam i zacieków.

--
God created Arrakis to train the faithful.

 
08-01-13 13:49  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Spychacz 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Też bym zostawił nadbudówki bez waloryzacji. Dla przykładu 2 zdjęcia KGV. Na jednym z nich widać, że nawet gdy kadłub wyglądał tragicznie, nadbudówki były w bardzo dobrym stanie:

http://www.flickr.com/photos/16118167@N04/6050524718/sizes/o/in/photostream/
http://www.flickr.com/photos/41311545@N05/5036456968/sizes/o/in/photostream/

W ogóle, wydaje mi się, że waloryzacja jest dość ryzykownym zabiegiem i że lepiej jej nie robić niż z nią przesadzić. Fajna jest w przypadku dioram. W przypadku modeli z dnem, stojących na podstawkach - niekoniecznie.

Pozdrawiam.

--
Relacja: MAYA
Relacja z galerią: ARIZONA , NAGATO , FUSO
Galeria: RICHELIEU , KING GEORGE V
Slayer \m/

 
08-01-13 14:28  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
kari   

... może się przyda:

http://www.cbrnp.com/profiles/naval/Flower_Class-Corvettes.htm

http://www.naval-history.net/Photo20CorHoneysuckleNP-MarkTeadham.jpg

 
08-01-13 15:01  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Akra - na każdym statku na którym byłem /a szczególnie tych z "tropików'/ woda zaburtowa /rozbryzgi + ściekanie z pokładów nadbudówek/ wypełniała każdą nierówność /zagłębienie/ pokładu. Po odparowaniu zostawał gruby nalot soli - usuwany przed malowaniem szczotami ryżowymi i płukaniem słodką wodą. Fakt, były to "weterany" mocno powyginane od naprężeń /ładunek + "skoki" na falach/.

 
08-01-13 15:25  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
marek1 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 13
Galerie - 5


 - 14

Witam,ja modele cioram sam, wg mnie wycinanka powinna być czysta,wykonawca zdecyduje sam,pozdrawiam Marek

--
W budowie | R17 Halny Błyskawica 44 | IJN Hiei

Ostatni obiekt westchnieńWarspite] Modele pozaregulaminoweŻaglowce
Garland

Trałowceproj 254
Ostatnie moje zabawy starym 'RC"Prdro Gual

R/G Kuter Elko 80 I Statek Ewa I Czołg T55A I Statek Ratowniczy R 27 Cyklon I Schnellboot S132 WAK I Ścigacz S2 I ORP Dragon i ORP Dzik I ORP Grom 1940 I kuter Vosper 72 I ORP Garland

 
08-01-13 15:38  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Ryszard: widocznie miałem w tropikach (i nie tylko) pecha. Zdarza się :-)

 
08-01-13 15:48  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
dokker 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 7


 - 3

Również nie waloryzowałbym modelu. Jeśli do dioramy to tak, ale pełny kadłub na podstawce, w standardzie to tylko na galowo :-)
Kto chce sobie uciora :-)
Ale to tylko moje zdanie. Zawsze łatwiej uciorać niż wyczyścić :-)
Pzdr

 
08-01-13 16:04  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Greg77   

Obawiam się że pytanie to jest spowodowane ciekawością co do autorów waloryzacji w innym wątku dotyczącym lotniskowca "spod igły".

Osobiście proponowałbym skupić się na kolorystyce modelu- żeby nie było "kwiatków" - a walorkę w stylu brudzenia zostawić modelarzom- wystarczy popatrzeć na wątki z klejenia pancerki, żeby wyszło że może sobie projektant nawymyślać a modelarz zrobi i tak swoje.

Proszę wypuszczajcie modele okrętów tylko we właściwym malowaniu- odpuście brudzenie.

--
Pozdrawiam
Grzegorz
KWA

 
08-01-13 17:53  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Np kiedyś przesadnie waloryzowal hal. Dodawał smugi od karabinów, okopcenia od rur wydechowych itp. Z czego część modelarzy była niezadowolonych. I teraz już tych śladów nie dodaje tak, by to mógł sam modelarz wykonać jak będzie chciał. Jedynie dodaje lekkie wycieku o otarcia powłoki lakierniczej.

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
11-01-13 21:04  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

A. Pierwsza rzecz jaka mi się od razu rzuca na myśl to to, czy wyczuwasz Jerzy w sobie predyspozycje nazwijmy je artystycznymi do wykonania śladów eksploatacji na modelu kartonowym. Co to oznacza, a no to, czy potrafisz nanieść te ślady eksploatacji w skrócie ŚE mówiąc wprost ślady użytkowania obiektu w czasie jego służby, czyli wszelkiego rodzaju : odpryski farby, zarysowania, zacieki, pogięcia blach, przebarwienia kamuflażu, domalowania farby itp. Dla łatwiejszego zrozumienia o czym ja tu piszę proponuję przykład niestety nie okrętu i nie kartonowego, ale plastikowego modelu na którym autor pokazuje wykonanie ŚE na mistrzowskim poziomie. http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=13353
Proponuję przy okazji nie używać określenia waloryzacja bo to określenie raczej pasuje do używania np. luf toczonych , elementów fototrawionych, kalkomanii do podniesienia walorów klejonego modelu kartonowego.
B. Aby wykonać coś z tego zestawu ŚE o jakich piszę w pkt A powinieneś posiadać dostęp do programu graficznego, który umożliwi Ci wykonanie tych ŚE na odpowiednim poziomie. I tu pytanie co ja uważam za odpowiedni poziom wykonania ŚE na modelach kartonowych – tu od razu wymieniam np. modele z wyd. AH, KW-CM, i część modeli z wyd. GPM.
C. Jeżeli posiadasz umiejętności posługiwania się odpowiednim programem graficznym to pierwszą rzeczą jaką powinieneś sobie przygotować to odpowiedni zestaw zdjęć obiektu z danego okresu służby, który chcesz odwzorować jako model kartonowy. Wiadomo przecież, że w danym momencie obiekt wygląda tak, a już po pewnym czasie wygląda całkiem inaczej.
D. Absolutnie nie sugeruj się opiniami modelarzy, którzy są przeciwni „ brudzeniu” modeli przez projektanta w myśl zasady, że każdy zrobi to wg własnego uznania.Tak uważają najczęściej ci, którym się wydaje, że wystarczy posypać pigmentami, potrzeć metalizerami, poćapać czarną farbą okolice wydechów na modelu i mamy model ze ŚE . Logika sugeruje że rozsądnie jest, aby ŚE wykonał projektant modelu, grafik, który ma wyczucie i smak estetyczny – wystarczy zobaczyć np. sklejony model Ju-87 z KW-CM , który pokazał ostatnio Andrzej S.
E. Zdjęcia okrętu KG V są akurat kiepskim przykładem, bo widać, że okręt wygląda na tuż po malowaniu . Wystarczy, że popłynie w dłuższy wojenny rejs i jego wygląd może się diametralnie zmienić jeżeli chodzi o ilość i intensywność ŚE. Zupełnie nie widzę związku, że model okrętu, statku ustawiony na podstawce powinien być bez ŚE, a na dioramce może je posiadać. Przecież wygląd okrętu jest taki jak w danym momencie jest – dziś będzie czysty, a za tydzień będzie posiadał mnóstwo ŚE, wystarczy zobaczyć zdjęcia okrętów, statków z okresu intensywnych działań wojennych, gdzie nie było czasu i możliwości , aby dbać o malowanie okrętu, statku. Jeżeli już mowa o modelach z wyd.AH to warto przypomnieć model właśnie KG V, który posiadał ŚE poniżej linii wodnej . Sklejony model widziałem na wystawie i widok tych ŚE wzbudził u mnie mieszane uczucia. Nie to, że w ogóle ich nie powinno być tylko, że być może można było to wykonać inaczej. Następne okręty z tego wydawnictwa takich ŚE już nie posiadały.
F. Ostatni wpis to przykład modeli z wyd. AH. Modele z tego wydawnictwa posiadały „ smugi od karabinów, okopcenia rur wydechowych „ do czasu jak walnięto się o dobrych kilka milimetrów przy okopceniu z rur wydechowych w Hellcacie i wcale nie chodziło o to, że modelarze byli niezadowoleni i wydawnictwo przestało te okopcenia wykonywać. Po prostu – nie ma okopceń – jeden problem mniej, wystarczy, że wydawnictwu zdarzały się problemy z kolizjami kamuflażu co skutkowało wydawaniem errat. Z tego co się orientuję to model Mig- 29 wydrukowane okopcenia posiada. Swoją drogą po co mam sam sobie robić dobrze ze ŚE jak mogę mieć to wykonane przez fachowca na wydrukowanym modelu – patrz ostatni model Hurrasia Pawła Mistewicza – są okopcenia – są i gitara.
G. Kończąc ten bardzo obszerny tekst uważam, że Jerzy zdecydowanie musisz zaryzykować i wykonać te ŚE – ja wierzę, że dasz radę a model już świetny na tym zyska. Przypominam tylko dla porządku, że całą istotą i sednem modelarstwa kartonowego jest właśnie to, że mamy już drukiem wydrukowany kamuflaż, a jeżeli jeszcze projektant, grafik potrafi zrobić realistyczne ŚE to mamy my modelarze kartonowi pełnię szczęścia, a przecież chyba o to chodzi, aby z hobby czerpać radość i relaks.
H. Dla wszystkich, którzy przeczytali do końca ten tekst mały relaks dla oczu i uszu .http://www.youtube.com/watch?v=zlAyr9hd-RY

 
11-01-13 21:47  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

"Przypominam tylko dla porządku, że całą istotą i sednem modelarstwa kartonowego jest właśnie to, że mamy już drukiem wydrukowany kamuflaż, a jeżeli jeszcze projektant, grafik potrafi zrobić realistyczne ŚE to mamy my modelarze kartonowi pełnię szczęścia, a przecież chyba o to chodzi, aby z hobby czerpać radość i relaks."
Wielce dyskusyjna sprawa !
Uważam /tak jak chyba większość/ - kamuflaż TAK, ślady eksploatacji NIE.
Jeżeli już to we własnym zakresie.

 
11-01-13 21:53  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Ryszard nikt nie zmusza do kupowania modeli posiadających wydrukowane ŚE i tak wszyscy wydawcy nie mają możliwości ich odpowiedniego wykonania . Ci co mają możliwości niech wykonują. Wybór jeszcze nikomu nie zaszkodził.

 
11-01-13 22:02  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

OK, fakt nikt nie zmusza. A jeśli jest ten /model/ na którym mi zależy i koniecznie muszę /chcę/ go mieć a on jest ze śladami eksploatacji już wydrukowanymi a ja wolałbym je sam zrobić to co? mam wybór? - nie. "I tu leży pies pogrzebany"jak mawiają sąsiedzi zza Odry.

 
12-01-13 05:42  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Greg77   

Brawo Halogen- tyle literek wpisu w temacie"Waloryzacja jednostek pływających" a większość odniesień do samolotów :D Nie ta skala tak dla przypomnienia.
Do tego jednak okręty wykonuje się według stanu na dany rok , w którym mógł być, czy to zbudowany, czy też przebudowany- więc raczej jest wtedy świeżo pomalowany.

--
Pozdrawiam
Grzegorz
KWA

 
12-01-13 06:48  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Greg77   

teraz sobie pozwolę na wpis osobisty:
Halogen- najpierw miej pojęcie a potem się wypowiadaj- bo to nie pierwszy raz kiedy "błysnąć" próbujesz i wychodzi jak zawsze.

Wpis merytoryczny :
Projektanci jednostek pływających - skala od 1:50 do nieskończoności odpuście sobie waloryzację a skupcie się na wierności historycznej, kolorystycznej - tyle starczy - modelarz który będzie chciał mieć okręt po wielu rejsach albo całkowity złom gdzieś na dnie - już z racji tego że się podejmie takiego tematu będzie wiedział co zrobić- i tak macie plany na dany remont czy oddanie do służby- wtedy wszystko było nowe- próba pójścia w walorkę to masakra- bo sam mogę wymienić wiele rzeczy na które się nie zgodzi nikt( która śruba okrętowa była czysta?? w 2 godziny po eksploatacji- i propozycje jak to ma wyglądać)

Nie dajcie się prowokować i nie popadajcie w paranoję - okręty to nie to samo co czołgi i samoloty - w czołgach nikt jeszcze nie zrobił w modelu takiej walorki jaką robi przy sklejaniu np. Krystian. W samolotach jest jeszcze większy problem.

Uważam ,że gadanie o waloryzacji modeli okrętów to "odwracanie kota ogonem" - okręt ma być wierny historycznie- a reszta to już robota modelarza- chyba że kiedyś ktoś opracuje zestaw pąkli do okrętów - i teraz zagadka jak będą się różnić te do Royal Navy, Kriegssmarine i Japończyków??

--

Post zmieniony (12-01-13 06:48)

 
12-01-13 10:23  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Greg77 - i o to chodzi, najważniejsza wierność : konstrukcja/detale itp. niezależnie czy okręt/statek/lokomotywa/ samolot/czołg itd. . "Brudzenie" - we własnym zakresie .

 
12-01-13 10:37  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!

Ale nam się towarzystwo rozpisało na temat walorki okrętów. Większość widzę raczej nie toleruje ŚE na modelach, ale są też wśród nas ich wierni fanatycy ;).

Odpowiadam na zagadkę Greg77 - ŚE na jednostakach pływających niczym nie będą się różnić. Są identyczne dla wszystkich jednostek niezależne od przynależności państwowej. Poniżej dowód rzeczowy - zgodnie z prawdą historyczną - zatwierdzony przez ptactwo morskie. Ptaszki mają głęboko w d... , czy to jest okręt niemiecki, angielski, japoński, amerykański czy liberyjski.

Greg77: szkoda, że to tylko zagadka a nie konkurs z nagrodami ;-)

<><><>

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
12-01-13 12:02  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Andreas 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 6
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Szkutniku super zdjęcia , które mnie przekonały żeby nie robić ŚE, jakoś nie widzi mi się piękny deskowany pokład z białymi kropkami . Pewnie by to wyglądało jak w naturze , ale wygląd modelu by na tym stracił . W takim wypadku na dno trzeba by nakleić jeszcze warstwę glonów , a nie robić czerwonego czy tam bordowego koloru. Na tych zdjęciach widać także że elementy są malowane tam gdzie była korozja a nie cały element , myślę że na modelu tez wyglądałoby to pstrokato . No ale idziemy do przodu i trzeba co chwilkę dawać nową jakość .Choć wg mnie lepiej w wierność i detale .Chcemy robić zacieki i rdzę domyślając się jak to mogło wyglądać , a poszycie dna robione jest jak 40 lat temu, bez podziału na blachy itp.

--
Wilki nie przejmują się tym co mówią i myślą o nich barany.

Relacje z galeriami
12412
1124
1265
11351
20380
1135.6
Scharnhorst
Takao
Yukikaze

 
12-01-13 15:16  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Długo się zastanawiałem, czy wpisać coś do tego tematu bo jakoś tak podświadomie czułem, że i tu w krótkim czasie po moim wpisie pojawi się znany tropiciel spisków , paranoi i prowokacji, oraz ekspert od tego o czym to ja mam lub nie mam pojęcia, czyli Greg77. Napiszę krótko - zmień sobie nick na Pan Spięty lub idź się gdzieś dobrze zrelaksuj, bo odnoszę wrażenie, że masz jakiś kompleks na tle mojej osoby ?
To co ja napisałem o zastosowaniu ŚE na nowym modelu to tylko moje zdanie - autor i tak zrobi co będzie uważał.
Ślady waloryzacji samolotu przez ptactwo latające już zostały kiedyś wykonane w modelu RWD 22 Lecha Kołodziejskiego - szlak został przetarty : )
Ryszard takie życie - ja też muszę się pogodzić z tym, że ciekawe tematy ukazują się bez porządnie zrobionych ŚE, cóż jak to mówią - psy szczekają, a karawana idzie dalej byle nie ku przepaści.

Post zmieniony (12-01-13 15:17)

 
12-01-13 17:06  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Greg77   

Odpowiadam.
Szkutnik piękne zdjęcia - ale drążąc temat - który dowódca okrętu wojennego dałby swojej załodze takie wolne żeby tego zaraz nie starli- nawet na tej jednostce myślę że w końcu któryś z kilkunastu członków załogi dostał prikaz żeby to umyć-a co przy stanie załogi kilka tysięcy??

Co do konkursu to mogę ogłosić np. o Sarę- ma ze 3- tylko za co ją dać????

I nie zgodzę się ,że w różnych warunkach klimatycznych występują te same zabrudzenia, czy też pasożyty wodne, ptaki- to samo z załogą- po sushi co innego zostawia niż po bigosie:D:D;D.

Co do kolegi Halogen- proszę puknij się w czółko- bo znowu odpowiadasz nawiązując do samolotu! I oki- ja będę Cię prześladował bo "głupoty nie zniesę" Nawet ja czytasz co inni napisali to nie rozumiesz- i jak tu z "takim" gadać??

--
Pozdrawiam
Grzegorz
KWA

 
13-01-13 01:02  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

Również jestem przeciwnikiem drukowania śladów eksploatacji, bo w przypadku statków i okrętów (moim zdaniem) nie wygląda ona naturalnie. Gdyby ją zrobić w zgodzie z rzeczywistością, to model po prostu wyglądałby nieestetycznie i nie tylko chodzi o w/w pokłady przesłane przez Szkutnika.
Mam okazję codziennie podziwiać w kołobrzeskim porcie kutry rybackie "zwaloryzowane" przez naturę i na podstawce bym ich nie postawił :)

Np. czerwony kolor poszycia dna ma następujące ślady eksploatacji:
http://i2.photobucket.com/albums/y41/viltianus/Alma/200511.jpg
(foto z relacji Kaśki)

Chcielibyście to postawić na podstawce?
Zachowanie czerwonej farby z kolei byłoby nienaturalne przy innych śladach, itp.
ŚE zostawmy fachowcom do samodzielnego wykonania.

PS
Szkutniku, mam nadzieję że armator wyposażył łajbę w parasole :)

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
14-01-13 21:00  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Extra Model   

Jedyne co ci polecam to efekt głębi i nic więcej.

 
20-01-13 19:55  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Przykład delikatnych śladów eksploatacji, jakie sobie wyobrażam na modelach kartonowych
http://www.scalefun.com/forum/viewtopic.php?f=68&t=407
Przypominać wyglądu kadłuba KGV z wyd.AH nie ma sensu bo można go sobie zobaczyć na stronie 5 w relacji Spychacza.
No i na czym Panie Jerzy w końcu stanęło - czyścioszka,czy flejtuszek ostatecznie będzie ?

 
21-01-13 00:08  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Jurgen 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 6
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 7
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Witajcie!

Dziękuję wszystkim za wpisy. Stanowią one bardzo cenne uwagi.
W tzw. "międzyczasie" pogrzebałem nieco w szkutniczych zdjęciach i .... zdjęć przedstawiających oryginalne jednostki w różnych stopniach ubrudzenia czy ŚE jest na pęczki.

Zatem każda próba waloryzacji będzie miała swoje pokrycie w zdjęciach. Chodzi mi tutaj o waloryzację (czy inaczej mówiąc ŚE - Ślady Eksploatacji) ogólną a nie konkretnej jednostki. Czyli przykład "w jaki sposób brudzi się statek" i czy ma to pokrycie z rzeczywistością.

Coś podobnego można zobaczyć w pojazdach. Niezależnie od tego, czy to jest Jeep Willys czy Tarpan Honker - wpuszczone w ten sam teren ubrudzą się bardzo podobnie, jeśli nie identycznie. Prawa fizyki, chemii i innych są identyczne.

A tym jest właśnie sztuka waloryzacji czy robienia ŚE - to wg mnie nie jest artystyczne zajęcie, tylko uzewnętrznienie "fizycznej inżynierii wpływu płynów i otoczenia na powierzchnię użytkową". Tak to bym nazwał. Robiąc porządnie ŚE trzeba wiedzieć, gdzie i jak dana część się ubrudzi czy zrobi się zaciek. O umiejętnościach graficznych i oprogramowania się tutaj nie wypowiadam. Trzeba mieć porządny warsztat, żeby brać się za waloryzację.

Wracajac to tematu. O waloryzacji czy ŚE zadecyduje wydawca. Na niego zwalę te decyzję :)
A mówiąc przyszłościowo - wszelakie ŚE wg mnie mają zastosowanie w modelach o skali 1/50 - czyli dużych holownikach, kutrach i tym podobnych jednostkach. Duży model i porządne ŚE będą współgrały ze sobą.

W Okrętach w większych skalach, czyli 1/100 lub 1/200 w ogóle nie robiłbym żadnych ŚE. W tej skali nieco zgubi to kontekst i faktycznie model będzie nieładny. Brzydki bym powiedział nawet.

Ale to tylko moja opinia :)

--
Pozdrawiam, Jerzy 'Jurgen' Janukowicz

http://jerzyjanukowicz.pl
http://sklej-model.pl Autorskie wydawnictwo

 
21-01-13 12:10  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Gdy tak popatrzyłem na fotki SZKUTNIKA, taka oto nagła myśl przeszła mi przez głowę: Całe szczęście, że krowy nie potrafią latać...

 
24-01-13 20:34  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Aby wiernie odzwierciedlić fizyczną inżynierię wpływu płynów i otoczenia na powierzchnie użytkową trzeba bezdyskusyjnie posiadać zdolności artystyczne . Przykładowe porównanie - okładki na modelach wyd, A.Halińskiego vs okładki różnych malarzy jeleni na rykowisku , pozwólcie ,że nie dam konkretnego przykładu. Każdy z nas patrząc na zdjęcie widzi, gdzie co i jak posiada ŚE , ale niewielu umiało by to przenieść wiernie na model i tu jest niestety pies pogrzebany .
Model ,który podlinkowałem jest w skali 1 : 350, można - można w skali innej niż 1:50 zrobić dobre ŚE .

 
24-01-13 20:43  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
stary 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 1


 - 2

W modelu całkowicie malowanym wszystko można.
Wydrukowane na papierze już by tak dobrze nie wyglądało.

--
Ukończone
HMCS AGASSIZ
Okręt WOP
Holownik portowy
KOMINTERN ciągnik gąsienicowy






 
31-01-13 20:39  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Stary skąd wiesz jakby to wyglądało skoro jeszcze nikt takiego modelu nie wydał, poczekaj z oceną na taki model , takie pisanie nie bo nie jest trochę bez sensu , nie uważasz ?
Ktoś kto klei samoloty, modele 1: 600, czy maluje swoje modele dekretuje, że ŚE zdecydowanie na NIE to chyba nie jest ten target ,który się powinien wypowiadać w tej dyskusji, ale zdaję sobie sprawę, że na bezrybiu i rak ryba.

 
31-01-13 21:26  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
stary 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 1


 - 2

Czy ja napisałem gdzieś nie bo nie? Stwierdziłem tylko i nadal to podtrzymuję że w porównaniu z modelem malowanym ślady drukowane nie będą wyglądać tak samo dobrze. Choćby nawet były wydrukowane rewelacyjnie.

--
Ukończone
HMCS AGASSIZ
Okręt WOP
Holownik portowy
KOMINTERN ciągnik gąsienicowy






 
01-02-13 10:30  Odp: [Technika] Waloryzacja jednostek pływających
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

Stary, słuchaj opinii modelarza, który skleił już wiele modeli w standardzie, jak również malowanych i ma odpowiednie doświadczenie, z którego może snuć swoje teorie ;)

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024