kocjano
Na Forum: Relacje w toku - 1
|
Pewnie są różne sposoby. Ja robię tak:
1) Wycinam segment i formuję go według kształtu wręgi.
2) Naklejam na segment w odpowiednim miejscu sklejkę (pasek z "ząbkami" łączący segmenty).
3) Segment sklejam (powstaje rurka, cylinder czy tym podobne).
4) Teraz przychodzi czas na wręgę. Od strony szerszego prześwitu segmentu wsuwam wręgę tak, by usadowiła się dokładnie na sklejce, ale żeby nie wysunęła się na "ząbki" (poza obrys segmentu). Jeden segment jest już gotowy.
5) Tak samo sklejam kolejny, sąsiadujący segment. Gdy mam już dwa sąsiednie segmenty, łącze je ze sobą tak, by sklejka jednego zaszła pod poszycie drugiego segmentu. Sprawdzam na sucho, czy pasuje. Następnie zarówno sklejkę jak i doklejany segment smaruję klejem i dociskam do siebie. Często przy tej operacji z połączenia wychodzi nadmiar kleju, który bezzwłocznie usuwam.
6) Odstawiam aż wyschnie, a w międzyczasie przygotowuję kolejny segmencik i tak dalej.
Mała uwaga: Z moich doświadczeń wynika, że tego typu połączenie segmentów jest słabsze niż połączenie dwu-wręgowe, więc trzeba dołożyć starań, by wykonać je dobrze i solidnie. Szczególnie istotne jest, by smarować klejem obie klejone powierzchnie. Tylko wtedy osiągniemy pełną wytrzymałość.
Nie wiem, czy mój opis jest klarowny. Techniki modelarskie jest ciężko opisać. Najłatwiej pokazać... :)
|