viltianus
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 38 Galerie - 7
- 2
|
Dziś trochę podziubałam przy stateczku - jakieś głupoty pokładowe, pierwszy żagielek, reszta świetlików, hak holowniczy:
...ale generalnie to mi się nie chciało, więc wzięłam się za lepienie chatki na kurzych nóżkach.
Chatka powstała z dwuskładnikowej masy Tamiyi oraz kawałka tekturki. Użyte narzędzia: pęseta oraz igła. Założenie: chatka jest chatką Baby Jagi, lekko krzywą, kuśniętą oraz absolutnie nie trzymającą pionów i poziomów.
Tekturkowa podstawa chatki:
Masę podzieliłam na dwie części. Z jednej ulepiłam sześcianik, czyli samą chałupkę, drugą zostawiłam na dach:
Jest i dach... uformowany, jako i domek, w paluchach:
Formujemy okapy, igłą zaznaczamy drzwi i okienka:
Dachówki wyciskam zewnętrzną stroną ostrza pęsety:
Wytrasowane igłą deski:
Z patyczka o kwadratowym przekroju porobiłam szachulce, framugi etc. Z resztki masy dolepiłam komin (jeszcze bez okapu):
Pod tekturką dolepiłam kurze udka, wcisnęłam w nie kurze łapki:
Umocowałam całość na moim rzecznym korzeniu:
Chałupka nie jest jeszcze wykończona - nie ma wszystkich framug, progu startowego dla Baby Jagi, parapetów, kamiennej podmuróweczki, itd. Dolepię je jutro, jak masa ostatecznie stwardnieje. Ucywilizuję też oplatające chałupkę gałęzie - w tej chwili drzwi by się nie mogły otworzyć.
I wygląd całego obejścia:
Dojdzie płotek, muchomorki, kocur, i co mi tam jeszcze do łba strzeli.
--
Nie jestem modelarzem redukcyjnym. Nie jestem też człowiekiem poważnym. Jestem hobbitem.
My name is Hamster. The Mad Hamster!
Blog Dzikiego Chomika
|