TomS
Na Forum: Relacje z galerią - 1 Galerie - 1
- 1
|
Lubicie japońskie pagody? Jeśli tak, zapraszam :)
Część dalsza walki z HIEI 1/300
___________________________
„POCZĄTKI UZBROJENIA”
Pierwsze przymiarki do p-lot. Obecnie jedynie skrzynki amunicyjne.
Dla kalibru 25mm wykonałem charakterystyczną hmm.... nazwijmy ja „skośną” pokrywę i zawiasy. Drobnica, ale gdybym sklejał np. KONGO '44r zamiast kilkudziesięciu miałbym do wykonania ponad setkę :)
Skrzynki amunicji mniejszego kalibru (na Hiei są jedynie 2 zestawy po 4 lufy) wg moich danych są węższe i mają klasyczną – płaską, pokrywę.
„POZIOM 9”
Najpierw skleiłem mały pomost wraz z wzmocnieniami i podporami, znajdujący się nieco poniżej poziomu 9.
By ułatwić sobie pracę, podobnie jak w przypadku poziomu 5, podzieliłem ścianę nadbudówki poz. 9 na dwie części (dolną i górną). Wstawiłem prosty greting, wywinąłem krawędzie osłon i wstawiłem trójkątne wzmocnienia.
Na tyle pojawił się reling i drabina z poziomu 8 na 9
„OPTYKA”
W opracowaniu dotyczącym Takao udało mi się znaleźć rysunek przedstawiający „peryskopowa lornetkę” o którą pytałem w poprzednim poście. Po małej waloryzacji zestaw wygląda tak:
„Zwykłe” lornety wzbogaciłem w stosunku do wycinankowych o kilka elementów. Dodam jeszcze tuby (do komunikacji głosowej):
Można zapytać czy nie szkoda czasu i czy jest sens produkować tak małe, niemal niewidoczne elementy (skrzynki na podstawach, pierścienie obrotowe, okulary o średnicy 0,2-0,3mm...) skoro w skali 1/300 niemal ich nie widać? Może i nie, ale dla mnie owe „niemal” robi różnicę a wykonywanie ich daje mi satysfakcje.
DACH – czyli ostatni poziom”
Po podzieleniu ściany nadbudówki poziomu 9 na dwie części (górna i dolną) wykonałem nową osłonę: połączyłem okap poz.9 z osłoną poz.10 i jednocześnie zmieniłem kształt wypukłych elementów w przedniej części (wg planów nie są one na całej wysokości tak jak w MM ale, jedynie na jej części).
Dodałem miejsca mocowania lin. Nieco więcej czasu spędziłem nad przednią częścią, ale opłaciło się i z efektu jestem zadowolony. Zamieniłem szarą podłogę na „linoleum” oraz wykonałem trójkątne wzmocnienia i dwa otwory dla drabinek w tylnej części.
„Wąsy” - nie dawała mi spokoju kwestia ich sztywności pod naciągiem lin. Usztywniłem je Cyjanopanem, użyłem nieco grubszego papieru do wykonania „dziurkowanego” (a więc osłabionego) elementu podpierającego. Mam nadzieje, że to wraz z biegnąca górą barierką dostatecznie usztywni wąs.
Na wąsach wylądowały lampy, a pod nimi linki.
Dodałem „tuby” przy lornetach (drut 0.3 + końcówka z czubka zaostrzonej wykałaczki) i drabinki z poziomu 9 na 10.
„DALMIERZ”:
Podstawa – jedyna zmiana to przewiercenie wsporników.
Główna część - Dodatki to: drabinka na tyle, reling, zmiana przednich klap, kilka wzmocnień, przerobione ramiona dalmierza.
____________________________
Pagoda HIEI na dzień dzisiejszy wygląda tak:
_____________________________
Mam nadzieje, że w następnej części relacji uda mi się wyposażyć nadbudówkę, w dalmierze, oświetlenie – reflektory, liny wraz z flagami sygnałowymi oraz charakterystyczną „białą czapeczkę” i tym samym zakończyć prace nad tym elementem okrętu.
Pozdrawiam
Post zmieniony (17-02-10 14:25)
|