FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 13 z 23Strony:  <=  <-  11  12  13  14  15  ->  => 
18-04-16 09:40  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Będąc dręczony przez pewną Personę (Persona wie, o kim mówię:)), postanowiłem wstawić jakiegoś posta celem pokazania, że coś tam dłubię przy modelu. Mając na uwadze mały postęp prac będzie to raczej opis tego jak coś robię i dlaczego, a nie samo pokazanie efektów moich robótek ręcznych.

Pracuję teraz nad poszyciem powyżej linii wodnej. Wprawdzie poszczególnych rzędów planek jest w tej części kadłuba mniej niż w części dennej, niemniej jednak praca idzie mi dwukrotnie wolniej, a to z uwagi na konieczność ciągłego dopasowywania planek do ambrazur. To dość żmudne i czasochłonne zajęcie.

Zasada układania poszycia powyżej linii wodnej jest praktycznie taka sama jak w części dennej. Niemniej jednak w odmienny sposób wyznaczyłem linie przebiegu planek. W części dennej kadłub został podzielony na pasy o mniej więcej równej szerokości, wyznaczone za pomocą battensów. Na burtach powyżej linii wodnej ten przebieg oznaczyłem nieco inaczej. Otóż układ pasów jest określony poprzez narysowanie na białym podposzyciu linii, które wyznaczają przebieg kolejnych pasów wzmocnień tj. środkowego (linie zaznaczone czerwonymi strzałkami) i górnego (linie zaznaczone strzałkami niebieskimi).



Taki sposób wyznaczania przebiegu planek jest ważny ze względu na przyjętą przez mnie metodę budowy. Standardowe układanie poszycia z planek powinno polegać na ułożeniu od razu pasów wzmocnień o właściwym przebiegu i odpowiedniej grubości – w przypadku tego modelu dolny pas powinien mieć grubość 2 mm, a kolejne dwa 1,5 mm. W związku z tym, że preszpan jest bardzo twardy i cięcie nawet 1 mm jest niełatwe, postanowiłem podzielić sobie pracę na dwa etapy. W pierwszej kolejności postanowiłem ułożyć poszycie na całym kadłubie z preszpanu o grubości 1 mm, a następnie na tak ułożone poszycie, w odpowiednich miejscach nakleić pogrubienia imitujące pasy wzmocnień (odpowiednio o grubości 1 mm dla pasa dolnego i 0,5 mm dla pasa środkowego i górnego). Ryzyko przy takim układaniu poszycia jest jednak takie, że układając to pierwsze poszycie z preszpanu o grubości 1 mm, bez wcześniejszego uwzględnienia właściwego przebiegu pasów wzmocnień, może zaistnieć sytuacja, w której przebieg planek tworzących pas wzmocnień "rozjedzie się" z przebiegiem uprzednio ułożonych planek. Może się bowiem zdarzyć tak, że pasy wzmocnień będą wznosiły się ku górze, natomiast planki poszycia będą biegły jakby równolegle do linii wodnej, co powoduje, że ich krawędzie będą się przecinać, a tak być nie powinno. Ten niewłaściwy sposób pokazuje poniższy rysunek, na którym ułożone wcześniej planki zaznaczone są kolorem zielonym, a pas wzmocnień kolorem czerwonym.



Przebieg owych pasów wzmocnień powinien być taki sam jak przebieg planek znajdujących się powyżej i poniżej tych pasów (jak na załączonym poniżej rysunku).



Aby zapobiec temu niewłaściwemu układaniu się pasów wzmocnień względem planek ułożonych na całym kadłubie trzeba właśnie, w pierwszej kolejności wyznaczyć na białym podposzyciu przebieg pasów wzmocnień i według tych linii układać poszczególne planki z preszpanu o grubości 1 mm. Później wystarczy w odpowiednich miejscach, na wcześniej ułożonym poszyciu, przykleić dodatkowe planki imitujące pogrubienia na burtach i w założeniu przebieg planek i pasów wzmocnień powinien być taki sam.

Po wyznaczeniu linii pasów wzmocnień na burtach, podobnie jak poprzednio, odwzorowywałem te pasy na kalce technicznej, przyklejonej tymczasowo do kadłuba za pomocą taśmy malarskiej.



W odpowiednich miejscach na kalce odrysowałem ołówkiem przebieg już ułożonych wcześniej planek jak i przebieg linii zaznaczonej na białym podposzyciu.



Następnie postępowałem tak jak poprzednio to opisywałem przy układaniu poszycia części dennej tj. wykonany szablon przykleiłem do preszpanu, wyciąłem kształt oklejki wyrysowanej na kalce technicznej, następnie po wewnętrznej stronie oklejki wyznaczyłem przebieg planek i po tej stronie rozcinałem oklejkę na poszczególne, wąskie planki. Później tylko mozolne pasowanie do kadłuba i przycinanie pasków odpowiednio do ułożenia ambrazur.

A obecny stan prac wygląda mniej więcej tak ...



... i zbliżenie na ambrazurę.



Na zdjęciach widoczna jest różnica kolorów pomiędzy górną i dolną częścią burt. Wynika to z użycia innego arkusza preszpanu, zakupionego w późniejszym okresie, którego kolor okazał się nieco odmienny od preszpanu używanego w części dennej. Widoczne na zdjęciach włoski na preszpanie oczywiście znikną po jego polakierowaniu i wyszlifowaniu.

Szanownych forumowiczów uprasza się o nie czepianie się :) pogiętego, białego podposzycia. To z uwagi na drobny upadek okrętu, na szczęście z niewielkiej wysokości i na w miarę miękkie podłoże.

CDN...

--

Post zmieniony (14-07-16 13:44)

 
18-04-16 19:20  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Super to wygląda!

Dzięki temu, że pokazujesz "jak" - relacja jest ciekawsza. A i można się wiele nauczyć.

Mnie np. cały czas boli, że na Leosi te pasy wzmocnień biegną sobie, a reszta planek sobie.

U Ciebie wszystko jest pierwsza klasa.

A korzystając z okazji zapytam - wiem, że do tego etapu jeszcze dużo pracy, ale ciekaw jestem, czy będziesz swoją Victory malował "kanoniczo" - czyli czarne i kremowe/żółte pasy? Czy, hmmm, nie wiem jak to nazwać - upozorujesz jakieś "drewno"?

--
Ukończone: "Czarny Kruk", "Wolf", "Vesuvius" (1890), "Fuso" (1904), "Mecidiye" (1903), "Swietłana" (1898), "Kersaint", kościół sv.Jilji, kościół z Krpy, HMS "Vega", "Chin Yen", "Pinta", kościół z Vroutek, HMS "Captain"(1870)
Nieukończone: "Mercury", HMS "Cotswold"

 
18-04-16 19:42  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 17
Galerie - 2
 

Cóż, nie mam jak komentować, bo nic oryginalnego nie napiszę:-)))
Gapię się i podziwiam kunszt (i też jest przyjemnie)

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
18-04-16 20:13  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Cieszy mnie, że można z mojej relacji czegoś się nauczyć.

Mariaszek. Model będzie malowany w pasiaki, ale daruję sobie najnowsze odkrycia i pominę łososiowo żółtą barwę. Zamierzam malować go odcieniem bladej żółci tzw. żółć neapolitańska i kolorem czarnym. Dno będzie miedziowane blaszkami miedzi.

--

Post zmieniony (18-04-16 20:13)

 
18-04-16 20:16  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Można się nauczyć, oj można! Pełnymi łapami będę czerpał kiedyś z tej relacji :)

--
54323031

 
03-02-17 13:46  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Mozolne układanie planek dobiegło końca; nigdy więcej:). Na ułożenie poszycia wykorzystałem ok. 1350 planek o różnej długości. Teraz to już będzie z górki:); pozostało ułożyć tak ze 3000 miedzianych płytek poszycia dennego, kilkaset desek pokładu, wykonać jakieś 760 bloków różnej wielkości (w przeważającej części dwumilimetrowych), ukręcić jakieś 450 metrów lin o różnej średnicy, wykonać maszty, reje, żagle i ładnie połączyć to w całość. Pikuś, hehe.

Kadłub będzie oczywiście jeszcze szlifowany i lakierowany aż do uzyskania pożądanego efektu przed właściwym malowaniem.





[




Tutaj zrobiłem błąd, którego już raczej nie będę naprawiał, bo musiałbym zdemolować poszycie na burtach. Chodzi o otwory na drzwi w dziobowej wrędze; ich dolne krawędzie powinny być na tym samym poziomie co pokład i nie powinno być tam tego małego progu.



Wykonałem sobie taki mały fragment burty dla przetestowania malowania; wydaje mi się, że wygląda to całkiem przyzwoicie. W modelu nie będę uwzględniał nowej kolorystyki żółto łososiowej. Postanowiłem zastosować blady odcień żółci tzw. żółć neapolitańską. Nowe „wybarwienie” jakoś mnie nie przekonuje. Nie będzie to zgodne z prawdą historyczną, ale trudno, jakoś będę musiał z tym żyć:).



CDN...

--
Mało casu, kruca bomba, mało casu.

 
03-02-17 19:03  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Art 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 27


 - 8

O jaki próg chodzi i dlaczego trzeba go usunąć, a Pan nie da rady (na pewno podpowiemy jak). Można nam więcej wyjaśnić? pokazać.
Dlaczego za tymi drzwiami nie ma ścian? Po co te małe drzwiczki są?
;)

--
W budowie: STS Lwów; Pancernik Borodino; Wodnosamolot PBY CATALINA; Czołg MERKAVA Mk II;

Zapraszam do: http://art-modele.pl/

 
03-02-17 19:22  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Paragraf 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Chodzi o próg, którego tutaj nie ma, a u mnie jest:) W oryginale dolna krawędź otworu drzwiowego jest bowiem styczna z krawędzią małego, dziobowego pokładu.



Coś mnie zaćmiło i zrobiłem jak zrobiłem:) Podumam, może uda coś się z tym zrobić, choć będzie to trudne bo trzeba byłoby odciąć cały ten niebieski element od wręgi. Może być to trudne z uwagi na to, że do jego bocznych krawędzi doklejone są planki poszycia. Boję się właśnie o jego zdeformowanie podczas odcinania. A te duże otwory Szanowny Panie Arturze prowadzą na znajdujący się za dziobową wręgą górny pokład. Na pokład schodzi się po małych schodach, które zostaną tam kiedyś wstawione. Oczywiście w tych otworach znajdą się też odpowiednio uchylone drzwi, kiedyś tam:). A te małe drzwiczki zarysowane obok wyciętych otworów, to nędzna imitacja furt działowych. Mam nadzieję, że jest Pan kontenty z odpowiedzi hehe

--
Mało casu, kruca bomba, mało casu.

 
03-02-17 20:14  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Podglądam i podziwiam. Odcięcie progu to jedno ale trzeba by dosztukować ściankę u góry by zachować odpowiednie proporcje otworu.
Powodzenia.

 
03-02-17 22:36  Odp: [Relacja] HMS Victory 1:96 (Shipyard)
Art 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 27


 - 8

Szanowny Panie, kontentym, ale częścowo. Frapuje mnie nie tylko Pana samokrytyka w sformułowaniu o "nędznej imitacji". Owszem, model to imitacja w czytsej postacji, no ale nędzna??!!
Nie mogę się z tym pogodzić. Przy takim nakładzie pracy, nic nędznego tam proszę nie wstawiać! To po pierwsze.

A po drugie, proszę jeszcze o wyjaśnienie, co to za ścianka wewnętrzna prostopadła do odrzwi opodal bukłaków (w przejściu), ta z żółtym pilastrem. U Pana jest tam "czarna dziura". Niechże się Pan wysili i nam to dokładniej unaoczni: rzutem, rysunkiem, obrazem.
Dodatkowo schodki? Raczej schodnie, po okrętowemu. Czyli tam była przepaść?, może jakąś fotkę na dowód w tej sprawie?
Oszczędzę Panu i po trzecie już nie będzie :))

--

Post zmieniony (03-02-17 22:43)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 13 z 23Strony:  <=  <-  11  12  13  14  15  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024