FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
03-06-03 17:05  tak się zastanawiam
pompier     

Siedzę obecnie nad trzema modelami. Jeden jest mocno zaawansowany, własciwie na ukończeniu (ale to nie karton więc o nim nic niemówię;)), drugi w trakcie przróbek bo ma poważne błedy w zgodności z oryginałem (ten jest kartonowy :)) i trzeci w trakcie projektowania (ten pewnie będzie kartonowy, ale w "dzikiej" skali :)).

We wszystkich (odpowiednio do ich skali) staram się odzwierciedlić oryginał. Wynikają z tego określone komplikacje no i oczywiście wydłużenie czasu realizacji każdego z modeli.

I tu moje pytanie. Czy w waszych zabawach z papierem istotniejsze dla Was jest aby model skleić tak jaki jest, czy też żeby (jak to najbardziej możliwe) był wierny oryginałowi?

PS.
Bardzo prosiłbym żeby w tym wątku wypowiadali się modelarze, a nie wydawcy i projektanci. Z góry dziękuję za spełnienie mojej prośby.

 
03-06-03 17:13  Re: tak się zastanawiam
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

Żeby był max. wierny oryginałowi. Dlatego waloryzuję i nie zawsze dbam, żeby model wykonany wyłącznie z kartonu. Bo nie wszystko da się z niego zrobić.

Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
03-06-03 17:16  Re: tak się zastanawiam
Fiban 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Ja osobiscie, mimo ze jestem wlasciwie poczatkujacym modelarzem, wole kiedy model jest mozliwie bliski oryginalowi. Lubie sie bawic w szczegoly i na pewno kiedy bede mial juz za soba pare modeli, zaczne je maksymalnie waloryzowac. Oczywiscie sa ograniczenia skali, ale jesli mimo wszystko element da sie wykonac bez uzycia mikroskopu, to bede go robil.

 
03-06-03 17:41  Re: tak się zastanawiam
Marcintosh 

 

W moim przypadku ograniczeniem jest prawie zawsze ilosc dokumentacji. Chcialbym zeby moje modele byly jak najbardziej zblizone do oryginalu, jednak czesto nie mozna zdobyc zdjec czy rysunkow niektorych elementow. No i wtedy jest dziwna sytuacje, czesc modelu jest super dokladna z wieloma szczegolami, a czesc jest po prostu imitacja.
Dla przykladu: o ile sie orientuje poszycie w okrecie sklada sie z przostokatnych stalowych elementow , a w wiekszosci modeli kadlub jest zupelnie gladki. Natomiast wykonany jest w takim modelu reling, ktory w prawdziwym okrecie jest mniejszych rozmiarow niz te plyty poszycia.

 
03-06-03 17:53  Re: tak się zastanawiam
mors 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
 

cóż... w sierpniu minie rok, jak zacząłem się tym zajmować, trochę modeli już skleiłem, raz lepiej raz gorzej... ale cały czas poszukuję swojej metody na modelarstwo :-)
byłem już na etapie max waloryzacji, tzn. chciałem to robić....ale..... no nie wiem, jakoś tak mi się w głowie poukładało, (być może to efekt długiej walki z kadłubem Jaskółki?), że na dzień dzisiejszy dla mnie model kartonowy to jednak kartonowy, oraz model to model a nie oryginał - tzn. skala i materiał (karton) wyznaczają poziom szczegółów na jakie jestem w stanie się porwać :-)
w końcu to tylko hobby i każdy sobie wyznacza odpowiedni dla siebie poziom satysfakcji :-)

 
03-06-03 18:56  Re: tak się zastanawiam
randar 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
 

mors:

"w końcu to tylko hobby i każdy sobie wyznacza odpowiedni dla siebie poziom satysfakcji :-)"

...nic dodać, nic ująć :-)


 
03-06-03 19:45  Re: tak się zastanawiam
Chopin 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 48


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Fascynuje mnie urok bryly kartonowej i jestem w ierny kartonowi i opracowaniu (opracowaniu tak w 90% bo czasami mi sie tdana rzecz nie podoba i przerabiam ja ale tez w kartonie ) Nie waloryzuje i nie upiekszam. No chyba ze model sie juz sypie wiec go remontuje i wtedy daje upust we wszystkich mozliwych waloryzacjach. Ale jest to jedyny wypadek gdy cos zmieniam poza opracowaniem.

Pozdrawiam!
Chopin

Moje galerie. Nie chce mi się już walczyć z hostingami. Nie pasuje taki układ? Nie zaglądaj.

 
03-06-03 19:54  Re: tak się zastanawiam
Kinio 

 

Wielkiej wagi do zgodności z oryginałem nie przykładam. Zwykle sklejam to co jest w wycinance, chociaż teraz dorabiam wnętrze Beuforta (wziałem je sobie z głowy).
Sklejam dla własnej przyjemności i takie bzdury jak kształt i położenie lusterka w samolocie :) mnie mało obchodzą

Kinio GG :1789427

 
03-06-03 20:02  Re: tak się zastanawiam
Pancho   

Staram się uzyskać kompromis między "standartem" ,własną "twórczością" a maksymalną wiernoscią w stosunku do orginału.

 
03-06-03 20:23  Re: tak się zastanawiam
Agand 

 

Staram się upodobnić model do oryginału.....z różnym skutkiem :>

Pozdrówka
Agand

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024