viltianus
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 38 Galerie - 7
- 2
|
Zaczęłam w/w potwora już parę dni temu, ale relację otwieram dopiero dziś.
Potwór to jest to:
Potwór został przeskalowany z 1/250 do 1/400.
Potwór zdjęć ma niezbyt wiele, wszystkie albo w porcie, albo podczas wodowania - więc postanowiłam sobie zrobić go w marszu na wzburzonym oceanie. Potwór w swoim życiu odbył dwa rejsy: pierwszy - ze stoczni w Anglii na Morze Czarne (trwało to z przygodami kilka miesięcy) i drugi - spacerowo-wycieczkowy po Morzu Czarnym, z carską rodziną na pokładzie. Potem już nikt nie chciał nim pływać, bo telepało nim po falach przeokropnie. Skończył jako hulk magazynowy.
Wycinanka ma niemiecką urodę, czyli zdetalowana jest średnio, no i ma brzydkie pokłady. Pokłady postanowiłam zrobić porządniejsze; ponieważ nie mam Corela ani Photoshopa, ściągnęłam z Konradusa darmowe pokłady do Hieia, dopasowałam na oko rozmiar desek, wydrukowałam i po kawałku naklejałam na oryginalny wydruk:
Pokładu spardeku jeszcze nie skończyłam układać.
Poskładałam szkielecik:
Na poniższym zdjęciu widać, że potwór de facto nie ma części podwodnej - ma urodę pontonu, czyli na wodzie siedzi płasko i płytko.
Poszyłam część podwodną i od paru dni bawię się w szpachlowanie-szlifowanie. Jedyny, za to duży, problem stanowią zaoblenia na krawędziach pontonu.
Ustawiłam potwora na podstawce. Potwór będzie się nurzał dziobkiem w oceanicznych odmętach, bezradnie kręcąc obnażonymi śrubami.
I na razie tyle.
--
Post zmieniony (22-11-12 12:06)
|