gutes
Na Forum: Relacje w toku - 1
- 2
|
Według mnie, to tylko żmudne wiercenie otworu po otworze i na pewno wyjdzie. Na początek podklejony pancerz utwardzamy wiadomo czym. Następnie tępym nożem nacinamy raster i punkty przecięcia dadzą nam miejsca punktowania otworów. Punktujemy igłą każdy otwór, tak aby wiertło samo wstępnie wpadało do zagłębienia. Kolejny etap, to wiercenie miniwiertarką na statywie. Potem ponowne nasączenie otworów całego pancerza, przeszlifowanie całości, i niestety, ponowne, już tylko poprawienie wiertłem każdego otworu. Zobaczysz jakie wyjdą ostre i piękne krawędzie Zamiast rysowania rastra na pancerzu, możesz użyć papieru milimetrowego, jako szablonu, jeżeli jego raster zgadza się z rastrem tych otworów oczywiście. Tylko tutaj muszę zaznaczyć, że jest to metoda mniej dokładna, ponieważ nie uda Ci się dokładnie nakłuć otworów przez papier milimetrowy, będą drobne przesunięcia. W przypadku nacięcia tępym nożem od linijki wszystkich linii, bezpośrednio na pancerzu, przecięcia linii wyznaczą precyzyjne dołeczki do włożenia igły i punktowania.Powodzenia i oby Cię pasterka nie zastała.
|