SZKUTNIK
Na Forum: Relacje w toku - 2
|
Ahoj!
Przeglądałem model kartonowy statku pasażerskiego CAP ARCONA w 1:250 niemieckiego wydawnictwa HMV, w którym autor opracowania pokusił się i zaprojektował wyposażenie pomieszczeń wewnętrznych ( stoliki, krzesła, ławki w restauracji, meble, fortepian itp).
I naszło mnie pytanie. Czy jest sens dłubać sie w czymś takim przy projektowaniu kartonówek dla skali 1:200, 1:250 czy 1:300?
Ja rozumiem, czołgiści cisną projektantów by projektowali modele z wnetrzem, samolociarze również. A co z nami? Czy jest nam to do szczęścia potrzebne ?
Czekam na Wasze konkretne komentarze.
Pytam bardzo poważnie. Zastanawiam się właśnie nad wyposażeniem wnętrza znanego statku pasażerskiego w skali 1:200.
Pozdrawiam
SZKUTNIK
Post zmieniony (17-10-11 18:08)
|