El Diablo
|
rysiu62 - zgoda. Tylko że Ty podałeś nazwiska szlacheckie, które tak właśnie się pisze.
Philis de La Charce czyli Philis Charce-owska po naszemu (forma przymiotnikowa).
Np. Powała z Taczewa byłby po francusku Powała de Taczewo. Jan Zamojski (forma przymiotnikowa) toby był Jan de la Zamość. Ale gdyby nie był szlachcicem, nie miałby prawa do używania przedrostka de czy de la.
Nieczęsto Francuzi tego używali odnośnie nazw okrętów.
Takim przykładem może być krążownik francuski Jurien de la Graviere, czy późniejszy (Comte) de Grasse.
Najczęściej jednak Francuzi nie używali przedrostków czy tytułów szlacheckich przy nazywaniu okrętów, np. Courbet, Montcalm, Guichen, Bouvet, itd. Wszystko szlachta.
Faktycznie, żeby to dogłębnie wyjaśnić, potrzeba kogoś oblatanego w gramatyce francuskiej.
W każdym razie nazwa La Hoche jest błędna - rodzaj żeński dla faceta w portkach który był na dodatek generałem. Przy tym nigdy się nie spotkałem z nazwą francuskiego pancernika biorącego nazwę od nazwiska z przedrostkami.
Ciekawa sprawa, że Francuzi w monografiach o swoich okrętach czasami używają tych nieszczęsnych Le i La. Jedni piszą z nimi inni bez. Czemu tak jest, nie mam pojęcia.
Ale mniejsza z tym. Miało być o modelu, nie o nazwie.
--
Post zmieniony (05-06-11 01:00)
|
|