MichalR
Na Forum: Relacje w toku - 5 Relacje z galerią - 19 Galerie - 3
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
- 5
|
Witam,
Do tej pory udało mi się skleić 78 z 108 ogniwek. Wyszło na to, że na jedno ogniwko potrzeba ok. 15 minut – na wycięcie, sklejenie ogniwa i ostrogi, odcięcie "naddatków" i przyklejenie ostrogi do ogniwa. Jestem teraz na etapie sklejania ogniwa i ostrogi. Ale po kolei (może komuś się przyda).
Dla porównania ogniwko według projektu i jeden egzemplarz po sklejeniu:
Ponieważ ogniwko ma szczególny kształt:
więc stworzyłem sobie małą formę do pomocy:
I teraz sklejanie. Na początek przykleiłem większy koniec ogniwka. Potem włożyłem takie ogniwko do formy i po dodatkowym ukształtowaniu dokleiłem drugi koniec. Następnie dokleiłem żeberka i całość wyciągnąłem po chwili z formy:
W ten sposób dostanę wszystkie ogniwka o tej samej podziałce i kształcie. Ale, aby nie marnować czasu czekając na podeschnięcie ogniwka sklejałem ostrogę. I znowu, aby sobie ułatwić i mieć identyczne ostrogi stworzyłem sobie kolejną formę, tym razem dla ostrogi. Forma to po prostu prostokątne wycięcie w 1mm tekturce o odpowiednie wielkości i wzmocnione superglue.
Ukształtowaną ostrogę z posmarowanymi końcami wkładam w wycięcie. Następnie wklejam zamknięcie ostrogi i czekam aż wszystko podeschnie, po czym wyjmuję gotową ostrogę. Czyli kleję ogniwko, ono schnie a w tym czasie kleję ostrogę. A gdy ostroga schnie to kleję ogniwko itd. Jak skończę ten etap to powycinam nadmiary w ogniwkach, dokleję ostrogi, dotnę osie i połączę ogniwka. Ale to wszystko już po Nowym Roku.
Zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego, pełnego wymarzonych modeli Nowego Roku!
Pozdrawiam,
Michał
--
Gotowe: ASU 85,Orzeł, Putiow-Garford, M113 A1, Type 94, SU-101, Ka-Mi Type 2
|