FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 3Strony:  <-  1  2  3  -> 
06-12-10 20:27  Odp: [Z]
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 21


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Tak. Marynarz zawsze o statku/okręcie powie ona. Nawet w oficjalnych papierach pisze się "she" a nie "it" albo "he". Przynajmniej jeszcze kilka lat temu tak było, bo nie wykluczam, że ten zwyczaj zanika. Nawet w podręcznikach do angielskiego dla marynarzy statek zawsze był "she".

--
pozdrawiam
Piotr


 
07-12-10 03:16  Odp: [Z] "Scharnhorst" i inne z Domu Bumagi
vansen 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Z tego co pamiętam, to chyba nawet USS "Lexington" miał przydomek "Lady Lex". Pozdrawiam.

--

 
07-12-10 09:29  Odp: [Z] "Scharnhorst" i inne z Domu Bumagi
Astra28 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 2
Galerie - 8
 

Siemanos.

Wszystko zależy od używanego języka. W języku angielskim, zwyczajowo, każda jednostka pływająca jest rodzaju żeńskiego, nawet jeżeli nosi "męską" nazwę. Natomiast w języku polskim jednostka przyjmuje taki rodzaj jak nazwa, którą została ochrzczona i tak mamy ORP Piorun, TEN ORP Piorun, ale już w publikacji anglojęzycznej byłoby to "She was called ORP Piorun" ... dziwne to z naszego punktu widzenia, ale tak już jest.

--
Pozdrawiam cieplutko wszystkich. Astra28 - Niech karton będzie z Wami :-)
W pracy robię TO, a w domu TO. Moje projekty za FREE
Zapraszam Czechofilów Czeskie klimaty okiem Polaka

 
07-12-10 12:50  Odp: [Z] "Scharnhorst" i inne z Domu Bumagi
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 21


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Za kilka dni tata będzie w domu, to go podpytam jak "nasi" mówią, on sam od zawsze mówił o statku ona.

--
pozdrawiam
Piotr


 
07-12-10 12:56  Odp: [Z] "Scharnhorst" i inne z Domu Bumagi
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!
Nie wiem jak tata, ale my pokolenie 35-50 latków, używamy słówko ONA cały czas

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
07-12-10 16:19  Odp: [Z] "Scharnhorst" i inne z Domu Bumagi
Janisz 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Dokladnie jest tak jak to Astra przedstawil.
Choc to dziwne ale tak jest............ dla anglosasow itp statek czy tez okret to zawsze jest "she" nawet "Bismarck" czy "Scharnhorst" jest "she' ........i dla nich to nie jest weird.
Dla Niemcow o ile pamietam to tez jest przedrostek "die" czyli zenski. "Die Schiffe" , "Die Linienschiffe" itp. Choc tu sie moge mylic........
W naszym jezyku o ile jest to dosyc jasne przy nazwach powszechnie znanych typu imiona, nazwy miast czy tez rzek, gor, szkol, krain itp to o tyle przy wielu wspolczesnych nazwach juz takie oczywiste to nie jest :
- Big Orange XVII
- Deep Blue
- Deepwater Navigator
- Petrobras 1000
- Saipem 10K

Tu juz trzeba na czuja choc jak po angielsku to ja zawsze "she" "her" crew itp......

pzdr z pokladu "Deepwater Millennium" ;-)

--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)

Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.

 
07-12-10 17:39  Odp: [Z] "Scharnhorst" i inne z Domu Bumagi
@nioł stróż 



Na Forum:
Relacje w toku - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

No Panowie, nie wiem co to za dyskusja ;-)
Toć to każdy marynarz wie, że okręt na którym się służy trzeba traktować jak kobietę. Tulić, pieścić, całować, głaskać z włosem i pod włos- tak czule jak kochankę.
Proszę zwrócić uwagę, na pewną prawidłowość. Tam gdzie służą sami mężczyźni (dobrze że jest słownik) pojazdy zazwyczaj mają żeńskie imiona. Ciężką służbę trzeba sobie jakoś rekompensować, najlepiej przyziemnymi słabostkami.
Galiony na dziobach okrętów zazwyczaj przedstawiały sylwetki kobiet. Grafiki na korpusach samolotów to zazwyczaj kobiety w negliżu. Nasuwa się jedna myśl, pieść swoją maszynę jak kobietę a nigdy Cię nie zawiedzie ;-)

--
Always look on the bright side of life.

Walka z marzeniami trwa...................

 
07-12-10 18:52  Odp: [Z]
TomS 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1


 - 1

Wytłumaczenie jest proste:
ŁAJBA BISMARCK, ŁAJBA SCHARNHORST, ŁAJBA TAKAO, ŁAJBA HIEI... itp i wszystko jasne
:D ;)

PS. Niezły off-top :)

Post zmieniony (07-12-10 18:52)

 
07-12-10 20:24  Odp: [Z] "Scharnhorst" i inne z Domu Bumagi
Janisz 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Kiedyś gdzieś wyczytałem że statek dlatego jest rodzaju żenskiego bo go (ten statek znaczy;-) tak samo trudno się prowadzi (kieruje,steruje) jak kobietę..........

Teraz kobiety są wszędzie także i na statkach.............u mnie są/będą 3 .......

Pozdrawiam.

--
Janisz
---------------------
Verbum nobile debet esse stabile. (łac.)

Przysłowie staropolskie: Słowa honoru należy dotrzymywać.

 
07-12-10 20:51  Odp: [Z] "Scharnhorst" i inne z Domu Bumagi
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!
U mnie tez są . Jedna nawet została senior oficerem. ech gdzie ten świat zmierza.

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 3Strony:  <-  1  2  3  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024