FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
11-11-09 19:55  [R/G] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Hejka



Z racji tego, że prace nad Zero dobiegają końca, pora powrócić do stoczni.
"Kardynał" był pierwszym modelem kartonowym okrętu, jaki zobaczyłem, gdy pod nosem wciąż wisiał mi mlekowy kożuch... A, że lubię wspomnień czar...
Nauczony walką z Szerszeniem, postanowiłem na sucho przymierzyć sobie kręgosłup kardynała i pojawiły się pierwsze "buraczki"...



Do następnego
Adieu

--

Post zmieniony (18-07-10 14:09)

 
16-11-09 14:56  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Kolejna odsłona klejenia na sucho:



Pomiędzy częścią 1 i 2 wystąpiła znaczna różnica. Stożki się nie zgrywają. Trzeba było ściąć jedno z ramion "trójkąta" części 1 (kolor czerwony) aby uzyskać spasowanie. Jednocześnie linijką sprawdziłem pasowalność reszty elementów pokładu i występują te same problemy. Jedynie części 3 i 4 są "prawie" dopasowane....

Do następnego
Adieu

--

 
16-11-09 23:42  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Tuco 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Aniol1982, czy nie myślałeś o drobnej walorce kanarkowego pokładu? Nie tak dawno temu lehcyfer pokazał bardzo fajny i w sumie prosty patent na pokład: klik.
Trzymam kciuki za dalszą budowę modelu!

--
Pozdrawiam!
Tuco

 
17-11-09 16:25  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Tuco: dzięki za podpowiedź. Rzeczywiście muszę coś zrobić z pokładem, bo przy najmniejszej wilgoci z opuszków palców, karton wchodzi w interakcję i karton się automatycznie "mechaci".

Kolejny i ostatni już odcinek klejenia na sucho.



1- oś okrętu. Najlepiej wyznaczyć ją od środkowej części wodnicy, dzięki temu zachowamy prosty kręgosłup i unikniemy skrzywienia.
2- szczelina która powstała w wyniku wyznaczenia osi okrętu.
3- schodki, które pokazałem w pierwszym poście znikneły poprzez prawidłowe wyznaczenie osi okrętu. Lina zewnętrzna wodnicy idealnie zgrywa się pomiędzy częścią M1 i M2.

Teraz z czystym sumieniem choć z ręką na sercu mogę przystąpić do złożenia wszystkiego do kupy...

Do następnego
Adieu

--



Post zmieniony (01-12-09 22:39)

 
01-12-09 22:34  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Bonsoir!

Część nawodna "szarej eminencji" gotowa. Elementy W1 i W2 (dziobek Ryśka) zostawiam na koniec. Co do spasowania, to nie ukrywam, ale 3 dni zeszło mi na górę Ryśka. Największym "bonusem" jest brak zgrania się rowków podłużnicy z siatką wodnicy. Mój wybór padł na podłużnicę i według niej dłubałem. Wyjdzie w praniu, czy dobrze. Same żeberka też pozostawiają wiele do życzenia. Prawie każde trzeba było "obgryzać"...

Ciężko uwiecznia się takie "kolosy" Za tło posłużyło mi moje purpurowe prześcieradło, takie kardynalskie...



Adieu

--

 
02-12-09 18:01  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
ROBO 

 - 10

....ha ha ale zgrywus :) a ja myslałem ,ze to jakas figurka jest i nie klikałem w linka cały dzien az dopiero wieczorem bez przypadek zrobilem klik ! :]

- eh kiedy to było gdy na pochylni stał szkielet tego modelu ? ale model zdobi moja pułeczke do dnia dzisiejszego ,co prawda nie jest ucielesnieniem "modelarskiej sztuki ",ale kocham go za to ,ze jest :] wiec z przyjemnoscia bede widzem owego watku ...

powodzenia :)

--
---
Nie jestem rasowym modelarzem ,ale czasem se dłubie w kartonie ...robo

 
03-12-09 19:26  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

ROBO- to między innymi dzięki Twojej galerii postawiłem na Ryśka. Z początku chciałem dokończyć Panzer IV z Modelika i ruszyć z Novikiem, ale szkoda mi tych perełek kleić poza granicami kraju. Musiałem znaleźć alternatywę a jednocześnie podnieś poprzeczkę po Szerszeniu. I podniosłem, ale o tym poźniej...

--

 
03-12-09 23:22  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Bonsoir!

Dzisiaj końcówka szkieletu. Rysiek dorobił się dołu. W zasadzie, to dół modelu spasowany jest prawie idealnie, ale czasami wręgi dolne nie pokrywają się z górnymi. Cóż, zdarza się... Dla ewentualnych/przyszłych sklejaczy, uważam, że nie warto sugerować się siatką wodnicy a jednak postawić na korytka obu podłużnic.
Szkielet kleiłem sposobem BCG+super glut. Owo połączenie tworzy bardzo mocną spoinę i szybko wiąże a to ważne w tego typu konstrukcji.



Do następnego
Adieu

--

 
03-12-09 23:35  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
ROBO 

 - 10

Rafale - to tym bardziej bede kibicował i motywował Cie do ukonczenia tego modelu a siebie do.....skonczenia artyleri plot :)

pozdrawiam.

--
---
Nie jestem rasowym modelarzem ,ale czasem se dłubie w kartonie ...robo

 
07-12-09 15:01  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Bonjour

A z larwy motyl powstanie...



Użyłem znacznie więcej pianki niż potrzeba, ale to taki wybieg z mojej strony. Wolę więcej niż mniej, dzięki temu mniejsze szpary, mniejsza ilość szpachli.
Postawiłem na piankę, ponieważ metoda wklejania beleczek jakoś tak czasochłonna mi się wydaje. Bardzo interesująca jest metoda podpodszycia, ale przy starych opracowaniach ciężko ją zastosować, stąd rośnie mi piękny kokon.

Malutka errata do wcześniejszego postu o BCG+super glue. Całość szkieletu wzmocniłem moim ulubionym Minutexem.

Pozdrawiam

A tutaj mały bonus w ramach prac konkursowych. Irlandzkie widoki na piękna natury... :haha: :haha:



--

 
08-12-09 23:24  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Bonsoir!

Rysiek odzyskał swój kształt dzięki operacji plastycznej i diecie wysokoskalpelowej. Nic nie uległo zwichrowaniu ani wygięciu, czyli że mój pakiet bcg+super glue a na koniec całość łączeń wzmocniona minutexem zadziałało.



Pokłady są przyłożone na sucho.



Obecnie kardynał podda się zabiegom błotno- szpachlowym...

Mam pewien dylemat. Z racji starości papieru, który nie ukrywam, ale momentami daje o sobie znać i jest niezwykle irytujący, potraktowałem go lakierem, popularnym Caponem, w proporcji 2(rozcieńczalnik): 1(Capon). Niestety, ale po owym zabiegu karton nabrał cech wypięcia 4 liter na każdy klej, jaki zastosuje się na powierzchnię polakierowaną. Nie ukrywam, ale jest to dosyć spory problem, bo jak nie znajdę czegoś, co będzie ładnie wiązało, to pokład szlag trafi a raczej to co na pokładzie. POMOCY!!

Adieu

--



Post zmieniony (08-12-09 23:26)

 
09-12-09 02:10  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Kat 

Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 7
Galerie - 16


 - 8

A jakie kleje już wypróbowałeś?

--
_________________
Dobry modelarz sklei model każdego, nawet najgorszego projektanta
Dobry projektant zaprojektuje model który sklei każdy, nawet najgorszy modelarz

"Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przesłuchani"- Felix Dzierżyński

Makro: HSW Ł-34 , IS-3 , BTR-80, ORP Grom II
Mikro: 2S19 Msta, Man 7t , M1070 HET, Fiat 126p

Moja strona: http://maciek-kat.cba.pl/

 
09-12-09 07:48  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Andreas 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 6
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Witaj , Do płaszczyzn jedyny klej jaki to złapie to butapren i jemu podobne ja używam pateksa momet.
pozdro Andrzej

 
09-12-09 12:29  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Dziękuję za odezwę Panowie.

Z wiadomych przyczyn BCG nie łapie, ale to akurat wiedziałem, obserwując relacje w których powierzchnie były lakierowane.

Super glue zasycha w moment, tworząc "suchą powierzchnię" i to było pierwsze zaskoczenie.

W miarę przyzwoite efekty daje właśnie butapren oraz minutex. Wciąż czekam na hermol z Polski to zobaczymy.

Możliwe, że błąd polega na tym, że bazowałem na irlandzkich odpowiednikach polskich produktów.

Jeśli problem będzie istniał dalej, będę zmuszony odtworzyć pokład od nowa.

Pozdrawiam

--

 
09-12-09 12:41  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
lehcyfer 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Spróbuj klej introligatorski - stosuję go wszędzie tam gdzie BCG nie chwyta...

 
09-12-09 14:02  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Kat 

Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 7
Galerie - 16


 - 8

A ja polecam klej polimerowy, też powinien sobie poradzić.

--
_________________
Dobry modelarz sklei model każdego, nawet najgorszego projektanta
Dobry projektant zaprojektuje model który sklei każdy, nawet najgorszy modelarz

"Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przesłuchani"- Felix Dzierżyński

Makro: HSW Ł-34 , IS-3 , BTR-80, ORP Grom II
Mikro: 2S19 Msta, Man 7t , M1070 HET, Fiat 126p

Moja strona: http://maciek-kat.cba.pl/

 
13-12-09 20:09  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Bonsoir

Mały update Ryśka.



Jak widać na powyższych zdjęciach, widać kilka bonusów. Jednym z nich są kleje jakie zastosowałem. Rufa to Minutex i Super Glue. Niestety, ale zwłaszcza na Super Glue Rysiek jest kosmicznie obrażony, papier wręcz go chłonie i przebarwia. Przód okrętu, to już butapren i jak na razie, jedyny klej z którym Rysio nie walczy. Aby uzmysłowić, jakie są niespodzianki w okręcie, spójrzcie na tę fotke...



Ale nie poddaję się, walczyć będę dalej...

Co do samych klejów. Najlepiej spisuje się butapren, zwłaszcza gdy polakierowaną powierzchnię pokładu, delikatnie popieści się papierem ściernym 1000. Łapie przyzwoicie i mam szansę, że mi nadbudówki nie odlecą.

Adieu

--

 
14-12-09 23:02  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Witajcie poddani Rysia Pysia.

Dzisiaj coś z serii (jeśli takowa w ogóle będzie) ciekawostek. Czemu ciekawostek, bo dla mnie samego było to zagadką i ciekawostką właśnie. Czy można, czy się uda...



No i co? Oczywiście, że można, ale... Pod warunkiem, że ma się odpowiedni narzędzia i materiały. A efekt trzęsącej rączki nie jest przyjemny. Po drugi PRIMO :haha: pytanie: czy warto bawić się w detalizacje w takiej skali (1:300), jak i mniejszych? Jak dla mnie a poruszałem ostatnio ten temat z Tomaszem D. (niebieskie forum, choć czasem i czarne), że nie.
Wiadomo, że każdy z nas ma jakąś granicę, owszem można ćwiczyć i trenować, ale gdzieś tam nadchodzi koniec. Możliwe, że przy odpowiednich narzędziach i materiałach, mógłbym wykonać to znacznie lepiej a tak, odpuszczam tego typu detalizacje w tej formie i w tej skali. (Możliwe, że 1:200 jest łatwiejsze a na pewno 1:100. Oczywiście, preferuje obie skale z naciskiem na 100'). Podsumowaniem tej ożywionej dyskusji było, że jak się nie umie to odpuszcza lub pomija, w końcu iść po trupach nie ma sensu lub z uporem maniaka udowadniać, że się umie skoro efekt jaki jest, każdy widzi.
Czemu te wywody? Zawsze jakoś tak jest, że gdy kleisz, zwłaszcza takie "oldskulowe" modele, warto byłoby je troszkę podrasować, no bo papier nie ten a i opracowanie już nie z tej epoki. Spróbowałem, jedna motorówka będzie taka jak widać, kolejne niestety, już bez relingów.

Oczywiście musiałem ją podratować, burty jak i sama kabina są mojej produkcji. Te z wycinanki o psu budę.

Pozdrawiam

--

 
14-12-09 23:17  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Arto 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Oczywiście, że jest sens detalizować - ja zawsze przeliczam czy widać czy nie :-)
Wbrew pozorom to właśnie mnóstwo detali powoduje, że model prezentuje się okazale co widać na forum szczególnie w parowozach.
Skala 1:100 to wielkolud można na ślepo kleić :-D
Jeżeli dasz mi trochę czasu to wymodzę motorówki w 1:300. No i weźmy pod uwagę, że przez trening do mistrzostwa.

--
w budowie: HIEI

 
01-01-10 16:42  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Witam w Nowym Roku. Oby był lepszy od minionego.

Kadłub ukończony. Dużo walki z poszyciem burtowym i dennym.

Poszycie burtowe to wielka zagadka. Odnoszę wrażenie, że projektant musiał pomylić się w obliczeniach, ponieważ wyszło, że gdyby przyjąć jako odniesienie burty właśnie, to Rysiek byłby jakieś 5 cm za długi w stosunku do szkieletu. Oczywiście da się z tego wybrnąć, ale trzeba być ostrożnym i docinać... Bardzo irytujące w burtach było to, że nie zgrywały się one z linią pokładu, przez co powstawała duże szczeliny, które niwelują efekt włożonej przeze mnie pracy. Można to pomniejszyć poprzez retusz szarą farbą lub przyklejeniem szarego paseczka na boki pokładu. Ja postawiłem na- nic nie robienie w tej kwestii.
Kolejna sprawa do elementy: 9 czyli nosek Ryśka i 13, czyli jego dupka. Brak całkowitego spasowania, co zakończyło się wykonaniem tych elementów od podstaw przez klejącego. I ostatnia uwaga to element 11, prawy bok okrętu, środkowa burta- kolor znacznie ciemniejszy od pozostałych burt. Sprawdziłem to wszystko u innych klejących i wystąpiły prawie takie same problemu jak u mnie więc wiem, że w wielu przypadkach zawinił projekt, choć sam nie jestem wolny od błędów.



Poszycie denne w miarę dobrze spasowane, trzeba jedynie docinać skrzydełka ponieważ średnio są za duże o około 0.5 mm z każdej ze stron, a że kleiłem na styk burta/dno więc nie grało to dla mnie większej roli. Problem i to istotny zachodzi w części rufowej okrętu. Kompletny brak spasowania więc nie ukrywam, ale ta część zniwelowała moje wysiłki na rzecz poprawnego wykonania szat Kardynała.



Poszycie burtowo- denne kleiłem na styk, czego dowodem są te 2 foteczki, jednakże za namową Tomka, dodałem czarny paseczek, który dodał charakteru i zęba, jak to stwierdziła moja druga połówka. Bulaje wykonane metodą: wybijak, czarna tasiemka klejąca i kawałek przezroczystej folii, również potraktowanej odpowiednio dobranym rozmiarowo wybijakiem. Różnica kolorów wynika z tego, że musiałem dwa elementy w Ryszardzie wykonać od podstaw. Kompletnie nie zgrywały się z poszczególnym sekcjami kadłuba. Mowa tutaj o elementach 17 oraz 24.



Reasumując: jestem zadowolony z końcowego efektu, bo primo: jak na 17 letnie wydanie i tak można osiągnąć niezły efekt. Po drugie, primo: jest to pierwszy tak "duży" okręt, który w swoim życiu oklejałem.

Pozdrawiam i piszę słodkie Adieu

--

 
01-03-10 17:30  Odp: [R]Duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Witam

Ryszard dorobił się "Kardynalskiej podstawki"



Model wykonuję dla szwagra...
Szwagier zadowolony, ja też...

Adieu

--

 
01-03-10 22:20  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
benek 



Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 1
Galerie - 13


 - 1

Jak dla mnie to troszkę za wysoka nie lepiej jakby ja skrócić o połowę ? ;)

--

 
01-03-10 23:41  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

benek- Chciałem okręt wyeksponować, dodać mu swoistej mocy. Model wykonuje dla szwagra, to on decydowało o podstawce i wielkości kolumn, ja byłem tylko wykonawcom jego poleceń. Również moja żona jest z efektu końcowego zadowolona a wiesz jak to z kobietami. A już na poważnie, możliwe, że to również wina aparatu. Uległ on uszkodzeniu, upadł mi bezpośrednio na obiektyw, a nie byłem pijany hihi. Po tym zdarzeniu, mam problem z łapaniem ostrości i coś nie tak z perspektywą, ponieważ gdy patrzę na oryginał i na zdjęcie, mam wrażenie jakbym patrzyła na dwa inne modele. Wielkość kolumn to niecałe 8 cm a gdy dojdą detale na pokładzie, efekt wielkości zniknie. Tak myślę...

Pozdrawiam
Rafał

--

 
02-03-10 10:26  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Kemot 



Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6


 - 6

Podstawka faktycznie przeogromna. Jak dla mnie to przytłoczyła strasznie Ryśka. Wygląda jak duży niszczyciel. No ale najważniejsze ze się podoba.

ps. też kiedyś upuściłem aparat (Canon A85) na wysunięty obiektyw. Z bardzo niewielkiej wysokości. Coś tam przeskoczyło i miał problemy z chowaniem obiektywu. Po wielu próbach naprawy, odsprzedałem go na części. Wymienili przekładnie czy jakieś tam inne zębatki, ale aparat miał problemy z ostrością. Poza tym cały czas pojawiał się błąd chowania obiektywu, którego nie potrafili skasować (przez co nie dało się np zgrywać fotek poprzez kabel).

--
pzdr
Kemot

 
10-03-10 12:53  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
SEB 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

A pamiętam ten okręt z przed lat - też miałem przyjemność budować go - jeśli chodzi o podstawę to jak dla mnie jest ok - trzeba pamiętać że przy skończonym modelu będzie inaczej się prezentował niż teraz - nabierze "wielkości " i swoistej "potęgi" - fajny model - pozdrawiam

--
Myśl i pracuj - ciesz się wynikami.

W stoczni: HMS BELLONA - failed

 
23-06-10 23:51  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Witam po dłuższej przerwie.

Stan Kardynała na dzień dzisiejszy:



Obawiam się, że model może nie zostać ukończony a to dlatego, że niespodziewany, choć oczekiwany powrót do kraju może to uniemożliwić. Czemu? Wiadomo, jak wygląda sprawa z transportem modeli. Jeden z nich uległ już zniszczeniu, mam na myśli: Panzer IV z Modelika; [Budowa będzie kontynuowana] To pierwszy powód. Drugi: model jest bardzo źle spasowany a jakość papieru bardzo utrudnia budowę Kardynała. Te 3 czynniki plus moja osobista decyzja, że warto już raz na zawsze skończyć z old skoolowymi modelami i w końcu wziąć na warsztat coś nowego powodują, że postaram się skleić jak najwięcej, ale sam nic sobie nie obiecuję. Również Mistrzostwa Świata w piłce nożnej opóźniają pracę nad Ryszardem.

A to powód mojego powrotu i mej niebywałej dumy:



Tatuś po cichu liczy, że synek pójdzie w ślady ojca i będzie kleił jeszcze lepiej niż tatuś :-)

--

 
24-06-10 08:53  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
vansen 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Może synek dokończy Ryska???? Gratulacje!!!!!!!!!!!!!! :)

--

 
26-06-10 22:43  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Tomek 

 - 2

Piękny!!! (Synek) Gratulacje!!!

--

 
08-07-10 11:55  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Witam

Kilka roboczych fotek z Fermoy (takie coś małego z Zielonej Wyspy, śmierdzące krowią pupą) :



Czasu zostało niewiele, ponieważ stocznia powinna być zamknięta w sobotę. Kleję po 12 h dziennie z uszczerbkiem na wykonaniu. Kilka detali pomijam, aby przyspieszyć budowę, ale nie wpłynie to na ogólną sylwetkę modelu. Prace spowalnia jakość papieru i dosyć kiepskie opracowanie detali. Dużo docinania, pasowania, wykorzystywania własnego kartonu.

Pozdrawiam
Adieu

--

 
08-07-10 12:36  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
ROBO 

 - 10

...ja 12 h w pracy wysiedziec juz nie moge a co dopiero kleic ! :]

mimo wszystko ładnie wychodzi ...

--
---
Nie jestem rasowym modelarzem ,ale czasem se dłubie w kartonie ...robo

 
08-07-10 15:28  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
syriusz 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 9


 - 16

Fajna relacja :). Te starsze wydania MM, maja w sobie jakby duszę. Kiedyś wybierałem same okręty i kleiłem. Twoja relacja mi się podoba, a klejony model jeszcze bardziej. Czysto, dokładnie i ładnie, no i ten urok starszych wydań MM - przyciąga.

--
"Wierzę wbrew nadziei"
Zapraszam na moją stronę - http://www.syriusz.tkdami.net

__________________________________________________
Jeśli chciałbyś pomóc mi w leczeniu, możesz to zrobić poprzez:

Przekazanie 1% podatku
KRS: 0000064892
Cel szczegółowy koniecznie wpisz: Łukasz Głowacki

lub

Dobrowolne wpłaty skierowane na moje konto bankowe:
Numer konta: 30 1140 2004 0000 3302 4139 9308
Tytułem: Łukasz Głowacki

 
09-07-10 12:01  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Hejka

Aktualności ze stoczni w Fermoy:



Niech się mury, znaczy się blachy pną do góry!, jak stwierdził jeden z francuskich stoczniowców.

ROBO- to nie jest tak, że 12h w 100%. Wchodzi w to przerwa na posiłek, spacer z kucem ;) oraz ubóstwiana przeze mnie kawa. Ale, jakby tak zmierzyć efektywny czas pracy wyjdzie jakoś 8h.

syriusz: To prawda jeśli chodzi o duszę starych wydań, ale nawet ja doszedłem do wniosku, że warto, jak to zgrabnie ujął Piterski- odciąć pępowinę. Jest to mój ostatni "stary model" na który się porwałem. Od środy ponownie będę w kraju, miejmy nadzieje, że już na stałe, wobec tego umarł król, niech żyje król. Pora rozpocząć nowy etap mego życia w każdym aspekcie, modelarskim również.

Do usłyszenia
Adieu

--

 
09-07-10 13:35  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
ROBO 

 - 10

..Rafale - bo juz myslałem,ze do konca relacji pozostanie tylko ....Rysiek :)

--
---
Nie jestem rasowym modelarzem ,ale czasem se dłubie w kartonie ...robo

 
13-07-10 18:51  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3



Duch Kardynała opanował me ciało... Może w Polsce egzorcyzmy oczyszczą me ciało...

Do zobaczenia i usłyszenia na ziemi Zachodnich Słowian.

Adieu

--

 
14-07-10 10:34  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
syriusz 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 9


 - 16

Rafal N. jak patrzę na Twojego Richelieu z MM, to z przyjemnością przychodzą mi na myśli początki mojego modelarstwa. Dzięki.

--
"Wierzę wbrew nadziei"
Zapraszam na moją stronę - http://www.syriusz.tkdami.net

__________________________________________________
Jeśli chciałbyś pomóc mi w leczeniu, możesz to zrobić poprzez:

Przekazanie 1% podatku
KRS: 0000064892
Cel szczegółowy koniecznie wpisz: Łukasz Głowacki

lub

Dobrowolne wpłaty skierowane na moje konto bankowe:
Numer konta: 30 1140 2004 0000 3302 4139 9308
Tytułem: Łukasz Głowacki

 
17-07-10 00:49  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Rafal N. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3


 - 3

Witam w upałach tropiku.

Po prawie 4 latach pobytu w klimacie atlantyckim, nie ukrywam, ale optowałbym za uznaniem wyspy Irlandia 6 kontynentem, wylądowałem w kraju. Niby ten sam, niby to Polska, ale skwar jak w klimacie śródziemnomorskim. Skwar...

Wyjeżdżałem z Irlandii we wtorek wieczorem a jeszcze o 16 tego samego dnia, pracowałem aby skończyć Ryśka i bez bicia przyznaję: zabrakło mi jakieś 2 dni na jego ukończenie. Zabrakło czasu na kotwice, bandery, olinowanie i reling + pokładowe działka przeciwlotnicze 20mm. Planowałem ukończyć model w grudniu, miałem w sumie 10 dni, aby ukończyć 2/3 modelu. Jak widać na poniższych zdjęciach, zabrakło troszeczkę.

Skala 1:300 mi leży i aż prosiłoby się, aby wydać Go ponownie, ale od nowa i znacznie bardziej zdetalizować. Jednocześnie Rysiek jest ostatnim modelem z epoki, zwłaszcza jeśli chodzi o Małego Modelarza, jaki popełniłem w swym życiu. Sentyment sentymentem, ale pora rozpocząć nowy etap w modelarstwie, tak jak i w życiu.

Zapraszam do galerii końcowej, również robionej na szybcika.















KONIEC
FIN

--

 
17-07-10 07:45  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
ROBO 

 - 10

..moj to juz zdezelowana bryka i zabytek wiekowy :)

- fajnie Ci wyszedł Rysiu tylko szkoda [jak piszesz],ze zabrakło juz czasu na dokonczenie...

pozdrawiam.

--
---
Nie jestem rasowym modelarzem ,ale czasem se dłubie w kartonie ...robo

 
17-07-10 12:57  Odp: [R] Richelieu z MM - duch kardynała, czyli wspomnień czar...
Tuco 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Brawo, tchnęłeś ducha w to stare opracowanie ;-)

--
Pozdrawiam!
Tuco

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024