FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
04-06-10 22:15  [R/G] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
krystian 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 6
Galerie - 19
 

Witam

Jak widać nie mogę usiedzieć przy jednym modelu ;).

Historia tego modelu jest długa... Zacząłem go sklejać na jesieni 2008 od.....podklejenia wręg :), ale Koszałek /Pozdro ;) / mnie zwerbował do budowy Hindenburga (który niestety nie jest jeszcze skończony, ale jeszcze w tym roku będzie ;) ), latem zeszłego roku wybiłem dziury we wręgach i....na tym się skończyło. Na początku zeszłego miesiąca wróciłem do niego i już mam zamiar nie przerywać budowy na dłużej :).

W tym modelu najbardziej obawiałem się kabiny, albo raczej tego żeby zachowała swoją geometrię, ale to się udało, tak więc już nic mi w Spicie nie straszne ;).

Kolor retuszu jest w świetle naturalnym niemal idealny, a mój aparat zrobił z niego nie wiadomo co :(....
Wręgi z otworami zamiast podkleić na 0,5mm podkleiłem na ok.0,8mm.... po prostu nie miałem 0,5mm a tą 0,8mm wziąłem za 0,5mm.... a później to już nie widziało mi się odklejenie tych wręg /resztę odklejałem/ i podklejane na 0,5mm i zostały już grubsze :(.

Fotel:


Drążek sterowy:, jak widać tuleja od przodu ma za małą średnicę /albo pole na drążku jest za duże/, wybrałem najmniejszą linię oporu i zrobiłem to co widać.


Prawa strona kabinki:


Lewa strona (szkoda, że nie ma opcji wykonania butli bez potrzeby malowania- tak jak jest to na przykład w Karasiu...przynajmniej by wyglądały porządnie, a tak....) :


Oklejona kabinka:


Tyle widać przez otwór.... na żywo w sumie widać troszkę więcej ;).



Na następną aktualizację raczej nie będzie potrzeby czekania rok ;)....

Pozdrawiam

--

Post zmieniony (30-10-10 21:55)

 
20-06-10 20:51  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
krystian 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 6
Galerie - 19
 

Hejka, trochę daleko spadła relacja, ale coś konkretnego zrobiłem ;)
Przy poszyciu zewnętrznym wychodziła na dnie szpara 1,5ora milimetrowa :( ( ale wiem też, że nie jestem jedyny któremu tak się stało i to w dodatku podobnych wymiarów /chyba się pocieszam/.....) , szlifowanie niewiele pomagało, zaczęły wychodzić wręgi na wierzch, a niby wcześniej pasowało. Dla przyszłych sklejających- wręgi w kabinie lepiej wyciąć po wewnętrznej stronie linii, wtedy będzie trzeba skracać z dwóch stron burty, ale to chyba jedyne wyjście /mam wrażenie, że burty to tak naprawdę podzielone na wpół poszycie, czyli cz.15 i nie jest w tym wszystkim uwzględnione grubość kartonu..../.
Jako, że nie podobała mi się szpara na dnie postanowiłem coś z tym zrobić, najpierw pomyślałem nad pocięciem części w miejscu gdzie będzie owiewka, ale wtedy następne poszycie też będzie za małe itd...., drugim pomysłem było odcięcie burty u dołu i dosztukowanie jej pomiędzy wręgi wgłąb środka [i tak tam nic nie widać przez górę ;) ] i dalej szlifowanie wręg. Jak się później okazało, po tym zabiegu poszycie pasowało idealnie na styk :).


Dalej zabrałem się za oklejanie kadłuba, z jednej strony nie wyszło źle, a z drugiej mogło być gorzej, drobny problem pojawił mi się na dziobie, to znaczy górna osłona silnika wyszła mi za długa w stosunku do boków o jakieś 0,5mm, ale to coś zwaliłem przy przyklejaniu jej, jeszcze na sucho było ok....., a druga wtopa, to krowie żebra na wręgach za kabiną.... Zawsze mówię dookoła, że wręgi powinny wchodzić luzem, a u siebie gnoje.... pierwsze krowa ma usprawiedliwienie /kabina za duża/, druga, wczoraj było ok., dziś rano patrze wręga wyszła...., a 3 krówka, to wynik za daleko cofnięcia oklejenia ostatniego segmentu /przez to musiałem również mocno ścinać szkielet statecznika pionowego/, ale ta jeszcze jest to przełknięcia.... najmocniej rzuca się się ta środkowa, w dodatku przesunęły mi się w tym miejscu lekko poszycia :roll: i mam przesunięcie linii podziałów i liter /X i 5/, ale to na szczęście nie dużo, pewnie nawet nie będzie 0,5mm ;).


Z usterzeniem poza problemem wspomnianym wcześniej /z statecznikiem pionowym/, poszło gładko. Natarcia jak na pierwszy tego typu wynalazek sklejony przeze mnie wyszły jak dla mnie całkiem fajnie :). Jedynie owiewka prawe statecznika poziomego na natarciu niezbyt wyszła, ale może nie będzie się to, aż tak rzucać w oczy ;).


Jako, że nie mogłem być dziś na LKMD [tzw.siły wyższe] w ramach odreagowania wyciąłem i skleiłem szkielet skrzydełek, wymaga on jeszcze szlifu, ale to się jeszcze zrobi....

.... i oklejanie tego, myślę, że poradzę sobie z tym ;).

Pozdrawiam

--
U sąsiadów: Bismarck (AH)
Wspólna: LZ-129 Hindenburg 1:200

 
01-07-10 22:39  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
krystian 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 6
Galerie - 19
 

Ale mam odzew...., aż tak tragicznie chyba nie jest ?

Zabrałem się za skrzydełka i..... póki co mi się one coś niezbyt podobają.... o ile natarcie nawet przejdzie, to spływy i górna powierzchnia skrzydeł o wiele gorzej :(... Górne poszycie nie dość że mi się troszkę pofalowało, to z jednej i z drugiej strony rozjechały mi się podziały blach na łączeniu z centropłatem :(, mam dziwne wrażenie że góra jest za szeroka. Poszycie jest tylko przyklejone na natarciu, spływie i żebrach krańcowych, a środek i tak nie styka się z dźwigarami i żebrami, jest po prostu nad nimi :( /centropłat jest ok./.
Jak na złość na zdjęciach tego nie widać /chyba że to ja już mam przewidzenia.../, za to natarcie wyszło na zdjęciach źle.....




Chyba ten model nie jest na moje umiejętności :( ....

Pozdrawiam i czekam na uwagi...

--

Post zmieniony (01-07-10 22:41)

 
02-07-10 20:04  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
Miskowski 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Model nie jest na umiejętności większości. Bądż twardy a nie miękki, dasz radę. Czekam na galerię końcową

 
03-07-10 22:43  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
krystian 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 6
Galerie - 19
 

Miśkowski- Dzięki, że przerwałeś ten monolog ;), rzeczywiście trzeba mieć już doświadczenie i odpowiednie umiejętności na ten model.... ale mi się póki co podoba;). Galerii zbyt szybko niestety nie będzie, na dole postu jest wyjaśnienie dlaczego.

Dokleiłem końcówki (które podkleiłem kartką z bloku technicznego, ponieważ autorzy nie przewidzieli tam żadnego szkieletu.....), bąble, chłodnice, no i skrzydło do kadłuba wraz z owiewkami
Troszkę bąble mi nie wyszły, no ale na przyszłość już wiem jak się za to zabrać. Gorzej miałem z chłodnicami, które szczerze mówiąc kleiły mi się najgorzej z całego modelu :(, co niestety widać. Wszystko zaczęło się od tego, że w szkielecie miałem za płytkie wgłębienie, a za tym poszło za wysoko osadzone wnętrze, no i miałem trudności z oklejeniem zewnętrznym poszyciem /było za krótkie/, ale udało się wyjść z tego jako tako :(. Pokrywy z tyłu przykleję jak będzie miał golenie, bo teraz łatwo byłoby je uszkodzić, przy okazji może troszkę zatuszują skopane łączenie poszycia zewnętrznego z zewnętrznym w tylnej części.
Jak widać z prawej strony rozerwała mi się owiewka /tuż za maską silnika/, troszkę widać białą kreskę. Nie wiem, czy to tak zostawić, czy może spróbować wyretuszować, ale z moją ręką może wyjść gorzej :(... Miałem drobne problemy z oklejeniem spodu silnika, więc przed przyklejeniem tej "miski" musiałem usunąć cały szkielet, bo nie chciała mi się zejść z bokami.



O ile wcześniej drobne zapadnięcia na skrzydle mi "dokuczały", to teraz po doklejeniu ich do kadłuba i przyklejeniu owiewek nie rzucają się tak w oczy, trzeba się przyjrzeć ;) Zapadnięcie jest w sumie jedno na lewym skrzydle w połowie między lotką, a kadłubem-żebro się lekko odbiło, a z dwóch stron około 1,5cm od natarcia jest lekkie "zagięcie" spowodowane, że kształtowałem natarcie za pomocą BCG i gdzieś do tamtego miejsca smarowałem...., no i się lekko zgięło :(. Oczywiście na fotkach tego nie dojrzałem, chyba mam aparat co ukrywa takie babole ;).


Teraz czeka w kolejce podwozie, ale aktualizacji zbyt szybko nie będzie, z prostej przyczyny nie mam dostępu do tokarki i nie mogę wytoczyć kół, dopiero we wrześniu będę mógł.... Tak więc żeby relacja nie zamarła będę aktualizował co jakiś czas /a zostało mi prócz podwozia, oszklenie, rury wydechowe, śmigło i stery, które zawsze przyklejam na sam koniec i "kilka drobnostek"/.
Póki co będę kontynuował Predatora i już mam jeden "samolocik" na oku, ale relacje założę dopiero jak skleję kabinę, a to troszkę potrwa ;).

Pozdrawiam

--
U sąsiadów: Bismarck (AH)
Wspólna: LZ-129 Hindenburg 1:200

 
25-08-10 21:24  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
krystian 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 6
Galerie - 19
 

Monologu ciąg dalszy.....

Tak więc żeby relacja nie zamarła będę aktualizował co jakiś czas

Specjalnie nie dokańczałem go w lipcu, żeby ta relacja niezamarła... a wyszło jak widać, po prostu nie chciało mi się zabierać za jakąś drobnostkę, ale czas wreszcie kończyć, bo niedługo wrzesień i będę miał dostęp do tokarki, żeby wytoczyć koła :).

Golenie podwozia głównego, troszkę dziwnie zaprojektowane. Zamiast zwijania na drut, golenie w tym modelu składają się z trzech rurek nakładanych na drut z lekko zwiększoną średnicą za pomocą nawinięcia cienkiego papieru.

Wydaje mi się, że kąt jest dobry. Tył będzie troszkę wyżej, bo dojdzie goleń z kołkiem.
Od przodu już zapomniałem zrobić zdjęcia :(, ale golenie są równoległe do siebie.


Ciąg dalszy niebawem

Pozdrawiam

--
U sąsiadów: Bismarck (AH)
Wspólna: LZ-129 Hindenburg 1:200

 
28-08-10 20:12  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
krystian 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 6
Galerie - 19
 

Hejka

Doszło parę drobiazgów
Wlot powietrza:


Powierzchnie sterowe (zamontuje na samym końcu budowy):


I zdjęcia od przodu, których poprzednio zapomniałem zrobić:


Teraz zabieram się za najtrudniejszą część co mi pozostała.... czyli wydechy... a później to już z górki.

Pozdrawiam

--
U sąsiadów: Bismarck (AH)
Wspólna: LZ-129 Hindenburg 1:200

 
28-08-10 20:18  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
Guciu 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8
 

Podoba mi się :), tym bardziej ze musi być dość wymagający...

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge


"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

 
28-08-10 21:20  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
SEB 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Kleisz bardzo dokładnie - i to mi się podoba - czekam końca :o)
SEB

--
Myśl i pracuj - ciesz się wynikami.

W stoczni: HMS BELLONA - failed

 
28-08-10 22:29  Odp: [R] Supermarine Spitfire mk.IXc AH 1:33
Miskowski 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Polecam metodę budowy modelu od elementów "najtrudniejszych" czy raczej najbardziej upierdliwych, jak kabina, podwozie, kołpak ze śmigłami, rury wydechowe, antenki, lotki, stery. A później jest już z górki, a model nie zalega miesiącami jako prawie gotowy.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024