Hator
|
@Tygrys,
Kto chce to i tak kupi. Nie powinno to jednak przeszkadzać w dyskusji nt nieścisłości z oryginałem kamo, z której MM niechlubnie słynie, mimo zmiany drukarni.
Z lekka zszokowany "MM-ową malowanką", model zakupiłem, bo to wersja ratunkowa śmigłowca, więc jednocześnie poligon doświadczalny. Kiedy wstępne, negatywne emocje dały za wygraną zdrowemu rozsądkowi, okazało się, że zapowiada się interesujące opracowanie. Model wg autora projektu jest średniotrudny. Moim zdaniem jest to jednak model dla bardziej wprawionych w boju modelarzy. Kadłub mimo techniki wręga-wręga klei się nieco inaczej, ze względu na poszycie jak w łodzi. Wykonanie oszklenia i potrzebnej drutologii nie tylko przy wirnikach, też wymaga sporej wprawy. Z relacji będzie można wywnioskować jakość spasowania elementów. Nie posiadam wydania wersji od GPM, więc trudno jest mi określić ogólny stopień uszczegółowienia modelu. Model z MM można wykonać bez wnętrza lub z wnętrzem, jeśli wykonamy tłoczone oszklenie. Oznaczenia części są przejrzyste. Schematy też wydają się OK.
Jeżeli komuś niebieski razi w oczy to kamo można przemalować lub po zrobieniu skanów wydawnictwa zastosować bardziej słuszny repaint. Można by się nawet pokusić o zrobienie w fikcyjnej wersji dla Marynarki Wojennej RP :))) Jak ma być ciekawie, to dlaczego by nie zrobić własnej wersji? ;-)
--
Pozdrawiam, Marcin
KARTONOWY TUR
Plac budowy: roboty wstrzymane
|
|