Hator
|
A niech to hydrant trzaśnie! One są jak prawdziwe! Czy Twoje wozy miały/mają oświetlenie? Nie wiem, jaki okres budowy dzieli oba modele, ale porównując te zdjęcia odnosi się wrażenie spotkania dwóch pokoleń. 315-tki to już leciwe wozy w stosunku do wersji 422. Jeżeli wiesz, gdzie obecnie stacjonują te ogniste jelonki, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby się tam wybrać z wizytą. :)
Mnie tam nie podpuściłeś.;P Po prostu, doba jest zbyt krótka, a po pracy człowiek jest tak zmęczony, że bardzo łatwo zepsuć model, jeśli się wtedy za niego zabiera. Pół biedy, jak to budowa wg własnego pomysłu, bo zawsze można zrobić część od nowa. Gorzej, jak się okazuje, iż nietrzymanie wymiarów leci nieco dalej.:D Wracając do Twoich modeli to dla mnie są super. Wielkość nieco przeraża, bo te jelonki to już rasowe jelenie patrząc na ich skalę. 1:25 to już niekiedy gigant, jak się mieszka w bloku,a co dopiero 1:12.
Odnośnie projektowania to bez dobrych zdjęć oryginału trudno jest wykonać odpowiednie plany. Potem pojawiają się takie zgrzyty w dokumentacji (Plany Modelarskie nr 86), które są bezmyślnie kopiowane. Ja niestety nie mam przekonania do robienia modeli metodą komputerową, więc nawet jeślibym się uparł to miałbym jedynie tzw. "matrycę-matkę", w której tylko ja miałbym rozeznanie. :-)))
--
Pozdrawiam, Marcin
KARTONOWY TUR
Plac budowy: roboty wstrzymane
|
|