FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
19-01-10 23:47  [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Dokładna historia powstania tego czołgu owiana jest mgłą tajemnicy. Kiedy wiosną 1918, zaledwie trzy lata po rozpoczęciu projektowania pierwszego francuskiego czołgu, specjalna komisja sejmu francuskiego rozpoczęła śledztwo mające wyjaśnić kulisy powstawania czołgów w tym czasie, okazało się, że niemożliwe było dotarcie do nawet najbardziej podstawowej dokumentacji. Stało się wówczas oczywiste, że ktoś w bardzo aktywny sposób systematycznie zniszczył istniejące dokumenty aby zatrzeć w ten sposób ślady swojego udziału w tym pierwszym w historii "skandalu czołgowym". Na podstawie dokumentów, które przetrwały udało się zrekonstruować następujący przebieg wydarzeń: w lecie 1916 roku znajdująca się na południu Francji, w pobliżu Tulonu stocznia FCM uzyskała, dzięki przekupieniu generała Moureta (ówczesnego szefa departamentu motoryzacji armii), kontrakt na zaprojektowanie i zbudowanie ciężkiego czołgu, pomimo że nigdy wcześniej nie planowano takiego projektu. Po uzyskaniu rządowych dotacji, FCM nie robi nic aby wywiązać się ze swoich zobowiązań.

Nie brzmi zachęcająco:)
A tak wygląda w budowie





To na tyle w części pierwszej;)

 
19-01-10 23:59  Odp: (R) Czołg........... czyli patent na przekręt
Sprudin 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6
 

Hmmm...czyżby Char Laurdes FCM 2C?

--
Hope is the first step on road to disappointment.

 
20-01-10 02:56  Odp: (R) Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

No i Sprudin zepsułeś mi całą niespodziankę, oj pewnie też maczałeś paluchy w przekręcie z tym pojazdem;).
No, ale na razie c.d. przekrętu;
Kiedy 15 września 1916 na placu boju po raz pierwszy pojawiły się brytyjskie czołgi odnosząc przy tym niespodziewany sukces, francuska opinia publiczna zaczęła się domagać informacji na temat stanu przygotowań Francji do produkcji czołgów. Zaniepokoiło to wielce generała Moureta, który nic nie wiedział na ten temat. Po krótkim dochodzeniu dowiedział się, ku swojemu zaskoczeniu, że FCM nie zrobiło jeszcze nic w tej sprawie. 30 września postanowił więc wziąć sprawy we własne ręce i odbył naradę z Louisem Renaultem błagając go o pomoc - Renault zgodził się.




Jak widać, powoli paskuda przyobleka się w skórę;)

c.d.n

 
21-01-10 00:24  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Dalszy ciąg przekrętu, mam nadzieję, że nie czytają tego nasi politycy, choć jeśli przyjrzeć się ilości komisji sejmowych do spraw afer, to kto wie?:).

Louis Renault skonsultował się następnie z własnym zespołem projektowym, który właśnie ukończył rewolucyjny Renault FT-17, i ku swojemu zadowoleniu, dowiedział się, że jego najzdolniejszy inżynier Rodolphe Ernst-Metzmaier prywatnie rozpoczął już wcześniej projektowanie takiego czołgu. Bardzo szybko skonstruowano drewniany model naturalnej wielkości takiego czołgu, który został zaprezentowany "Komitetowi Konsultacyjnemu ds. Artylerii Szturmowej" 17 stycznia 1917. Projekt tego czołgu był w tym czasie zdecydowanie najbardziej nowoczesną i zaawansowaną konstrukcja na świecie. To z kolei zaniepokoiło brygadiera Estienne'a, dowódcę nowo powstałych oddziałów pancernych, który obawiał się, że rozpoczęcie produkcji tych czołgów spowolni lub nawet zatrzyma produkcje dużo bardziej praktycznych (i tańszych) FT-17. Przekonał on głównodowodzącego wojsk francuskich generała Joffre'a aby skasowano projekt tego czołgu. Niemniej generał Mouret zamówił aż trzy odmiany prototypów nowego czołgu - wersje "A", "B" i "C", ważące odpowiednio 30, 40 i 62 tony.
A tak paskuda "ubiera" się w kolejne elementy;




c.d.n.

 
21-01-10 10:04  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
stach48 

 

Takie to to brzydkie że aż ładne;)) Poinformuj proszę, czy to projekt własny, klejenie testowe a może ktoś to już wydał ? NAJLEPSZEGO

 
21-01-10 22:02  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

W grudniu 1917 zaprezentowano pierwszy prototyp, FCM 1A. W tym czasie Mouret stracił już jakiekolwiek wpływy polityczne, a szefem komisji został Estienne. Bliski przyjaciel Estienne'a, generał Philippe Pétain zasugerował mu aby zakończyć ten cały "niebezpieczny" program. Estienne odpowiedział, iż byłoby to politycznie niebezpieczne, gdyż francuska opinia publiczna chce wiedzieć dlaczego te ciężkie czołgi nie są jeszcze gotowe, sugeruje on więc, aby publicznie popierali oni konstrukcję tych pojazdów, ale za kulisami robili wszystko co możliwe aby opóźnić ich powstanie. Estienne wybiera więc najcięższą z wersji "C", co wymaga wykonania nowego prototypu, jeszcze bardziej opóźniając produkcję, a w kwestii Pétaina będzie leżało, aby złożyć niemożliwie duże do zrealizowania zamówienie, dalej opóźniając produkcję i rozpoczynając w ten sposób nowe polityczne przepychanki.



Paskuda zaczyna przypominać czołg (chyba).

 
21-01-10 23:09  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
dzejkej (poohate 



Na Forum:
Galerie - 1
 

Bardzo fajny sposób prowadzenia relacji:)

--
Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi.

 
22-01-10 08:24  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

stach48: tak, tak, tak.
Kurcze, ale mi ładnie wyszło:), kiedyś już chyba było 3 x tak;)
1 tak - jest to projekt własny
2 tak - jest to klejenie testowe
3 tak - ktoś to już wydał, firma ja & moja drukarka, .......... w jednym egzemplarzu;)

poohateqpl, miło, że się podoba;)



Post zmieniony (22-01-10 08:24)

 
22-01-10 10:17  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
stach48 

 

Dziekuję i gratuluję. To trzecie TAK trzeba koniecznie rozmnożyć ;)) Tylko praw autorskich nie pozbywaj się na zawsze. Czerp zyski z procentów od nakładu. Bo pewno (na szczęście nieliczne w tej branży) hieny już ostrzą swoje ząbki. NAJLEPSZEGO

 
22-01-10 12:37  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Oki Stachu, to może zrobimy jakiś mały .................. przekręt?;)

 
22-01-10 17:37  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
stach48 

 

Nie widzę przeszkód W swoim długim życiu popełniłem tyle przekrętów że jeden więcej nie czyni różnicy a do nieba się nie wybieram bo podobno tam nudno ;) NAJLEPSZEGO

 
28-01-10 01:16  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Ciąg dalszy przekrętu;
Pétain zamawia 300 ciężkich czołgów i ustala termin dostawy na marzec 1919 co rozpoczyna natychmiastową kłótnię pomiędzy premierem i ministrem wojny Clemenceau, a ministrem ds. broni Louisem Loucheurem który już teraz ma dość kłopotów ze znalezieniem odpowiednich mocy produkcyjnych i materiałów do wykonania istniejących zamówień. Przez najbliższe tygodnie i miesiące Estienne i Pétain zaczynają żądać najbardziej idiotycznych usprawnień do czołgów aby uczynić ich produkcję zupełnie nieopłacalna i nierealistyczną. Pétain prosi o wyprodukowanie pontonów o napędzie gąsienicowym aby czołgi mogły przekroczyć rzeki Mozę, Ren i Łabę, a Estienne życzy sobie aby do czołgu dodano taran i elektroniczny wykrywacz min. Do czasu zakończenia wojny nie ukończono budowy ani jednego czołgu.
Postanowione zostaje aby skasować zamówienie i przez krótką chwilę wydaje się, że historia powstania francuskiego czołgu ciężkiego skończy się jak farsa, ale ostatecznie Estienne decyduje aby zamówić 10 egzemplarzy które w końcu powstają w 1921 r.



Jak widać prace się posuwają do przodu. Pozostało jeszcze kilka drobiazgów i brrrrrrrrr, gąsienice;)
c.d.n.

--

 
28-01-10 18:23  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
messer 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 20
Galerie - 26


 - 46

Zapomniałeś o jednym szczególe - te kopułki na obu wieżach to można powiedzieć "stroboskopowy przyrząd obserwacyjny". Dwa walce z pionowymi szczelinami, obracające się w przeciwnych kierunkach ze stałą prędkością obrotową dawały wrażenie, że przed obserwującym nic nie ma. W modelu mógłbyś to chociaż zasygnalizować w postaci pionowych kresek. Mniej więcej tak to wyglądało:
http://www.chars-francais.net/new/images/stories/galery/1921_fcm2c/x_5.jpg

--
http://messer.cba.pl

 
28-01-10 19:38  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
leetomek 



Na Forum:
Galerie - 1
 

kurcze ciężko mi się doczytać tak miedzy wierszami, czy jest szansa że model zostanie wydanie w większym nakładzie (kilkaset sztuk) ? wiem że namolny jestem :D ale czy jest szansa na poprawienie kolorystyki modelu może coś jak to robi GPM? :) (wiem model wydrukowany i sklejanie testowe)

fajny temat chętnie bym go widział w swojej kolekcji , pozdrawiam i tak trzymać :)

 
29-01-10 11:36  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Dzięki messer za informacje. Oczywiście wiem o tym przyrządzie obserwacyjnym, jak by nie było, był to w końcu jeden z elementów tego przekrętu. Skonstruowano urządzenie obserwacyjne niesamowicie skomplikowane i zawodne, ale miało ono dla decydentów podstawową zaletę, było bardzo drogie, a o to w tym wszystkim chodziło. Oczywiście w projekcie modelu (gotowym), będą one "zasygnalizowane" jako narysowane kreski. Po prostu, klejąc ten model, sprawdzam poprawność samej bryły modelu.

Dariusz Zygmański

 
29-01-10 13:24  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

leetomek, no cóż, odpowiadając na pytanie, czy jest szansa na wydanie tego modelu w większym nakładzie, to pozwolę sobie odpowiedzieć w ten sposób:

Żona prosiła męża, aby naprawił jej kontakt w pokoju, bo się zepsuł. Mąż jej na to odpowiadał „a co to, ja elektryk?”.
W końcu po roku, gdzie każdego dnia żona prosiła o naprawę nieszczęsnego kontaktu, a mąż odpowiadał to samo, wraca on z pracy i widzi, że kontakt jest naprawiony. Co, pyta, był elektryk?
Nie, mówi żona, przyszedł sąsiad a ja go poprosiłam, aby naprawił kontakt. Zgodził się, ale powiedział, że za to mam albo zaśpiewać, albo się z nim ......... przespać.
No i co mu zaśpiewałaś, pyta mąż?
A co to ja śpiewaczka, odpowiedziała.

Na pytanie o wydanie tego modelu, mogę w zasadzie odpowiedzieć, „a co to, ja wydawca?”
Natomiast odnośnie malowania, to jest to kwestia gustu. Natomiast, jeśli chodziło o tak zwane przybrudzenie modelu, to delikatnie mówiąc jestem wrogiem takich rozwiązań.
Z merytorycznego natomiast punktu widzenia, to czołgi te najlepiej sprawowały się na ....... paradach. W zasadzie ze spokojnym sumieniem trzeba przyznać, że było to dla nich jedyne sensowne zastosowanie.;-)
Więc choćby z tego powodu, jest raczej nieuzasadnione, aby były „wysmarowane”.

Dariusz Zygmański

--

 
29-01-10 13:36  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
PiterATS 

Na Forum:
Relacje z galerią - 6
Galerie - 10
 

Wydawcą nie jesteś, ale możesz swój projekt sprzedać jakiemuś wydawcy;-)

--

 
29-01-10 14:21  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
leetomek 



Na Forum:
Galerie - 1
 

"wysmarowane" to może za dużo powiedziane ale lekko przybrudzone w niektórych miejscach :D taki przykład: karabin Kałasznikowa - nie znałem nikogo w wojsku komu udałoby się go wyczyścić ... z bronią pancerną jest podobnie...ale zawsze zabrudzenia można zrobić samemu :) więc to raczej nie problem...

a wydawca mam nadzieję że ktoś się znajdzie, chociaż nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości (np wydawca kupi projekt a go nie wyda)...

bądźmy dobrej myśli , pozdrawiam

 
29-01-10 17:23  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
messer 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 20
Galerie - 26


 - 46

Wracając do tego cuda do obserwacji, to nie dość że drogie i skomplikowane to jeszcze ważyło sporo. Ale przy całkowitej masie i gabarytach tego czołgu to taki drobny szczegół.

 
30-01-10 11:11  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Opis czołgu:
Masa bojowa w pełni załadowanego Char 2C wynosiła 69 ton, nie tylko ze względu na bardzo gruby, jak na standardy I wojny światowej, pancerz (od 22 mm do 45 mm), ale także z powodu jego potężnych rozmiarów - długość kadłuba wynosiła ponad 12 m. W bardzo przestronnym wnętrzu mieściły się dwa przedziały bojowe. Pierwszy z nich znajdujący się z przodu przykryty był od góry trzyosobową wieżą (pierwszą w historii wieżą czołgową) z długolufowym działem 75 mm, a drugi przedział obsługiwał wieżę z karabinem maszynowym. Na froncie czołgu znajdowały się jeszcze trzy niezależne karabiny maszynowe 7,92 mm.
Char 2C był jedynym superciężkim czołgiem który uzyskał status operacyjny. "Czołg superciężki" to nie tylko bardzo duży czołg, ale przede wszystkim czołg który jest znacznie większy od innych czołgów z danego okresu czasu. Następnym operacyjnym czołgiem ważącym tyle co Char 2C był dopiero Tygrys II z okresu II wojny światowej.
Oba przedziały bojowe były połączone maszynownią w której znajdowały się dwa silniki o mocy 200 (lub 250) KM, każdy z nich napędzających jedną gąsienicę. Prędkość maksymalna wynosiła 15 km/h, a siedem zbiorników z paliwem o łącznej pojemności 1260 litrów dawało czołgowi zasięg 150 km.
Czołg obsługiwany był przez załogę składającą się z dwunastu osób, byli to: kierowca, dowódca czołgu, ładowniczy, celowniczy, czterech strzelców karabinów maszynowych, mechanik, elektryk, asystent mechanika i elektryka oraz radiooperator.

Czas "obuć" paskudę w gąsienice;
Jako, że jest to może nie najbardziej skomplikowana czynność, ale na pewno zajmująca najwięcej czasu, przedstawię tą operację trochę dokładniej;









A tak wygląda gotowa taśma, ot, drobne 69 ogniw;-)



c.d.n.

 
31-01-10 06:13  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Lu_cyper 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Na koniec kilka słów o "bojowym użyciu" paskudy;-)
Historia operacyjna
W czasie francuskiej mobilizacji w 1939 wszystkie Char 2C zostały na nowo aktywowane (choć w tym czasie były to konstrukcje wyraźnie przestarzałe) i sformowano z nich 51. batalion pancerny (Battaillon de Chars de Combat). Otrzymały one numery boczne od 90 do 99, a ze względów propagandowych każdy z nich otrzymał nazwę jednego z regionów Francji - kolejno Poitou, Provence, Picardie, Alsace, Bretagne, Touraine, Anjou, Normandie, Berry, Champagne, "Normandie" został później przemianowany na "Lorraine". Jako, że czołgi nie miały żadnej praktycznej wartości bojowej, pełniły głównie funkcje propagandowe. Nie wzięły one udziały w ataku na linię Zygfryda, ale za to grały w wielu filmach z tego okresu i były używane do różnego typu pokazów. Po ataku wojsk niemieckich na Francję, podjęto decyzję aby uniemożliwić Niemcom zdobycie tych słynnych pojazdów. Zostały one wysłane transportem kolejowym na południe Francji, ale pociąg z nimi został zatrzymany przez pożar co spowodowało zmianę oryginalnej decyzji i czołgi zostały zniszczone ładunkami wybuchowymi. Niemniej jeden z czołgów, "Champage", został przechwycony przez Niemców w prawie nieuszkodzonym stanie i wysłany do Berlina jako zdobycz wojenna. W 1948 zniknął on stamtąd i według niektórych spekulacji znajduje on się teraz w radzieckim muzeum broni pancernej w Kubince.

Tak wygląda po założeniu "kapci":




I to by było na tyle;-)

 
31-01-10 07:57  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
waldi 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
 

Bardzo fajna paskuda. Gratulacje.

--
Pozdrawiam

 
31-01-10 09:47  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
Rajkub 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 9
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Grupa: WAK

Widziałem " na żywo". Wielki jak pudło na buty dla koszykarza ;-)

--
Pozdrawiam, Rajkub
__________________
niedokończona opowieść M3A1WHITE

 
31-01-10 12:51  Odp: [R] Czołg........... czyli patent na przekręt
mario9 



Na Forum:
Relacje z galerią - 18
Galerie - 72


 - 12

Także widziałem go "na żywo" - chętnie widziałbym jego w mojej kolekcji:)

--

Pozdrawiam Mariusz

Ostatnie wypociny ;)

Powietrze:
Su-27UBM, MiG-29MU, Saab J28A Vampire

Heavy metal:
D-350 Mazur, Vk 4501


 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024