bronek
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 1
|
Witam wszystkich forumowiczów,
To mój pierwszy post na tym forum. Od jakiegoś czasu sklejam czołg T-37A i można było oglądać relacje z jego budowy na forum papermodels.
Postanowiłem też zamieścić relacje na forum konradusa żeby teciak StuGa nie był taki samotny :)
Poniżej przedstawiam zdjęcia z budowy:
Szkielet jest bardzo dokładnie opracowany przez autora Pana Marka Górala i wszystko ładnie pasuje. Po nasączeniu krawędzi BCG (mój pierwszy kontakt z tym klejem) skleiłem całość BCG i przeszlifowałem krawędzie drobnym papierem ściernym.
Kolejnym etapem było oklejenie szkieletu.
Niżej jedne z najbardziej męczących okazały się wywietrzniki (5 grzybków) i te listki i kolejny większy element z przodu z dużą ilością listków i w dodatku były trochę za wąskie i wyszło to tak jak wyszło - już miałem się zabierać za SG i papier ścierny żeby sobie z tym poradzić ale tak jak sobie obiecałem będzie to standard bez malowania modelu.
Kolejnymi elementami były jeszcze mniejsze grzybki i jeszcze więcej roboty nad nimi.
Rura wydechowa nie sprawiła mi problemów, ładnie wszystko pasowało.
Wlot powietrza zrobiłem ze starego zardzewiałego sitka, prawdę mówiąc było trochę twarde i ciężko się dopasowywało ale dałem jakoś rade.
Całość wanny oczywiście w celu podniesienia atrakcyjności obkleiłem nitami zrobionymi obciętą igłą lekarską i wybijanymi w zapasie koloru. Okleiłem jednak tylko te miejsca do których będzie trudno się dostać po przyklejeniu elementów które skleiłem.
Kolejnym elementem teciaka jest śruba i elementy steru:
Zabrałem się za koła napinające które do najłatwiejszych nie należą biorąc pod uwagę ilość elementów do wycięcia a następnie pasków do sklejenia w pierścienie i tego że kleiłem pierwszy raz takie cudo.
Potem przyszedł czas na cztery mniejsze kółka z którymi nie miałem większych problemów. Zmianę jaką wprowadziłem kopiując pomysł z relacji StuGa jest śrubka wewnątrz kółek która wyszła tak sobie ( za duże zbliżenie :wink: )
Poniżej zdjęcia kółeczek i wszystkiego co udało mi się skleić:
Kółeczka wyszły w miarę jak na moje pierwsze. Będę je jeszcze raz malował z zewnątrz na czarno tuż przed przyklejeniem bo trochę się farba starła na krawędziach.
Kolejnymi elementami będą koła jezdne których jest 8 i są mniejsze.
Poniżej przedstawiam etapy ich powstawania i pomoc bateryjki AA (pasowała idealnie) i okazała się bardzo pomocna do sklejania pasków do kupy:
Ostatecznie koła wyglądają tak:
Po drodze powstał klakson i światło tylnie, które postanowiłem trochę uplastycznić dodając czerwoną folię jako szybkę a efekt poniżej:
Aby trochę odpocząć po sklejaniu kół postanowiłem skleić wieżę żeby trochę przybyło i bardziej przypominało to czołg. Problemów z klejeniem nie miałem, brakuje jeszcze nitów i zawiasów na górze. Poniżej zdjęcia wieży i całości:
Przyszła kolej na wózki, które po wycięciu wyglądają następująco:
Pobawiłem się tak jak wspomniałem w wytłaczanie elementów podwozia jak to widziałem w relacji StuGa, przy użyciu kleju BCG, który jest na prawdę super :)
Na początku nie byłem przekonany do tego kleju ale uczę się nim posługiwać z każdym elementem nim klejonym. Ważna jest gęstość kleju bo nieraz przydaje się rzadki prosto z tubki np do wytłaczania takich elementów jak elementy przedstawione poniżej (szybko wsiąka i zmiękcza karton), a innym razem gęsty do klejenia na styk różnego rodzaju rurek.
Poniżej kilka zdjęć z postępów prac:
Wózki przedstawione poniżej zaopatrzone zostały w śruby które wziąłem z innego modelu:
Powstają również moje pierwsze w życiu gąsienice i w dodatku z pojedynczych ogniwek, tak żeby nie było za łatwo :)
One podobnie jak śruby zostały wzięte z innego modelu i zostały trochę przerobione przeze mnie by były podobne do oryginału. A z jakiego modelu to już zagadka:)
A jak mi to wychodzi to na zdjęciach poniżej:
Na ten moment to ostatnie zdjęcia z postępów prac.
Gąsienice z pojedynczych ogniwek w które się wpakowałem po uszy dają mi ostro w kość :)
Pozdrawiam i zapraszam do kolejnej odsłony.
--
Pozdrawiam
Bronek
Post zmieniony (22-02-10 19:10)
|