Hator
|
Wodarek,
Nie czytałeś uważnie ;-) Zastanawiałem się nad wyborem właśnie między pianką a styropianem, a oklejać i tak muszę tyle, że nie tekturą, a dobranym papierem. Co do Twego pytania, to na chwilę obecną sprawa dopiero się zaczęła rozwijać. Być może założę tutaj wątek o tej budowie. Piszę być może, bo niestety nie mam zbyt wiele wolnego czasu na tą makietę, czy może nawet dioramę.
Wybacz, że pozostawię Ciebie jeszcze bez odpowiedzi. Mogę teraz jedynie zdradzić, że będzie to współczesny obiekt cywilny.
Czesław45,
Spienione PCV może i jest sztywne, ale jeżeli ściana ma realnie 50cm grubości to w skali 1:25 wychodzi 2cm. Tak, czy siak trzeba wycinać ten sam fragment ściany 2x, a płyta piankowa do tego lepiej się nadaje. Ma już potrzebną grubość. Zostaje oklejenie kartonem o odpowiedniej fakturze i kolorze. Zawsze tak robiłem. Tyle, że nie wychodziłem ze skalą poza "pięćdziesiątkę" Nie było mi to potrzebne. Na jedno by wyszło kupienie tego sPCV, czy użycie tektury o grubości 0,5cm. Tyle, że w takiej tekturze ciężko się wycina otwory, a i trzeba to robić bardzo ostrożnie, bo ostrze potrafi pojechać nie tak jak się planowało. Klejenie ściany jak prefabrykatu do domku w systemie kanadyjskim raczej mi się nie uśmiecha. A wnętrze też będę robić. Właściwości frezerskie nie są mi akurat potrzebne, przy takiej skali.
Rajkubie,
Piękne te Twoje "Dwie wieże: :-)
Skorzystanie z Twojej metody byłoby całkiem ciekawe, gdyby nie końcowy tonaż i gabaryty mego założenia. Są znacznie większe. :-)))
Jeszcze raz dzięki za pomoc. Kto wie, może wkrótce się pojawię w nowym wątku ze zdjęciami z "placu budowy". Zawsze to inaczej, jak ktoś coś zauważy, co można by było zrobić lepiej. :-)
--
Pozdrawiam, Marcin
KARTONOWY TUR
Plac budowy: roboty wstrzymane
|
|