SuchaR
Na Forum: Relacje w toku - 1 Galerie - 4
|
    Miało nie być więcej zdjęć przed skończeniem kotła, ale mam doła i muszę odreagować. :D
    Napatrzyłem się na te rysunki, które podlinkowałem kilka postów wstecz, i prawdopodobnie strzeliłem gafę (wytykają ją strzałki). I to pracochłonną, bo pierwsza próba poklejenia tego pręta nie powiodła się i musiałem dłubać od nowa każdy malutki element, nawijać go na malutki, miękki drucik i sklejać Kropelką. A w wycinance oczywiście tego nie ma, choć zapewne projektant potraktował to jako uproszczenie. Słowem - przefajnowałem.
    Niby mała rzecz, ale się wkurzyłem. Początkowo chciałem drucik przeciąć i szybko o nim zapomnieć, ale później pomyślałem, że skoro cały projekt modelu jest wzorowany na tych rysunkach, to niech zostanie. Poprawiłem tylko część zaznaczoną kółkiem. Nie wiem co to, ale raczej powinny być takie dwa (w wycinance - jeden). Z rysunku to nie wynika (na rzucie bocznym widać siłą rzeczy jeden, a na widoku z przodu zasłania komin), więc pewnikiem jest to przeoczenie projektanta. Też mała rzecz, ale później będzie mocno eksponowana.
    Dwa słowa o papierze, na którym wydrukowany jest model. Pisałem już, że jest dość gruby i sztywny. Początkowo przeszkadzało mi to, ale później wykazał on sporą zaletę: nie przesiąka przez niego Kropelka, co potrafi ładnie spaprać model, gdy arkusze nie zostały polakierowane przed wycięciem (a nie zostały). Drugą zaletą jest to, że bardzo ładnie się rozwarstwia. Wszystkie drobne elementy do zwinięcia można w ten sposób bezproblemowo pocienić. A wadą jest to, że kolory bardzo łatwo się ścierają, zarówno od miętolenia części w rękach, jak i od usuwania nadmiaru kleju typu BCG. Jeżeli więc ktoś będzie zaczynał ten model, proponuję polakierować arkusze.
    Mario, tak właśnie to zrobiłem. ;D
--
Kartonowe H0
|