Paweł B. (Mruk)
Na Forum: Relacje w toku - 4 Relacje z galerią - 6 Galerie - 7
- 4
|
Witam!
Mario1970- mam pewne wątpliwości co do jakościowego stania w miejscu:
(szkielet skrzydeł dopasowany na sucho, dokleję go dopiero po oklejeniu szkieletu)
Tego Mesia w malowaniu pustynnym kleiłem pół roku temu. Od tego co teraz popełniam róźni się tylko kilkoma szczegółami. Nie wiem jak Ty, ale ja tu widzę postęp (pomimo nienajlepszego wzroku). Zauważyłem, że coraz mniej osób komentuje moje poczynania, choć to, co czyni wątek często ,,podglądanym'' to nie liczba postów, a liczba odwiedzin. Wcale nie uważam, że kasa znowu wywalona w błoto. Na zakup tego modelu zdecydowałem się głównie dlatego, iż pomyślałem, że lepiej będzie jak najpierw skleję model, w którym wiem, że sklejalność jest na najwyższym poziomie, a później wezmę się za nie do końca pewne ,,pięćdziesiątki''. Z drugiej strony zastanawiam sie, dlaczego jak się pytałem co wziąść na warsztat siedziałeś cicho, a gdy już coś mi nie wyszło, to zacząłeś swoje...
Siedem- Dzięki za wsparcie :-) Całkowicie się z Tobą zgadzam. Klejenie sprawia mi dużo radochy, więc nie zamierzam rezygnować z modelarstwa z byle powodu ;-)
Tymczasem niczym nie zrażony kleję sobie wnęki podwozia.
Pozdrawiam
--
Skoro martwi się nie żywią, to dlaczego żywi się martwią?
Post zmieniony (02-09-09 21:22)
|