TomS
Na Forum: Relacje z galerią - 1 Galerie - 1
- 1
|
"Niech się mury pną do góry..." rośnie nadbudówka dziobowa.
Z zaległości:
Pokrętła na wentylatorach - drut 0,1mm, wyszło jak wyszło...
Drugi trał. Na Kongo i modelu Hiei w Internecie widziałem więcej niż 2szt. Kusi mnie, ale chyba nie będę robił dodatkowych w ciemno.
____________________
i ciąg dalszy nadbudówki:
Główne części poziomu 3 i 4 sklejało się w sumie bezproblemowo, choć przyznać muszę, że wybrany przez autora modelu sposób rozrysowania siatek budzi czasem moje mieszane uczucia. O ile w 3 poziomie stosowałem się ściśle do instrukcji, to w 4-tym postanowiłem zrobić po swojemu i odciąłem "sufit" od ścianek, nakleiłem go na tekturę i stosowałem metodę doklejania do obwodu góry i spodu.
Pojawiły się kolejne otwarte drzwi. Postanowiłem zmienić oszklenie 4-go poziomu i jego przednią część wykonałem od nowa.
Przy poziomie 5-tym postanowiłem poszaleć.
Planując oszklić nadbudówkę a jednocześnie wykonać wywinięcia ścian "okapy" na dolnej i górnej krawędzi okien zmieniłem sposób budowy. Rozciąłem ją w poziomie na dwie części (dolną i górną), pozwoliło mi to na łatwiejsze operowanie i waloryzacje wewnątrz.
W dolnej części wstawiłem linoleum (klasycznie pomalowany na złoto, 0,3mm drut imitujący mosiężne listwy),
oraz greting (nie przykładałem się do niego, gdyż i tak prawdopodobnie nie będzie go widać).
Na osłonach bocznych i krawędzi pod oknami pojawiło się wywiniecie (tak jak wcześniej - BCG + wykałaczka). W tylnej jego części wstawiłem trójkątne wzmocnienia (tylko tam mogą być widoczne) oraz dodałem w połowie osłony wygięcie-zgrubienie na jakiś przyrząd. Co to jest? Nie mam pojęcia.
Wewnętrzną nadbudówkę, na której utrzymuje się "sufit", przerobiłem wykonując szkielet z zamalowanymi na czarno przestrzeniami - tam gdzie będą drzwi.
Przewierciłem otwory oraz dokleiłem z cienkiego papieru wzmocnienia na krawędziach przejść blachach przylegających do masztów (w przekroju mają kształt teownika).
Wspomniany podział na 2 części ułatwił montaż wyszpiegowanych w Profilach Morskich dodatków:
- Koło sterowe
- Kompas/busola? (skończyła mi się złota/mosiężna farba, dałem chrom – z uwagi ma małe prawdopodobieństwo dokładnego przyjrzenia się jej w realu, ujdzie w tłoku)
- stanowiska obserwacyjne – 2szt. Lornety uprościłem, nie ma w nich pokręteł itp. W tej części nadbudówki nie ma sensu ich wykonywać - przyczyna taka jak w przypadku busoli.
- dodatkowe oprzyrządowanie (tu jak już wspominałem zmieniłem wygląd osłon)
- otwarte drzwi – początkowo miałem ich nie robić, ale to jedne z nielicznych elementów tego poziomu, które mogą być widoczne.
Po większości prac całość wyglądała tak:
Później dokleiłem fragmenty masztów przechodzących przez ten poziom, wraz z podporami.
Zrobiło się ciaśniej:
W górnej części (sufit), przed sklejeniem wykonałem otwory na słupki relingu, oraz otwory dla drabinek z niższego poziomu. Dokleiłem boki (oczywiście wcześniej formując wywinięcie nad oknami). Całość zaimpregnowana na krawędziach Cyjanopanem i szlifowana papierem 1200. Pojawił się element dodatkowy na środkowej, przedniej krawędzi dachu i podstawy pod urządzenia, które zamontuje później wraz z dalmierzami i reflektorami. Następnie wykonałem reling (obniżony w tylnej części – Sven: dziękuje za zdjęcie reflektora na którym to wypatrzyłem). Zostawiłem też przerwy - miejsca dla podpór wyższego poziomu.
Na plastykowej „szybie” namalowałem „framugi-słupki” a następnie wkleiłem ją. Równe linie uzyskałem zaklejając „okna” przed malowaniem taśmą klejącą (ważne by dobrze przylegała i nie zostawiała po sobie śladów kleju)
Ostatni raz spojrzałem na wnętrze i „zamknąłem wieko”. Teraz tylko ja i Wy wiecie, co jest w środku :)
Pomost (platforma) na tyłach poziomu 3-go:
Został oszklony i dodałem okapy nad oknami. Przewierciłem otwory w wspornikach, zbudowałem reling (wymaga modyfikacji – obniżenia w tylnej części)
Korzystając z badań doświadczonych kolegów z forum, zająłem się kolorowymi lampami na bokach nadbudówki. Lampa postała z walca wyciętego z żyłki, oklejonego przy podstawie i szczycie obręczą z drutu. Całość zapowiadała się ciekawie. Niestety okazało się, że po zmontowaniu przeźroczysty element - „szkło” znika w zalewie koloru i niemal nie jest widoczny.
Obecnie nadbudówka prezentuje się następująco:
Czy mogę już odtrąbić koniec budowy poziomu 1-5? Niestety, nie. Brak jeszcze jednej platformy na tyłach poz.4
dalmierzy, reflektorów, artylerii p-lot i kilkunastu (no, może kilkudziesięciu) drobiazgów oraz oczywiście tylnych ścian poziomu 1 i 2 (nadal muszę mieć jak trzymać nadbudówkę podczas prac)
________________________
Pytanie do znawców tematyki morskiej:
Planuje wykonać flagi sygnałowe. Chciałbym umieścić na HIEI wiarygodny kod sygnałowy, kombinacje flag, która ma sens i mogłaby być powieszona na japońskim pancerniku. Macie może jakieś propozycje/podpowiedzi? Druga sprawa to wielkość flag (wiem, że są różne) – czy 3x3,5 mm w skali 1/300 będzie przesadą i wykroczy poza „normy”
Pozdrawiam
TomS
--
Post zmieniony (14-12-09 23:34)
|