QN
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 23 Galerie - 8
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
- 3
|
B-25 był produkowany w różnych wersjach i w różnej konfiguracji. Wersje G, H były wyposażone w dzialo 75mm i miały skrócony dziób. Rozmieszczenie grzbietowej wieżyczki też bywało różne w zależności od wersji (z przodu, tyłu kadłuba, nie pamiętam, czy były samoloty bez górnej wieżyczki). Różne też bywały modyfikacje polowe (np częste w wersji J zabudowywanie w nosie samolotu 4-8 km 12,7mm, bez oszklenia), wersje D,G, H, J miały często dobudowywane z boku kadłuba 4 km 12,7 mm (tak jak ten model).
Samoloty produkowane dla lotnictwa armii miały oznaczenie B-25, produkowane dla lotnictwa US Navy miały oznaczenie PBJ. Podobnie było z oznaczaniem np B-24 Liberator, tyle że wersja marynarki miała pojedyncze a nie zdwojone usterzenie pionowe.
Tak naprawdę wersja PBJ-1 to odpowiednik marynarki dla armijnego B-25 G lub H - szczegółów nie podam bez źródeł. Z tego co pamiętam właśnie G i H różniły się zewnętrznie m.in. umiejscowieniem górnej wieżyczki strzeleckiej.
Spotkałem się z wersją B-25J (nie wiem czy standardową, czy była to modyfikacja polowa), która mogła oddać do przodu salwę z 14 Browningów 12,7mm! 8 w nosie kadłuba, po dwa z każdego boku kadłuba i 2 w górnej wieżyczce strzeleckiej, która mogła strzelać do przodu. Samoloty w takiej konfiguracji były używane do misji bezpośredniego wsparcia wojsk lądowych, z tego co pamiętam w 345 BG.
Mitchele na pewno mogły startować z pokładów lotniskowców (rajd na Tokio), ale nie słyszałem, żeby na nich lądowały. W rajdzie na Tokio wzięły udział B-25 lotnictwa Armi.
W lotnictwie marynarki wykonywały misja patrolowe, żwalczania żeglugi japońskiej, okrętów podwodnych.
Mitchele praktycznie sparaliżowały transport morski na Wyspach Salomona, najpierw prawie kompletnie niszcząc japoński konwój z dostawami na Guadalcanal, co spowodowało zaprzestanie wysyłania konwojów, a potem niszcząc całkowicie ruch barek oceanicznych pomiędzy wyspami. Po prostu polowały na wszystko co pływało, niszcząc statki ogniem broni pokładowej. Szczególnie przydatne w tej roli były właśnie wersje G i H, z działem 75mm.
--
Pozdrawiam
QŃ
------------------------------------------------------------------------
Post zmieniony (26-03-09 11:37)
|