Szeryf
Na Forum: Relacje z galerią - 2 Galerie - 3
|
Witam! Parę dni temu Szef wprowadził licznik relacji pod awatarkami czym przypomniał mi, że jedną takową prowadzę;-) Po ponad trzech miesiącach od ostatniego wpisu nie skończyłem jeszcze modelu, ale już wspominałem, że to u mnie zawsze długo trwa. W sumie cokolwiek za co się biorę w życiu wygląda jak ten model: napoczęte, rozgrzebane, a końca nie widać.
Ale do rzeczy. Dłuuuugo trwało zbudowanie maski. Niemało namęczyłem się też z otworami wentylacyjnymi zwłaszcza, że najpierw wykonałem je "pod prąd", a więc jako wloty, a nie wyloty powietrza. Zawziąłem się też na zrobienie maski w najtrudniejszej ruchomej wersji. Całość trzyma się na wykonanych ze struny od gitary ośkach, na które nadziałem papierowe tulejki, a do nich dokleiłem potem obydwie strony maski.
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że przy całej "gimnastyce" związanej z poskładaniem tegoż zmasakrowałem rzeczone elementy maski, przednią ścianę i element łączący maskę ze ścianą... Poza tym muszę coś jeszcze wykombinować, aby maska w pozycji zamkniętej trzymała się właściwej pozycji. Na razie ucieka nieco od krawędzi chłodnicy, więc w trakcie instalowania błotników może skonstruuję jakieś prowadnice. Obecnie zamknięta maska nie wygląda ciekawie:
I jeszcze na koniec zdjęcie stanowiska pracy Pani Heleny Hedlówny:
Kolejna aktualizacja będzie już chyba trochę szybciej. Pozdrawiam
--
|