Rafał Ż.
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 16 Galerie - 11
- 17
|
Witam!
Koszałku ja nigdy nie robię relacji z błędów modelu, tylko z jego sklejania ;) Wybierając to opracowanie wiedziałem, na co się piszę. Choć w sumie ten model wcale taki straszny nie jest. Myślę, że da się go skleić z jednej wycinanki, choć wskazane jest posiadanie dwóch, żeby lepiej odcienie części dobierać. Ale to jest już winna drukarni, a nie autora. Zresztą ja nie mam takiej "mocy" w łapkach, żeby stwierdzić z całą pewnością, że to autor nawalił, a nie ja. Dodatkowo papier też nie zachwyca. O ile przy oklejaniu kadłuba dużymi częściami nie miało to takiego znaczenia, o tyle w elementach goleni jest wiele elementów zwijanych i pudełeczek, które mi się ciężko kształtowało. Łapki kotka wyglądają tak:

Wszelkie pudełka sklejałem za pomocą metody opisanej w pierwszym poście tej relacji. Piter Cz. na samym dole pierwszego posta pięknie opisał, jak sklejać pudełka o małych wymiarach. W wypadku kocurka dało to dobre efekty, bo karton jest dość gruby i przez to łatwiej jest nie przeciąć części za pierwszym razem. Kapcie robione standardowo-malowanie czarna matowa Pactra.
Skleiłem również resztę głównych elementów samolotu, a więc:


Płytowe usterzenie poziome skleja się bez żadnych problemów i ładnie pasuje do kadłuba. Usterzenie pionowe jest już bardziej problematyczne. Ciężko jest ukształtować jego oklejki-to co osłania połączenie z kadłubem. Nie wkleiłem ostatnich części tych oklejek, które miły znajdować się na sterach kierunku-nie ma pojęcia jak miały by tam one pasować :/ Było troszkę kombinacji z pasowaniem tych elementów tak, aby cały kamuflaż nie był poprzesuwany, ale się udało ;) Widać już powoli światełko w tunelu, choć do sklejenia jeszcze sporo elementów zostało.
Pozdrawiam!
--
Hangar:
TS-11 ISKRA
Gotowe:
1.Hurricane 2.P11c 3.Albatros 4. Ansaldo 5.PZL-38 WILK 6.F1 Ford B190 7.F-14 Tomcat
|