fitter
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 13 Galerie - 27
- 7
|
Relacja powoli zbliża się do fazy budowy na której obecnie się znajduję, wobec czego trochę zwolni tempo i będzie odbywała się na bierząco. Dziś dziub okrętu.
Zdecydowałem się na przetarcie z farby bulaji, jednakże aby okręt nie przypominał choinki, ramy w oknach głównej nadbudówki postanowiłem pozostawić drewniane czyli brązowe. Pokład dziobowy jest w zasadzie pusty, jeśli nie liczyć windy kotwicznej z kabestanem, polerów oraz nawiewników. Łańcuch kotwiczny o oczkach 1,5 mm udało mi się kupić za grosze (9 zł metr) na Allegro. Kotwice papierowe, coby było weselej jedną zostawiłem - niech się buja. Reling jak na nadbudówce z druciku stalowego i miedzianego, klejony sukcesywnie po kawałku do dwóch słupków, schnięcie i kolejne dwa. Co ciekawe z planów wynika, że nie jest on równy na całej długości - wysokość słupków wzrasta do dziobu. Dlatego też klejony po kawałku aby wygiął się naturalnie a nie na siłę. Wysokość słupków najpierw wymierzona poprzez przyłożenie nitki w dwóch skrajnych punktach (nadbudówka i flagsztok) i docinanie słupków cążkami.
Przy okazji mój sposób na robienie drabinek. Na metalowej linijce naklejam dwa kawałki plasteliny i w odpowiedniej odległości od siebie kładę dwa druciki. Potem mając miarkę pod spodem naklejam szczebelki. Dzięki linijce pod spodem jest łatwiej utrzymać równą odległość pomiędzy szczebelkami.
--
pozdrawiam
fitter
----------------------
nie projektuję - po prostu robię sobie model...
----------------------
|