darko79
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 3 Galerie - 1
W Rupieciarni: Do poprawienia - 7
|
Witam
Ogólnie myślę, że wszystko zaczęło się w latach kiedy po prostu nie było za wielkiego wyboru w Polsce, był Mały Modelarz "ogólnie dostępny" i jakieś tam plastiki, jednak ze względu na cenę i dostępność w kioskach ruch ludzie zwrócili się ku modelom z MM. Przyjęło się i stworzone zostało w Polsce na tyle mocne grono kartonowców, że przetrwało wszystkie czasy :) aż do 89, kiedy to uwolnił się rynek i zaczęły powstawać wydawnictwa inne. Konkurencja zrobiła swoje i coraz lepsze modele zaczęły się ukazywać.
Dlaczego w Polsce akurat? Bo modele kartonowe dzięki MMowi zakrzewiły się u nas na dobre, potem gdy pojawił się wybór były po prostu tańsze niż plastiki i siłą rynku i modelarzy kartonowych przetrwały i mają się coraz lepiej. To chyba ewenement na skalę światową by modele kartonowe były uważane za równoprawne w stosunku do plastików, a nie uboższych braci tylko. Zresztą już ta ubogość jest tylko umowna.
Teraz ceny już się wyrównały w zasadzie ale nie zapominajmy, że kiedyś tak nie było.
Dlatego my na pewno jesteśmy prawie monopolistą na rynku kartonowym, no jeszcze tylko chyba Czesi mają co nieco, ale to nie to samo.
Amerykanie i inne zamożniejsze narody nigdy nie musiały zwracać się ku nietrwałemu papierowi i dlatego teraz podziwiają nas :)
--
----------------
Gotowe (od 2005 r.): Citroen 5HP , Kosciół neogotycki w Szczecinie-Dąbiu, EMF (Studebaker) 30 Roadster - WAK #1, Hanomag (Komissbrot) - WAK #5, Hans Lody Z-10, Zamek Neuschwanstein
Zapraszam na moją stronę: www.kartoniarz.mojserwer.info
|