Marcin G.
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 2 Galerie - 6
|
Chłopaki, sprawa retuszu jest stosunkowo prosta - trzeba dobrze dobrać kolor i już...Każdy musi to przećwiczyć samemu i pobawić się farbami. Jak to już kiedyś ktoś na forum napisał, gotowe farby (Humbrol, Revell, Tamija, Gunze Sangyo, etc.) rzadko odpowiadają w 100% kolorom w modelach kartonowych, dlatego trzeba farby mieszać. Można wziąć jakiś stary niekompletny model (sklejony lub nie), przejechać w kilku miejscach papierem ściernym do starcia nadruku i zacząć to retuszować. Z czasem uda się dobrać idealny kolor. Może się jednak zdarzyć, że po wyschnięciu będzie znów widać różnicę w zależności od zastosowanych rodzajów farb (akryle, emalie...) Ja używam emalii firmy Humbrol, które właściwie nie zmieniają odcienia po wyschnięciu, natomiast nieco ciemnieją po lakierowaniu - dlatego kolory do retuszu dobieram zawsze o ton jaśniejsze. Gdy po polakierowaniu modelu wciąż występują wyraźne różnice barw, do akcji wkracza wszechmocny "suchy pędzel", który roztarty na większej powierzchni działa w sposób podobny jak makijaż na twarze kobiet :)
--
Pozdrawiam!
------------------------------------------------------------------------------
"Nie możesz w życiu mieć wszystkiego. Gdzie byś to trzymał?"
|