panczo
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 2 Galerie - 4
|
Hej Zimmer ja odnośnie retuszu. Przy takiej walorce jaką wydawca zastosował w modelu, to wydaje mi się, że nie rzuca się za bardzo na oczy. Gdyby nie Kwiatek prawdę mówiąc nie zwróciłbym na niego uwagi. Jednak... w następnym modelu błąd ten nie będzie tak łatwo wybaczony. Jeżeli już eksperymentujesz spróbuj temperę. Używam jej od 3 lat i jestem bardzo zadowolony. Przede wszystkim z czasem nie traci kolorów, łatwo się miesza dając pożądany kolor, jest dosyć trwała. Temperę nanoś bardzo cienkim pędzelkiem, najcieńszym jaki znajdziesz. Ich zaletą jest też cena. Za swój zestaw zapłaciłem 20 zł.... ale używałem go przez 2,5 roku i używałbym dalej gdyby nie to że skończyła się biała więc poprostu dokupiłem jeden kolor. Niedawno przy okazji budowy Forda Tfc zabrałem się za retuszowanie farbkami modelarskimi Humbrola, ale przyznam się że to ciężki kawałek chleba. Wymaga sporo cierpliwości i dobrego wymieszania farbki. Humbrole nakładam na krawędzie wykałaczką z mimnimalną ilością farby (rzekłbym że wykałaczak jest jedynie zabrudzona farbą).
To chyba tyle rad. Model jest klejony czysto i miło się ogląda. Życzę powodzenia przy dalszej budowie. I tylko jedna mała rada naprawdę już ostatnia :-))) Zacznij już zabawę z kółkami i gąsienicami w przerwie między budową kadłuba, bo potem będzie to bardzo monotonne. A to najtrudniejsze elementy w modelu czołgu.
--
|