FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 
11-06-07 21:41  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
Lazarus 



Na Forum:
Relacje w toku - 15
Relacje z galerią - 13
Galerie - 21
 

Jesteś niesamowity;-)

--

 
12-06-07 15:52  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
Szeryf 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3
 

Lazarusie, wiem, bo wszystkie dziewczęta mi to mówią ;-)

No, ale dość tych żartów! :-)
Miałem aktualizować relację po całkowitym ukończeniu ciuchów, ale zamierzam się rozpisać na temat koszuli, którą dziś prawie ukończyłem. Dziś więc będzie o koszuli, a za 2-3 dni o portkach:)

Na dzień dzisiejszy gościu wygląda tak:


W poprzednim ludziku koszulę wykonałem z chusteczki higienicznej, z którą radziłem sobie jednak słabo- rozwarstwiała się ona przy cięciu, po nasączeniu wikolem robił się z niej jakiś "glut"... trudna do formowania masa. Chciałem tym razem zastosować bibułkę papierosową, jednak dzisiaj wynalazłem coś nowego- chusteczki do wycierania okularów. Tzn. nie chcę tu brzmieć jak odkrywca Ameryki- może ktoś z Was już je stosował do modeli. Kupuje się je w paczce po 20 sztuk osobno zapakowanych w woreczki. Nasączone są jakimś zapachem i po wyjęciu z woreczka są zupełnie mokre, więc należy je -po wytarciu okularów- zostawić na kilka godzin do całkowitego wyschnięcia. Po wyschnięciu owa chusteczka wygląda tak:


Papier z jakiego są wykonane jest włóknisty, idealnie więc będzie grał rolę bawełnianego ciucha:) Do tego nasączony wikolem łatwo się formuje w dość realistycznie wyglądające fałdy.

Koszula ma barwę "kalesonowatego różu" (biały Humbrol 34 matt + brązowy 133 satin) , który wydaje mi się stosowny do realiów:)

A tak poza tym to skróciłem trochę prawe ramię, które początkowo było nieproporcjonalnie długie, a nikt nic nie powiedział! :-)
C.D.N.
Pozdrawiam!



Post zmieniony (13-06-07 08:20)

 
15-06-07 14:16  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
Szeryf 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3
 

Monologu ciąg dalszy...:-/
Właśnie skończyłem spodnie "ogrodniczki". Dużo czasu poświęciłem na ułożenie tych wszystkich zagięć i fałd. By zwiększyć realizm postarałem się je ułożyć zgodnie z wektorami sił oddziaływania napiętych szelek, ugiętych kolan i innych "czynników":) Duże fałdy wykonałem z chusteczki do okularów, małe (np. te pod kolanami) z bibułki papierosowej. Kolor dżinsów to niebieski Humbrol Gloss 14 + biały Matt 34. Gloss (połysk) nienajlepiej się nadaje do malowania ciuchów, ale po prostu innego niebieskiego nie miałem. Na szczęście cały "glanc" został zupełnie przygaszony po zmieszaniu z białym matem. Później może jeszcze ogrodniczki "okurzę" suchym pędzlem.




Głównymi materiałami źródłowymi (czy może dokumentacją..?), które pomógły mi w budowie spodni były sceny z filmu "Bracie, gdzie jesteś?" (oryg. "Oh, brother, where art thou?"). Krój spodni nawiązuje do tych, które ma na sobie George Clooney na poniższym screenie:



Teraz jeszcze tylko krzesło, podstawka-podłoga, trochę brakujących detali i dłonie, ale najpierw chyba poskładanie w całość wszystkiego co dotąd wykonałem. Innymi słowy zbliżamy się do końca.
Pozdrawiam.

 
06-08-07 11:50  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
Szeryf 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3
 

Witam koleżanki i kolegów.
Co prawda zdjęcia ukończonego ludzika były już w relacjach ze zlotu we Wrocławiu, ale gwoli formalności wstawię również fotki do tej relacji. Relacja ta trochę poleżała odłogiem, ale z powodu różnych obowiązków dopiero w ubiegły piątek zdołałem gościa odebrać z Inowrocławia od pana Adasia, który po wystawie go przygarnął. Adaś, dzięki!
Dziś wreszcie mogłem dziadkowi zrobić parę fotek:



I to w sumie byłby koniec, ale zamierzam wprowadzić parę modyfikacji:
- wymienić dłonie, bo teraz bluesman wygląda jak Edward Nożycoręki,
- wymienić taboret gitarowy typu "MTV Unplugged" na bardziej stosowne dla epoki i klimatu krzesło bujane

Właśnie te elementy robiłem jakieś 3 godziny przed wyjściem z domu na pociąg do Wrocka na wystawę...

Poza tym mam zamiar dokończyć podłogę-podstawkę. Na razie mam tyle:


Gdy skończę wstawię finalną galerię- jakieś ładniejsze fotki.
Pozdrawiam



Post zmieniony (06-08-07 13:30)

 
07-08-07 16:58  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
milo93 

 

Wygląda jak żywy!

--
Skończone: M3 Stuart "Honey"
Na warsztacie: T-34/85 "Rudy" 25%

 
07-08-07 17:20  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
Arovist 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3
 

Mam tylko jedną uwagę - nie wydaje Ci się, że Twój bluesman ma nieco zbyt ciemną skórę. Zamieszczone w jednym z wcześniejszych postów fotografie muzyków świadczą raczej o tym, że nie byli wcale aż tak "czarni". Chyba że to celowe działanie - w takim razie zwracam honor!
Ultraoryginalny model!

 
07-08-07 18:35  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
Szeryf 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3
 

Dzięki chłopaki!
Arovist, a co do koloru skóry.. wydaje mi się, że mniej więcej odpowiada kolorowi skóry "oryginalnego" Afroamerykanina. Sam Humbrol 133 satin był stanowczo za jasny, po dodaniu czarnego bardziej przypominało to murzyński odcień skóry. Może ci dwaj goście nie byli aż tak czarni, może to kwestia oświetlenia tych zdjęć? A co do oświetlenia, to trzy zdjęcia modelu, które wstawiłem w poprzednim poście były wykonane przy dość ubogim świetle i nieco rozjaśnione potem Irfanem. Twarz jest jednak mocno zacieniona.
BTW, ja się raczej zastanawiam czy nie przyciemnić mu brwi i włosów.

Po wprowadzeniu wszystkich poprawek wstawię ostateczną galerię porządnie oświetlonych zdjęć.
Pozdrawiam

 
09-08-07 16:01  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
Lelum Polelum 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 10

No i wyprasuj dziadkowi koszulę. Lewy rękaw jest trochę wymięty. ;-)

A tak poważnie powiem tylko: ło rzesz Ty !!!

--
serwusik

 
03-09-07 11:59  Re: Stary Bluesman z Delty Missisipi- tym razem [relacja]
Szeryf 

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3
 

Witam. Ostatni raz podbijam ten wątek, aby przedstawić końcową galerię. Znów trochę to potrwało, ale już mnie pochłonął inny model i długo nie miałem siły, by zebrać chęci i ukończyć tego. Wiele rzeczy mogłem zrobić lepiej, ale mi się nie chciało;-) ..a poza tym mam jeszcze teraz nowy pomysł do realizacji.

Na początek to, co pozmieniałem od poprzedniej "wstępnej" galerii.
Ręce wyszły chyba troszkę lepiej:



Prawa ręka ustawiona tak, jak robi to mój ulubiony gitarzysta Mark Knopfler. Ot taki mój mały ukłon w stronę idola. Knopfler z resztą dużo czerpie z tradycyjnego bluesa i folku i od mistrzów akustycznego bluesa pożyczył nieco techniki do swego stylu. Lewa ręka- gościu grał rurką "slide", a po zmianie trzyma akord. I choć stosunek grubości palców do szerokości gryfu jest raczej nie taki jak powinien, może się uda mały quiz dla gitarzystów: co to za akord? ;-)

Nad krzesłem (jednak nie bujanym) nie ma się co rozpisywać:



A z podłogi-podstawki ostatecznie zrezygnowałem.

I ogólnie jest tak:







A teraz krótki wywód tytułem zakończenia.. Klejenie ludków to dość specyficzny "sport". W przypadku obydwu bluesmanów proces projektowania przebiegał "na bieżąco", a elementów nie rysowałem nawet na arkuszu- po prostu ciąłem na czuja białe powierzchnie. Wyjątkiem jest jedynie pudło gitary i środkowy profil głowy, które nakreśliłem ołówkiem przed wycięciem. Metoda "na czuja" generalnie była trochę męcząca, ale zabawę stanowiła przednią, a o to przecież chodzi.
Jest to na pewno mój ostatni bluesman, być może nie ostatni muzyk, a na pewno nie ostatni ludzik.

Tym oto sposobem z dniem dzisiejszym dołączam do zacnego grona forumowiczów mających na koncie ukończoną relację;-)

Pozdrawiam..
..i jakby się pojawiły jakieś komentarze, to będę rad:)

 
03-09-07 13:54  Re: [Relacja] Stary Bluesman z Delty Missisipi (od podstaw)
miszzal 

Na Forum:
Relacje z galerią - 1
 

Co tu dużo mówić...zatkało mnie
Bardzo ładny ludek. Zaciekawiło mnie to i możliwe, że spróbuję też takiego ludka sobie stworzyć.
Czekam z niecierpliwością na nowy projekt.

Pozdrawiam

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024