Witam wszystkich wykorzystujących karton inaczej.
Po małej przerwie zpowodowanej załamaniem nerwowym zpowodowanym budową "Karasia" (twardy jestem kupiłem drugą wycinankę tego samolocika) postanowiłem ziścić swoje marzenia z dzieciństwa i zbudować wielką amerykańską ciężarówkę. Wybór padł na Peterbilta 377 gdyż wydawało mi się, że jest on jednym z prostszych w formie i bardziej dostępnym w zdobyciu dokumentacji. Jak to zwykle bywa, okazało się odwrotnie, szukając czegoś na temat znajdywałem informację na temat każdego innego modelu Peterbilta a o 377 jak makiem zasiał. Jednak fascynacja modelem została, więc juz kończe tą bezowocną paplaninę i przedstawiam konkrety.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Model buduję od podstaw w skali 1:25, a dokumentację na tą chwilę zdobyłem ze stron:
+
http://www.truckpaper.com
+
http://tahlborn.web.aplus.net/vacation1.htm
+
http://www.modelltruck.net/forumdisplay.php?f=55
+
http://public.fotki.com/modeltrucks25thscale/
+
http://www.truckplace.com/gallery/
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obecnie zajmuję się ramą i zawieszeniem więc większość tego co możnaby pokazać znajduje się narazie w Corelu ale coś tam w 3d też już posiadam:
pzdr. i mam nadzieję, że relacja bedzie ciekawa a to zależy od was. Więc czekam na opinie i komentarze.
--
GG
960240
----------------------------------------------------------------
Nareszcie coś ruszyło.
Na warsztacie:
Peterbilt 377