FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 7Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 
19-02-06 20:37  [Relacja] Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Witam
Po Yukikaze postanowilem rozpoczac budowe czegos wiekszego.
Dzieki Waszej pomocy skompletowalem dokumentacje potrzebna do zwaloryzowania modelu Yamato z AH ostatnie wydanie. Nie bedzie to standard ale pelna walorka a model kartonowy bedzie tylko baza.
Szkielet podkleiłem tak jak nakazuje wydawca na karton 2mm. Po wycieciu i poskladaniu wcisnelem szkielet na deske montazowa aby w trakcie klejenia kadlub nie zostal zwichrowany. Laczenia zalalem klejem cyjanoakrylowym.
Szkoda mi bylo czasu na sezonowanie pianki w wypelnianiu kadluba wiec wzielem gotowa pianke ktora jest uzywana jako ocieplenie miedzy blachami falistymi.
Docinale ja i wklejalem na klej do paneli podlogowych.


Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

Post zmieniony (08-02-07 23:23)

 
19-02-06 20:39  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Pawel_P 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Superowo :))) właśnie chcę kupic ten model! Powodzenia!



Post zmieniony (04-05-07 16:52)

 
19-02-06 20:45  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Piter 



Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Wow! Bede oserwowal z uwaga!

--
___________________________________________________________
"Trudno nadać sens porządkowi, który dzieje się wbrew rozumowi"

 
19-02-06 20:50  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Wkleiłem wszystkie kawałki pianki w dno i poprzycinałem je na równo z wręgami. Następną czynnością było zrobienie miejsca w piance na szpachle. Do wykonania wgłębień w piance ( około 1mm poniżej szkieletu) posłużył papier ścierny o ziarnistości 100 na sucho.



--

Post zmieniony (29-07-14 12:51)

 
19-02-06 20:55  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
randar 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
 

Będę kibicował ! ;-) No i powodzenia, wszedłeś na bardzo długą drogę ;-)

Patent z wklejanymi płatami fajny. Nie trzeba "sezonować pianki" , odpada problem hipotetycznego wybuchu wręg pod ciśnieniem ;-) no i od razu można szpachlować .

--

 
19-02-06 21:17  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Zgadza się Randar. I pianka wala się na budowach. Mniejsze koszty.
Po wyszlifowaniu pianki przystąpiłem do kładzenia szpachli. Na pierwszy ogień poszła szpachla z włóknem szklanym. Położyłem ja od wręgi do wręgi. po 20 min bez szlifowania położyłem szpachle zwykła samochodowa i zostawiłem całość na cala noc do wyschnięcia.

Po wyschnięciu szlifowałem dno papierem ściernym 120 na sucho. Gdy trzeba położyć szpachle bo gdzieś brakuje należny rysy po papierze 120 oszlifowawszy papierem 180 i dopiero położyć szpachle. Po wyschnięciu szlifować. Jeśli mamy wszystko wyprowadzone papierem 180 doszlifowujemy rysy po tym papierze papierem 240 i mamy powierzchnie gotowa do malowania podkładem.

--

Post zmieniony (29-07-14 15:17)

 
19-02-06 21:26  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
syjek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

a ja widziałem produkt finalny ;))))
i powiem w którym miejscu :)))
bo całość wygląda świetnie :)))

--
Pozdrawiam
Sylwek

KONCERN modelarski MO ;-)
Speedway Fan ORZEŁ ŁÓDŹ

 
19-02-06 21:32  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Dno gotowe wiec kadłub można ściągnąć z deski.
Postanowiłem wykonać wnętrze hangaru. Aby to zrobić zgodnie z dokumentacja wyciąć musiałem cześć wręg. Powklejałem piankę w miejsce burt i oszlifowałem tak jak poniżej linii wodnej.


--

Post zmieniony (29-07-14 15:21)

 
19-02-06 21:46  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Kojak 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 4
Galerie - 6
 

Na pewno bedę tu stałym bywalcem :)

--
PozdrawiamKojak

 
19-02-06 21:52  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Dzięki Sylwek.
Pianka ta w odróżnieniu od tej z pojemnika pod ciśnieniem jest twardsza, łatwiej się obrabia i jest jednolita (nie ma dziur).

Przed położeniem szpachli przykleiłem pokład. Pokład nad hangarem pominąłem ponieważ nie wkleił bym hangaru.

--

Post zmieniony (29-07-14 15:30)

 
19-02-06 22:06  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Chrisss 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1


 - 1

Masz kolejnego widza :P

 
19-02-06 22:13  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Krytyka mile widziana i jeśli chcecie coś więcej wiedzieć to pytać bo wiecznie żył nie będę:-)
W międzyczasie walczyłem z hangarem i oto efekt.

Drzwi beda otwierane a zawiasy wykonam z igieł od strzykawek.

--

Post zmieniony (29-07-14 15:34)

 
19-02-06 22:13  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Piter 



Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Ogladam zdjecia z uwga i naszla mnie pewna mysl... Nie chce byc zlym prorokiem, ale chcialbym napisac o jednej mojej obawie.

Nie bardzo wiem jak wytlumaczyc o co mi chodzi, ale sprobuje.
Szpachlujesz głownie "między" wręgami, kladac tam dosc spora warstwe szpachli, a na wregi nachodzi juz tylko cienka jej warstwa. Wzgledy sa oczywiste, bo na wrege w wycinance nachodzila tylko cienka warstwa kartonu poszycia dna, wiec warstwa szpachlowki na wregach musi byc mniej wiecej grubosci kartonu.
Mam pewne obawy, ze kiedys na kadlubie pjawia sie drobne pekniecia wynikajace wlasnie z tej roznicy grubosci szpachlowki (i nie tylko, ale to dalej)

Pisze o tym nie dlatego, ze sobie to ubzduralem, ale kiedys w dawnych czasach, kiedy to jeszcze o Konradusie nawet nie slyszalem zrobilem kadlub "Alaski" metoda piankowa. Podobnie jak Ty Witek "poglebilem" pianke miedzy wregami by pozniej uzupelnic i wygladzic wszystko szpachla samochodowa, ktorej Ty tez wlasnie uzywasz. Z roznych wzgledow projekt wyladowal na szafie. Po okolo roku postanowilem obejrzec sobie ten kadlub i wlasnie odkrylem te szczelinki (drobne pekniecia) , ktore przebiegaly idealnie wzdluz wreg.

Jaka moze byc przyczyna ich powstania? Pewnie jak wszystko na swiecie bardzo zlozona. tlumacze sobie to przede wszystkim tym, ze przez cieniutka warstwe szpachli (czasem wrecz przezroczysta) na karton dziala wszedobylska wilgoc. Dodam, ze szpachla ta (dwuskladnikowa,poliestrowa) mimo, ze oczywiscie wodoodporna, to jednak dobrze wilgoc chlonie. A wiemy jak na karton dziala wilgoc. Zwiekszenia objetosci kartonowej wregi oczywiscie nie widac golym okiem, za to doskonale widze jej efekty na swoim kadlubie w postaci pekniec.

Moj kadlub nigdy nie zostal pomalowany. Twoj pewnie zostanie, co moze zapobiec wszystkim tym czarnym wizjom, ktore przedstawilem. Dobrze polozony lakier moze skutecznie ochronic kadlub przed wilgocia.

Podczas malowania polecam kilka warstw podkladu (najlepiej samochodowego podkladu poliestrowego dwuskladnikowego nakladanego natryskowo), oraz "miedzypodkladowe" szlifowanie wykanczajace. Czyli podklad, szlifowanie, podklad, szlifowanie az do osiagniecia zadowalajacego efektu. Pozniej cieniutka warstwa podkladu i dopiero po tym malowanie. Moze pisze rzeczy oczywiste, ale chialem dodac cos od siebie, wiec sie nie obraz:)

Ale sie rozpisalem... Powodzenia w pracy! I zeby moje wizje sie nie sprawdzily...:)

--
___________________________________________________________
"Trudno nadać sens porządkowi, który dzieje się wbrew rozumowi"

 
19-02-06 22:35  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Piter masz całkowitą racje. Trochę wyprzedziłeś moje zamiary co do modelu.
Szpachla samochodowa ma to do siebie, ze siada i nawet po miesiącu mogą się tworzyć zapadnięcia a kadłub wychodzi pofalowany. Wadą jest też to, że szpachla ta jest higroskopijna czyli chłonie cała wilgoć z powietrza. Aby temu zapobiec kładzie się szpachle natryskową ponieważ jest to szpachla na specjalnej żywicy i z dodatkiem specjalnego granulatu. Tą szpachle nanosi się pistoletem o dyszy 2mm bez dodawania rozcieńczalnika. Należy szlifować tak aby nie przetrzeć się do szpachli zwykłej lub kartonu.
A oto wyszlifowany kadłub z zwykłej szpachli.


Post zmieniony (29-07-14 17:41)

 
19-02-06 23:10  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

I jeszcze dwie fotki. Yamato & Bismarck.


--

Post zmieniony (29-07-14 17:44)

 
19-02-06 23:20  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Wacek   

No no no
Jedziesz budowy tak w stereo?
Poczekamy na efekty

 
20-02-06 00:58  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
szebi 



Na Forum:
Relacje z galerią - 11
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Nie umiem doczekać się wstepnego malowania... Pięknie to wychodzi, oby tak dalej !

--
Stocznia w Kure szykuje się do prac....
GG: 2022578

 
20-02-06 08:31  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Pokazówka.
Gotowa instrukcja, jak szpachlować, czym i jakimi papierami szlifować.
Mam pytanie odnośnie szlifowania szpachli z włóknem szklanym.
Kiedyś zdarzyło mi się takową szlifować. Jest tak twarda, że idzie się załamać.
Czy robisz to ręcznie, czy używasz jakiejś tarczy ściernej?

Czy kadłub będziesz jeszcze oklejał kartonem?

Jeśli nie, to jak planujesz poradzić sobie z bulajami?

Miałem okazję widzieć Twojego Yukikaze (to chyba on był w Pałacu Kultury kilka miesięcy temu?). Na podstawie tamtego niszczyciela i wnętrza hangaru już sobie wyobrażam efekt końcowy.

Tą relację trzeba będzie koniecznie obejrzeć w celach szkoleniowych :)))

Jeszcze jedna prośba, jeśli mogę, dotycząca późniejszego wykonywania detali. Prosiłbym o zamieszczanie zdjęć również przed malowaniem. Z takich można się najwięcej nauczyć. Bo opis już w tej jest wzorowym materiałem do nauki.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
20-02-06 09:50  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Wacek jesli chodzi o Bismarcka to ja go tylko szpachluje i maluje (kadlub). Reszte czesci robi Tomek ktory nie posiada kompa i relacji z jego budowy niestety nie bedzie.
Szebi postanowilem skonczyc kadlub w tym roku. Wiec powinienes sie uzbroic w cierpliwosc.
QN jesli chodzi o szpachle a wloknem szklanym to ja jej nie szlifuje. Nakladam jako pierwsza warstwe poniewaz po wyschnieciu jest jak laminat i nie zapada sie. Nastepnie nakladam zwykla szpachle ktora jest obrabiana. Mam szlifierki do szpachli ale wykonuje to recznie.
Kadlub bedzie oklejany ale nie kartonem. Czym to jeszcze sam niewiem narazie eksperymentuje.
Tak to ja robilem Yukiego i relacja jest tu na forum. Yuki byl moim pierwszym modelem okretu po 20 latach przewy w modelarstwie i wyszedl tak sobie.
Dzieki MacGregorowi dorobilem pelne olinowanie bo on udostepnil mi dokumentacje to niego za co jestem mu bardzo wdzieczny. Pozdrawiam!!!
QN napewno bede wstawial zdiecia z niepomalowanymi czesciami. Hangar jest pomalowany poniewaz niemoglem sie doczekac jak bedzie wygladal na gotowo i go pomalowalem.

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
20-02-06 10:07  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

W modelu AH wykonano pancerz przeciwtorpedowy na podstawie starych linii teoretycznych. Ja w swoim modelu poprawiłem to wykonując ten pancerz zgodnie z ostatnia monografia Pana Skulskiego i modelu Yamato z JSC.
Następna warstwa jaka położyłem na kadłub jest szpachla natryskowa. Wcześniej opisałem jej sposób kładzenia nadmienię tylko, ze na gotowo powinno być wyszlifowana papierem 240 na sucho. Wtedy nie będzie rys po pomalowaniu podkładem.

--

Post zmieniony (29-07-14 17:49)

 
20-02-06 10:08  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Już szykuję sobie wygodny fotel do dalszego oglądania :)))

Okręt ten wisi nade mną jak fatum. Kiedyś, jeszcze w ogólniaku, zacząłem robić kadłub z pierwszego Hala 1:300. Poszpachlowałem, pomalowałem. Po kilku przeprowadzkach skończył w koszu. Jak się kiedyś nauczę sklejać, będę miał odpowiednie warunki lokalowe, to może.....
Na razie będę kibicował.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
20-02-06 10:24  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

QN jaki Ty jesteś skromny. Skąd Ci się to bierze?
Następną czynnością po nałożeniu szpachli natryskowej jest delikatne zaprószenie tej szpachli innym kolorem. Ja używam w tym celu czarnego spraju matowego.

Tryska się to po to aby było widać postęp w trakcie szlifowania. Ponieważ szpachla jest kładziona bez rozpuszczalnika i pistoletem o 2mm dyszy powierzchnia to doże krople szpachli a spray wypełnia wszystko. Tam gdzie przejedziemy papierem ściernym i powierzchnia nie jest gotowa zostają reszki spraju. Poprawiamy jeszcze raz papierem aż zniknie spray. Szlifować należny papierem na klocku a nie w palcach ponieważ możemy narobić dziur w szpachli i tym samym powierzchnia będzie pofalowana.

--

Post zmieniony (29-07-14 17:52)

 
20-02-06 10:59  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Bracki 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

Oto kadłub doskonały!! Witek jakie są mniej więcej koszty takiej pianki,którą wypełniłeś model i czy w zwykłym budowlancu ją dostne?

--



Post zmieniony (20-02-06 11:02)

 
20-02-06 11:12  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Bracki pianka to obpadki z budowy supermarketow. Jesli masz kolo siebie budowe to przejdz sie na nia i popytaj o pianke ociepleniowa. Jesli nie to mozna dostac taka pianke w churtownich chemicznych. Pianka ta jest sprzedawana w platach najczesciei 1,5m x1,5m. Ja taka kiedys kupilem we Wroclawiu na ul. Szczecinskiej. Ale ta z ktorej wykonalem kadlub jest z budowy.

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
20-02-06 11:26  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Piter 



Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Piekna robota:) Niepotrzebnie sie produkowalem na poczatku, bo Ty i tak wiesz doskonale co robic:)

--
___________________________________________________________
"Trudno nadać sens porządkowi, który dzieje się wbrew rozumowi"

 
20-02-06 11:55  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Piter ale moglem niewiedzieć. Dzieki.

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
20-02-06 12:40  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Bracki 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 2
 

Dzięki Witek :)

--

 
20-02-06 13:10  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Nigdy nie robiłem tak dużych kadłubów. To jest problem. Sklejenie niszczyciela i pancernika to nie to samo. Może teraz po obejrzeniu kilku rozwiązań z tego forum byłoby inaczej.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
20-02-06 17:23  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Windus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Witaj Witek
A mógłbyś podać przybliżone koszty szpachli potrzebnej do tego modelu.

pozdrawiam

--
Skończone:
Bell AH-1F "Cobra", PZL W3-W "Sokół", Pantera, Sopwith F.1 Camel, Hawker Hurricane Mk.IIB, Messerschmitt Me 109 F-4, F-104G Starfighter, Mirage F1CT
W toku:
IJN Oyodo

 
20-02-06 19:38  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Szpachla z wloknem kostowala 14 zl a zwykla 11zl. Szpachla natryskowa kosztuje 38 zl 1 l. ale aby ja polozyc trzeba miec odpowiedni sprzet. Cena szpachli zalezy od sklepu ale cena jest mniej wiecej taka jak podalem. Mozecie sie obejsc bez natryskowki ale trzeba przestrzegac zasady, ze aby polozyc warstwe szpachli rysy po grubym papierze musza byc rozszlifowane drobnym.

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
20-02-06 20:04  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Krzysiek 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Czekałem od lat na relację z budowy tego okrętu. To mój faworyt wśród pływadeł. Kiedyś na pewno też go zrobię ale na razie masz we mnie wiernego kibica.

--

 
20-02-06 22:48  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Windus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Dziękuje za informacje.

--
Skończone:
Bell AH-1F "Cobra", PZL W3-W "Sokół", Pantera, Sopwith F.1 Camel, Hawker Hurricane Mk.IIB, Messerschmitt Me 109 F-4, F-104G Starfighter, Mirage F1CT
W toku:
IJN Oyodo

 
20-02-06 23:19  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Pit Blank 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 3
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 4

Witek super to wygląda :)
Dlaczego nie pokusiłeś się o wnętrze na szalupy ;)

--
Yamata i Bismarki czekaja w kolejce ...

 
21-02-06 10:32  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Pit Blank niepokusilem sie bo nie mam ani zdiec ani dokumentacji z tych pomieszczen. Jesli ktos ma taka dokumentacje lub zdiecia to czemu nie moge jeszcze sie pobawic bo jak poloze poklad to bedzie koniec z wnekami.
Dzis wstawie nastepne fotki.

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
21-02-06 23:06  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

YEAH!
Klei się fachowo mój model życia - kiedyś, na przyszłość.
Wiesz w co wdepnąłeś? Skoro skusiłeś się na nity na drzwiach hangaru, wzmocnienia - to czeka Cię też ryflowanie, żarówki w reflektorach (ze spiralą), dziury w blasze dla japońskich szczurów i karma dla karaluchów. Wszystko w skali!

Wyobrażałeś sobie, ile Ci zajmie artyleria plot., cała druciarnia, setki lufek?

Kilka pytań z ciekawości, która mnie zżera:
- pokład będzie deskowany, z pojedynczych dech z japońskiego cyprysu hinoki?
- zrobisz ruchome żaluzje w wieżyczkach p-lotek?
- jakaś mechanizacja wież?
- wykorzystasz części z Hala i pomalujesz, czy użyjesz własnego materiału?
Bo z kadłuba wnioskuję, że traktujesz wycinankę dość luźno :-)
(jako i ja czynię w moim modelu)

--
Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
22-02-06 18:33  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Batonus wiem na co się porwałem ale kiedyś skończę ten model tak jak Ty Takao i siądziemy sobie przy "soku" i będziemy oglądać swoje modele na jakimś spotkaniu.
Pokład będzie z kartonu nacinany i malowany, wszystkie ryfle na pokładach będą wytłaczane. Jeśli chodzi o uzbrojenie to będę się starał jak najdokładniej odwzorować detale w miarę moich możliwości.
Model powstaje z ksero AH bo szkoda mi ciąć wycinankę. A niektóre części powstają od podstaw na kompie ( większość).
Mechanizacji raczej nie będzie bo nie chcę się aż tak zagłębiać ale uzbrojenie na pewno będzie obracane i lufy podnoszone. Szukam rozrysowanego poszycia burt i dna bo z tym jest najtrudniej.

--

Post zmieniony (12-07-10 14:57)

 
23-04-06 13:52  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Witam po długiej przerwie. Prace powoli idą do przodu ale tempo nie jest zbyt zadowalające. Kadłub jest oszlifowany ze szpachli natryskowej ( wstępnie papier na sucho 180 i na gotowo 400 na sucho). Jestem zadowolony z jakości wykonanego kadłuba i na tym etapie można było by go pomalować i przystąpić do prac nad innymi elementami.



--

Post zmieniony (29-07-14 17:56)

 
23-04-06 14:04  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Jacenty 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Co tu dużo mówić fantastycznie, bede sledzil relacje

PZdr

--
Jacenty

 
23-04-06 14:39  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Następne czynności to montaż gotowego hangaru i obsadzenie jego drzwi. Nakleiłem tez pokład rufowy wcześniej wytłaczając na nim fakturę ryflowania. Najlepsza do tego celu okazała się kalka techniczna.

Dzięki naszemu koledze Żurowi zakupiłem książkę Yamato 1:100 z Wydawnictwa Gakken ( serdecznie dziękuje) i na podstawie modelu z tej książki rozrysowałem linie poszycia blach na kadłubie. Przystąpiłem do wykonania podstaw szyn na których znajdowały się szalupy. Podstawy szyn są to trapezy o wysokości 0,5 mm i szerokości 1mm wiec będzie trochę zabawy aby je zamontować zwłaszcza ze maja się krzyżować dwa trapezy ze sobą.

--

Post zmieniony (29-07-14 18:05)

 
23-04-06 15:00  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Pawel_P 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Super i te rozmiary ! po skończeniu bedzie to naprawde spory okręt

 
23-04-06 19:39  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
wojtas.r 



Na Forum:
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3


 - 5

miodzik !

--
--
Informacje nie wyszczególnione w profilu: Kronprinz, Masumoto

 
13-08-06 11:18  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Rysztur   

Jak postępują prace przy tym potworze?? Może jakieś fotk??

 
13-08-06 14:01  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Piter 



Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Ja też z chęcią popatrzyłbym sobie na następne fotki dokumentujące postępy pracy.

Model zapowaiada się znakomicie. Nawiasem mówiąc masz bardzo fajnie wypoażony warsztat:)

--
___________________________________________________________
"Trudno nadać sens porządkowi, który dzieje się wbrew rozumowi"

 
13-08-06 15:37  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
zimer 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 3
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Wow Szczena opada, rewelacja jesteś wirtuozem jesli chodzi o ten kadłób. Chciałbym coś takiego kiedyś zrobić.
Pozdrawiam

 
13-08-06 17:32  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Niestety praca nad modelem została wstrzymana z powodów zawodowych. Od rana do wieczora musze pracować zawodowo i na modelarstwo zabrakło czasu. Ale juz nie długo prace nad Yamato zostaną wznowione i na pewno Wy zostaniecie pierwsi o tym powiadomieni.
Jeśli chodzi o warsztat to jest dosyć dobrze wyposażony ale przydał by mu sie remont ale kalendarza na pewno nie zmienię.:-)

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
13-08-06 20:48  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
OGGO 



Na Forum:
Galerie - 6


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 5

Witam Witku
Teraz rozumie,dlaczego z Walbrzycha nic nie przychodzi.Jestes oczywiscie "zwolniony i usprawiedliwiony" Pozdrawiam OGGO .

--
W stoczni......wloski pancernik Roma GPM

 
16-08-06 19:12  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
w_kowalik   

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

"W modelu AH wykonano pancerz przeciwtorpedowy na podstawie starych lini teoretycznych. Ja w swoim modelu poprawilem to wykonujac ten pancerz zgodnie z ostatnia monografia Pana Skulskiego i modelu Yamato z JSC."


Człowieku, nie ma czegoś takiego jak pancerz przeciwtorpedowy. To, o czym piszesz, to główny burtowy pas pancerny. Na dodatek fragment który widać na zewnątrz, jest umieszczony NAD LINIĄ WODNĄ ! Jak zatem ma być przeciwtorpedowy?
Yamato miał owszem gródź przeciwtorpedową, ale mieściła się ona WEWNĄTRZ kadłuba, czego ma modelu nie widać.
Co do kształtu pancerza to odrębna kwestia. Ja wierzę temu, co widzę na zdjęciach.

 
26-08-06 23:54  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Witek 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Włodek masz racje. Ale wszyscy wiedzą o co chodzi i nie musisz się tak oburzać nie każdy musi wszystko wiedzieć o okrętach a ja jestem tylko człowiekiem który skleja modele okrętów. Zgadza się jest to jak napisałeś główny burtowy pas przeciwpancerny.
Kształt poprawiłem w modelu gdyż w ostatniej monografii Pana Skulskiego jest to poprawione, a model z poprawionym pasem przeciwpancernym wydało JSC w 1:400.
Przepraszam wszystkich marynistów jeśli ich obraziłem stwierdzeniem że to są bąble przeciw torpedowe. Jestem tylko modelarzem i jeśli kiedykolwiek takie pomyłki będą miały miejsce w tym wątku to jeszcze raz przepraszam.:-)

--
Pozdrawiam Witek
Na warsztacie Yamato , Scorpion, Amerigo Vespucci, Akizuki

-----------------------------------
Samoloty. Okręty, Pojazdy
-----------------------------------

 
27-08-06 00:11  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Puny 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Witkowi winszuję szczerze powodzenia ale te wszystkie "miodzio" "szykuje fotel" są jakieś takie mocno kurna bufoniaste
nauczmy sie oceniać z jakąś powściągliwością
nonstop jest miód i szczęka opada,
a Włodek ma racje i jemu jak narazie "miód" w paszczękę

--

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
z pokorą do rąk i umysłu
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 
01-09-06 12:01  Re: (relacja) Yamato z AH 1-2/2004
Javier 

 

Wyszło pięknie... gratulacje!
Z niecierpliwością będę czekał na kolekne zdjęcia z Twojej relacji...
zapowiada się superowo!

W budowie:
Pancernik Bismarck wyd. AH 1-2/2001

Post zmieniony (01-09-06 12:10)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 7Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024