FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 7Strony:  <=  <-  3  4  5  6  7  ->  => 
03-04-07 00:09  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
Arovist 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3
 

Parę spostrzeżeń z ostatniej chwili. Otóż nawiązując do wątku o skopiowaniu modelu (czy też odkupieniu praw autorskich) chciałbym stwierdzić, że juz na obecnym poziomie jest zauważalnych kilka zmian między wydaniem z AH a obecnym Fly Modelu. Otóż miejsca wylotów wałów napędowych z kadłuba w modelu AH są zrobione z jednej całkowitej częsci, natomiast w FM część ta jest nieco bardziej skomplikowana. Muszę zaznaczyć, że rozwiązanie AH jest prostsze, ale i chyba bardziej efektywne. Kolejna rzecz to - wybiegając już w przyszłość - dalmierze zamocowane na wieżach artyleryjskich. O ile sam kształt jest identyczny, to już malowanie - zgoła odmienne. I ostatnia róznica w wyglądzie dalmierza rufowego (a prawdopodobnie i głównego): Polecam porównać forki z początku relacji z modelem zamieszczonym na kartonworku (http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=4408&postdays=0&postorder=asc&start=30).
I jeszcze jedno - nie wiem jak było w wydaniu AH, ale tu wszystkie śruby mają mieć łopaty zamocowane w jedną stronę. Jak wiadomo z czterech śrub dwie powinny być lewo- i dwie prawoskrętne. Zostało to przeoczone, wobec czego trzeba naprawiać samemu.

 
18-04-07 20:44  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
Arovist 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3
 

Witam!
Model dorobił się kilku nowych częsci i fotek. Pancerne elementy nadbudówki "otrzymały" wycięte otwory obswerwacyjne, główny masyw dorobi się części pomostów. Wspomnę też o dużej ilości drobiazgów bezpośrednio na pokładzie.




 
19-04-07 00:13  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
Arovist 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3
 

Jako ciekawostkę pokażę jeszcze schodki z balustradą. Niestety, godzina zbyt późna, by budziś domowników w celu przeszukania portfeli dla jednogroszówki. Stąd też moneta o wartości 2 gr....

 
23-04-07 00:12  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
Arovist 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3
 

Mam pytanie: co myślicie o żyłce 0,22 mm jako barierkach w relingach? Sprawdzałem czy daje się malować Pactrą - bierze jak złoto. Nigdy tego dotychczas nie stosowałem, niemniej ciekaw jestem opinii. Pozdrawiam!

 
23-04-07 00:41  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
ssebittro 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1


 - 1

Żyłka na relingi jak najbardziej , natomiast te bulaje na burtach nie wyglądają ciekawie, jak i cała bryła kadłuba . No ale nic , teraz już musztarda po obiedzie. Klej dalej i doskonal technikę .

--

Teoretyk ostatnio...

 
23-04-07 09:07  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
ZzB   

Arovist napisał:
[...co myślicie o żyłce 0,22 mm jako barierkach w relingach?...]

Potwierdzam opinię Sebastiana - można jak najbardziej, zresztą sam używam kombinacji: drut stalowy 0,2 + żyłka 0,1 (ale to w skali 1:350). Drut stalowy odzyskuję z linki rowerowej, ale można pokusić się o kupno takiego w prostych kawałkach po 50 cm za stosunkowo niewielkie pieniądze.
Pod rozwagę podaję tylko jedna rzecz - żyłka w zależności od producenta różnie reaguje na farbę - albo nijak, albo się kurczy albo rozciąga. Sugeruję NAJPIERW pomalować żyłkę na kolor docelowy a dopiero POTEM ją przyklejać. Wtedy ewentualna reakcja na farbę nie będzie miała znaczenia.
A'ha - żyłka bardzo dobrze nadaje się na na długie i proste relingi, natomiast krótkie i "pozawijane" lepiej robić z cieniutkiego drucika miedzianego. Alternatywą jest przecinanie jej na zagięciach, bo żyłka jest elastyczna i po zagięciu próbuje się wyprostować.

Pozdrowionka
ZzB

 
23-04-07 15:38  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
Arovist 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3
 

OK, dzięki za radę. Co do bulajów na burtach - mi też się one nie podobają. Ale wynika to z metody robienia otworów. Która jest zła i nigdy więcej jej nie zastosuję. Ciekaw jestem jeszcze waszych opinii o bulajach na nadbudówkach. Co do bryły kadłuba, to - jeśli możesz - sponkretyzuj Sebastianie co Twoim zdaniem nie gra. Będę wdzięczny za uwagi. No, w końcu jakaś krytyka! :)

 
24-04-07 00:13  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
ssebittro 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1


 - 1

Kadłub jest już w tym momencie waloryzowany i właśnie brak mu tej "płynności" . Widać każda wręge , linia wodna wyglada jak fale dunaju , itp. Jak juz to pomalowałeś to, można było to doprowadzić do lepszego stanu . Tylko jak ma Cię to zniechęcić do modelu to zostaw tak jak jest .
Bulaje na nadbudówkach wyglądają lepiej , na ile da się to ocenić na podstawie zdjęć . Na burtach chyba wycinak miałeś zaostrzony w niewłaściwą stronę .

--

Teoretyk ostatnio...

 
24-04-07 00:37  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
Arovist 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3
 

Co do tego, że widac każdą wręgę - tak to jest, jak sie nie usztywnia burt. Niestety, kadłub jest duzy i manewrowanie nim powoduje taki efekt. Co do "fali Dunaju" - będę się w tym miejscu bronił. Nie wiem w czym przyczynat, ale tej krzywizny, jaka występuje na dziobie na zdjęciu z 28.III., nie widać na modelu. Nie wiem dlaczego, ale tak jakoś jest. Co do bulajów na burtach... hehe, nie robiłem tego żadnym wycinakiem. Nie powiem czym, bo byście mnie zatłukli na śmierć... choćby i gazetami.
Tak, jestem od samego początku zniechęcony do tego modelu. To takie niechciane dziecko. I nie powiem, żebym się strasznie do niego przykładał... ale co się na nim nauczę, to moje. Doświadczenia nigdy dosyć. Przyda się na przyszłość. Dzięki za komentarze.
Pozdrawiam!

 
27-04-07 00:57  Re: Richelieu - kolos z Brestu (relacja)
Arovist 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 4
Galerie - 3
 

Kolejne części wieży dowodzenia.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 5 z 7Strony:  <=  <-  3  4  5  6  7  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024