FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
17-02-07 10:54  [Relacja/Galeria] Messerschmitt Bf-110 G4 - KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Jeden z nocnych ataków tak wspomina Oblt. Fritz Lau z 4./NJG 1, który pilotował samolot Messerschmitt Bf 110 G-4: "Radiooperator zameldował nawiązanie kontaktu. Skierowałem się w tamtą stronę i dostrzegłem czterosilnikowy bombowiec. Leciał kursem obronnym, często go zmieniając. Starałem się zająć dogodną pozycję do ataku, ale kiedy zdawało mi się, iż już mam go w celowniku, gubiłem go. Trwało to kilka minut. Miałem zamiar podejść do niego na odległość pięćdziesięciu metrów i dopiero wówczas otworzyć ogień. Powoli jednak uświadamiałem sobie, że jeżeli zaraz nic się nie wydarzy to zdoła mi umknąć. Zdecydowałem się zaatakować przy następnej okazji, nawet jeżeli nie uda mi się zająć dogodnej pozycji. Taki moment nastąpił w chwili, kiedy bombowiec znajdujący się nieco wyżej położył się w łagodny zakręt w prawo. Odległość pomiędzy nami wahała się od 100 do 150 metrów. Podniosłem nieco nos maszyny, wycelowałem i otworzyłem ogień. W ułamku sekundy bombowiec ogarnęły płomienie, maszyna przepadła na lewe skrzydło i zaczęła raptownie tracić wysokość. Przeleciałem nad nią, a wówczas zauważyliśmy, iż jeden z członków załogi wyskoczył na spadochronie. Bombowiec przełamał się na dwie części, które wkrótce rozbiły się o ziemię".
Zestrzelonym bombowcem był Halifax należący do 158. Dywizjonu. Z całej załogi, która odbywała właśnie swój pierwszy lot bojowy, uratował się tylko strzelec pokładowy Flying Officer Shanahan.


Me 110 został oblatany 12 maja 1936 roku. Miał byś samolotem "do wszystkiego" - myśliwcem pościgowym, eskortującym oraz lekkim bombowcem. We wrześniu 1939 roku polscy piloci zestrzelili 12 Me 110. W czasie bitwy o Anglię samoloty te też zbierały okrutne cięgi. W dniu 27.09.1940 RAF zestrzelił aż 18 110-tek. Samolot sprawdził się jednak w zadaniach szturmowych a od lipca 1940 roku także jako nocny myśliwiec.

Model który postanowiłem skleić tym razem wydany został w 1995r i pochodzi ze Stajni pana Halińskiego. Przedstawia samolot na którym latał oberleutnant Martin Drewes (49 zestrzeleń)


Na razie powstało niewiele. Pewną niedogodnością jest dla mnie w tym modelu szkielet typu okrętowego, który trzeba oklejać poszyciem.


Skończyłem oklejanie dziobu i zbudowałem działka tzw "ukośnej muzyki"

 
18-02-07 16:30  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Witam wszystkich ponownie :-)
Mój Messerek jest na papierze matowym ale widziałem w sklepie też kredowe. Powoli uzupełniam kabinę załogi - nie jest może ona tak dokładnie odwzorowana jak w najnowszej 110-tce oo Hala, ale jak dla mnie to może być :-)

 
18-02-07 17:51  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

QN dzięki za radę na pewno skorzystam i podkleję skrzydełka :-)
Pozdrawiam

 
19-02-07 19:53  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Im dalej tym gorzej - miałem problemy z owiewką, poza tym, co zauważyłem dopiero na zdjęciu oderwał się przeźrozczsty kawałek celownika pilota w kabinie :-((




Post zmieniony (19-02-07 19:54)

 
27-04-07 17:41  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Po dwumiesięcznej przerwie postanowiłem odgrzebać ten wątek i model spod dość brubej warstey kurzu :mrgreen:
Prace ruszyły znowu ;-) i być może już po dłuuuugim weekendzie samolot będzie już gotowy

Bezproblemowo skończyłem ogon...


... i zabrałem się za skrzydła. Ze skrzydłami nie było już tak różowo, bo szkielet jest odrobinę za duży. Poza tym gdzieniegdzie za mocno docisnołem poszycie i wyszły tzw krowie żeberka . Trudno - zawsze miałem "ciężką rękę" i moja nauczycielka od polskiego już w pierwszej klasie mówiła, że na pewno zostanę kowalem



Pozdrawiam

c d n ....

 
27-04-07 18:30  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Nie wiem czy nie lepiej jest go skleić tak jak radził QN - czyli tradycyjnie. Mi osobiście ta metoda (okrętowa) nie za bardzo odpowiada. Może dlatego, że prawie nie ma miejsca na błędy a te niestety mi się zdarzają. Sklejałem ją do tej pory 3 samoloty i 2 niestety skopałem Phantoma i Ka50. Mam nadzieję, że 110 dociągnę do końca.
Pozdrawiam

 
27-04-07 21:32  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Model nabiera kształtów

Światełka pozycyjne zrobiłem ze szpilek

A tu niestety "dałem ciała" z osłonami reflektorów :-(

 
29-04-07 08:30  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Ruszyły prace nad gondolami silnikowymi. Niestety może co niektórych zmartwię, ale model mam zamiar wykonać w wersji "w locie" więc nie będzie wysuniętego podwozia.
Oto stan modelu na dziś:


Jest trochę szpar ale po zalaniu ich wikolem powinno być ok.
Pozdrawiam

 
03-05-07 19:06  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

W Me110 ostatnio powstały rury wydechowe. Oto stan modelu na dzień dzisiejszy:

]

 
06-05-07 20:47  Re: [R] Messerschmitt Bf-110 G4 KA
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Kolejnym etapem budowy było kółko ogonowe:


Potem dokończyłem silniczki, antenki i w ten oto sposób zakończyłem sklejanie tego modelu.






Jest to pierwszy model samolotu ze szkieletem typu okrętowego jaki skleiłem. Ten typ montażu średnio przypasł mi do gustu. Niestety w modelu trzeba się dużo naszlifować, żeby wszystko pasowało. Skoro jednak mi się udało to da się go skleić i to znacznie lepiej niż ja.

Na tym kończę tą relację.
Dziękuję wszystkim kibicom.
Pozdrawiam

PS: Teraz cały wolny czas będę mógł poświęcić Leopardowi :-)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024