WWW.KONRADUS.COM - FORUM MODELARZY KARTONOWYCH - Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?


FORUM MODELARZY KARTONOWYCH	regulamin forum grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)

Projekt Grupowy: 50 lat Małego Modelarza
Na tapecie: Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>
Na tapecie: Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 2 z 2	Strony: <- 1 2

29-11-06 17:27

Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?

zetpt

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 9
Galerie - 14

Po powrocie po latach do modeli Halińskiedo, jedyne co mi brakuje w tych opracowaniach to zapas koloru do elementów wyposażenia kabin i wnęk podwozia (chodzi o retusz krawędzi elementów).

Odpowiedz na tę wiadomość

29-11-06 17:32

Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?

JaCkyL

Na Forum:
Relacje z galerią - 2
Galerie - 26

Zgadzam się z Mariuszem, osobiście wolę wszystko zrobić sam niż korzystać z gotowców typu laserowe wręgi itd. Jak coś spartolę to będę mógł mięć pretensje tylko i wyłącznie do siebie.
Blaszki fototrawione do kartonowych samolotów to osobny temat. Przydatna sprawa, niektórych drobnych rzeczy fizycznie po prostu nie da się zrobić z kartonu. Widziałem ostatnio blaszkę do Iła2 z GPM i zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
Żeby nie było linii obrysu części wystarczy dokładnie wycinać po linii :)
Pozdrawiam :)

--

Odpowiedz na tę wiadomość

29-11-06 18:02

Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?

Student

laserowe wręgi, blachy, koła z drewna, lufy z mosiądzu itd.
Do tego dorzućmy jeszcze laserowo wycinane całe elementy (odpowiednio uformowane i utwardzone) i w ten oto sposób klasa modeli standard umiera śmiercią naturalną.

Cena modelu kartonowego już zaczyna dorównywać cenie plastików jeśli doliczymy te wszystkie "elementy dostępne poza wycinanką".

A jeśli chodzi o mikołajkowe życzenia co do modeli AH to przede wszystkim, marzę o tym aby modele były proste w budowie. Aby zamiast robić pudełeczka 1x1x1 [mm] to był to np kwadrat podklejony tekturą grubości 1 mm i pasek do obklejenia, czy zamiast szkielet wewnętrzny samolotu był zrobiony z 50 elementów o skomplikowanej geometrii to niech będzie z 70 ale prostych, tak aby przeciętny człowiek miał szanse to skleić. I niektóre elementy drobne mogły by być wydrukowane na zwykłym papierze a nie na kartonie, coby łatwiej się z nich części formowało. Standardowo też zapas koloru i zdublowanie co niektórych części. Oczywiście do moich marzeń mikołajkowych dorzucam powrócenie do starego typu instrukcji, bo te 3D szaro-szare mnie strasznie denerwują.

--

23 sposoby na dobrego posta => KLIK
Czerwony Byk doda Ci "skrzydeł"

Post zmieniony (29-11-06 18:04)

Odpowiedz na tę wiadomość

29-11-06 19:52

Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?

El Comandante
moderator

Na Forum:
Relacje z galerią - 6
Galerie - 12

JaCkyL:
"Żeby nie było linii obrysu części wystarczy dokładnie wycinać po linii :)"

Oczywiście, z czym że nawet po dokładnym wycięciu zawsze gdzieś zostają linie - trzeba to szlifować papierem 1500 i to zjada dużo czasu. Ale tak naprawdę to nic wielkiego - nie narzekam bo nie ma na co - to tylko taka mała sugestia dla usprawnienia pracy ;)

Student:
"Oczywiście do moich marzeń mikołajkowych dorzucam powrócenie do starego typu instrukcji, bo te 3D szaro-szare mnie strasznie denerwują."

Uwielbiam te 3D instrukcje :) Dla mnie wyglądają o wiele przejrzyściej niż te "zwykłe" 2D.

--

>> El Comandante - dla znajomych Renia <<
GEKOn

Post zmieniony (29-11-06 20:04)

Odpowiedz na tę wiadomość

29-11-06 20:42

Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?

Iskra

Może dobrym pomysłem co do waloryzacji, o której pisał Bart (chodzi mi o silniki rzędowe i odrzutowe, przedziały awioniki itp itd) byłoby wydawanie zestawów uzupełniających oddzielnie? Coś takiego, jak robi Lech, umieszczając dodatki na swojej stronie, tylko dostępne w handlu (choć dostępne z netu, jak u Lecha, byłoby super - kwestia podejścia Wydawcy).
Ewentualnie można wypuścić drugą wersję, np. wyróżniającą się inną okładką, w której byłby zawarty dodatkowy arkusz z częściami do takiej walorki. Z czymś takim spotkałem się przy okazji plastikowego zestawu Mi-2 firmy Intech: w jednym sklepie zaproponowano mi model "saute" za 12 zł i model z dodaną blaszką za chyba 25 zł (kupowałem to dość dawno, ceny pewnie się zmieniły... czytaj: wzrosły). Modele były w jednakowych pudełkach, ale te z blaszkami były wyraźnie oznakowane nalepką, że "zawiera elementy fototrawione / contains photoetched parts".
Inną okładkę zaproponowałem dla łatwiejszego odróżnienia obu modeli. Tu pojawi się pewnie problem z kolportażem, żeby do jednego miejsca trafiły modele obu wersji, ale precedens już był - Lechowy RWD-22 (choć nie wiem, jak wyszło - czytałem, że z tą równomiernością bywało różnie). Musiałby się wypowiedzieć sam Lech, jako najlepiej zorientowany.

Zalety takiego rozwiązania są chyba oczywiste: modelarz ma wybór, czy chce prostszy (nie mylić z: prosty ;-) ), ale tańszy model, czy wersję "fullwypaśną" ale za np. 150% ceny.

To oczywiście tylko propozycje - ale po to jest ten wątek :-)
Pozdrawiam
Paweł vel Iskra

PS. Podobnie, jak Mariusz, byłbym przeciwny blaszkom, częściom z tłoczonego kartonu, odlewom etc. Moim zdaniem trochę by to zabiło urok modelarstwa kartonowego. No ,ale nie rozpisuję się - nie o tym (tylko) dyskusja... PvI

Odpowiedz na tę wiadomość

29-11-06 20:46

Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?

kari

A może Pan Haliński zabierze głos w sprawie "poprawek" (czyt. koncertu życzeń) modelarzy kartonowych dotyczących jego modeli; np. co jest do spełnienia, czego nie należy się spodziewać, albo zdradzi plany dotyczące udoskonalenia, poprawienia i tak świetnie opracowanych (ostatnimi laty) modeli. :-)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Odpowiedz na tę wiadomość

29-11-06 22:10

Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?

Barbarossa

Żeby Pan Haliński zabrał głos to musi 1) trafić na ten wątek, 2) zobaczyć jakiś konsensus, bo na razie to trudno żeby się do życzeń każdego ustosunkowywał. Gdy jest dużo głosów "za" jakimś rozwiązaniem, a jest ono do przyjęcia to Pan Haliński nawet nie musi odpowiadać, wystarczy że wprowadza udoskonalenia, tak było przecież z tablicą przyrządów.
Na razie to widzę pełną zgodność co do zapasu koloru, no a elementy "laserowe" są w opracowaniu (Pan Haliński wypowiadał się na ten temat w innym wątku). Trudne do wykonania elementy nawet bez dublowania w wycinance można by wykonać z zapasu koloru.

MARIUSZ:
"Zmiana cienkiej kreski na kreski-kropki może dać na modelu optyczne wrażenie krzywego wycięcia elementu"

Nie wydaje mi się, a poza tym w Mustangu praktycznie nie mam zastrzeżeń. Po prostu w różnych modelach (P-39, MS-406 ogromniasta różnica w długości kreski) jest z tym różnie i wolałbym tą wersję skróconą/zamaskowaną. Będę się jednak upierał, że na elementach o przekroju kolistym w zupełności wystarczy linia łączenia i nadruk jako wyznaczniki spasowania elementów (vide: kołpak Fw-190)

"Dyskusja akademicka"
Nie do końca chyba, bo wystarczy dodanie zapasu koloru i już będzie efekt, a skąd Pan Haliński ma wiedzieć że jest to nam potrzebne? W tym jesteśmy zgodni, więc może...

Student:
"Do tego dorzućmy jeszcze laserowo wycinane całe elementy (odpowiednio uformowane i utwardzone) i w ten oto sposób klasa modeli standard umiera śmiercią naturalną."

To niestety jest trend nieodwracalny. niedługo tak jak w plastikach ten będzie miał lepszy model, kto więcej "bajerów" dokupi. Ale taki model nie będzie miał duszy, czy jak to tam nazwać. Ja osobiście jestem temu przeciwny, ale dziś czasu brakuje bardzo i jak ktoś chce mieć kolekcję modeli od Hala w 3D to albo się dodatkami będzie musiał posiłkować, albo wygra czas na loterii (co raczej możliwe nie jest:). A miejsca na modelarstwo faktycznie będzie wtedy mało, no ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
Ja tam powolutku, a samodzielnie:)

Linie obrysu są naprawdę cienkie, zresztą to chyba zależy tylko od autorów i nas, im więcej osób będzie przekonanych do ich braku to może... Mnie tam odpowiada tak jak jest.
Różne wycinanki z odrębnymi elementami i okładkami też chyba odpadają ze względów wydawniczych. Gdyby to było takie proste, to mielibyśmy po kilka malowań tego samego samolotu (dopiero byłaby radocha:). Dlatego też zaproponowałem wygospodarowanie miejsca w wycinance na klapy, choćby najbardziej proste np. dolny fragment z nadrukiem nitów w całości, a nie podzielony jak w MS-406. Nawet bez wykonywania otwartych klap przyklejenie tego elementu w całości poprawiłoby estetykę dolnej części tego "brzydala".

Dobra idę szlifować umiejętności, bo nawet najlepsza grafika nie zastąpi umiejętności modelarskich:)

Pozdrawiam!

--
per aspera ad astra...

Odpowiedz na tę wiadomość

29-11-06 22:29

Re: Co można (jeszcze) poprawić w modelach Hala?

Krakus

Na Forum:
Galerie - 9

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2

A gdzie artyzm ? - Zapytał Mariusz...no właśnie.

Dlatego wielu modelarzy uwielbia modele ze starego wydania ,,MM,, gdzie jest tylko wierzchnia skorupa, a więc w przypadku samolotów dla wielu modelarzy wystarczy tylko kadłub, skrzydła, ogon a dysponując do tego odpowiednimi materiałami z tego bożna zbudować ciekawy, waloryzowany model / nie chwaląc się zobaczcie na fotkę nr 49 z relacji ze Skawiny, czyli ,,Balilla,,/

Nie chciałbym aby poniższe słowa zabrzmiały jak krytyka, ąle jako ,, drutomaniak,, bardziej chętnie sięgam do starego ,,MM,, niż do opracowań współczesnych, gdyż dysponując odpowiednimi materiałami mam możliwość ,,wyżycia się,, np. poprzez dorabianie elementów wyposażenia kabiny, uzbrojenia itp.

Pozdrawiam.
Andrzej.K

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 2 z 2	Strony: <- 1 2


© konradus 2001-2024