WWW.KONRADUS.COM - FORUM MODELARZY KARTONOWYCH -


FORUM MODELARZY KARTONOWYCH	regulamin forum grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)

Projekt Grupowy: 50 lat Małego Modelarza
Na tapecie: Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>
Na tapecie: Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 2 z 2	Strony: <- 1 2

01-11-06 10:35

Re: Klejenie owiewek w samolotach

Pulemiot

Być może zachowałem się jak ten co "nie wiedział że się nie da i zbudował Kukuruźnik", ale ja kleję karton z folią przy pomocy cyjanoakryli (kabina lokomotywy) i doświadczam paskudnego zaparowania folii. Natępnie biorę wykałaczkę drewnianą, strugam w "łopatkę" i delikatnie miejsce w miejsce usuwam nalot. Obywa się bez strat w sprzęcie i w oszkleniu.
Nie mogę potweirdzić, dzy dotyczy to wszystkich typów folii (ja posługuję się folią do drukowania)

pozdrawiam
P.

--
Powrót do źródeł

Odpowiedz na tę wiadomość

01-11-06 11:13

Re: Klejenie owiewek w samolotach

Sturmovik

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4

Grupa: WLKP

pulemiot: z opowieści starych plastykowców wiem, że nalot spolimeryzowanego cyjanoakrylu na oszkleniu wymaga polerowania pastą polerską na wysoki połysk, dlatego odradzałem tą metodę. Możliwe, że niektóre folie są mniej przyczepne :-)

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

Odpowiedz na tę wiadomość

01-11-06 20:29

Re: Klejenie owiewek w samolotach

kilek

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 2

chyba będę musiał kupić albo Hermol albo UHU coll (1-szy link)

Odpowiedz na tę wiadomość

01-11-06 20:42

Re: Klejenie owiewek w samolotach

PiterATS

Na Forum:
Relacje z galerią - 6
Galerie - 10

Ja do naklejania folii używam tylko i wyłącznie cyjanoakrylu i jest to moja ulubiona metoda. Żeby było śmieszniej jeszcze nigdy nie pojawił mi się nalot. Kleję jakimś dziwnym cyjanoglutem czy jak? :-)

Odpowiedz na tę wiadomość

02-10-07 12:48

Odp: Klejenie owiewek w samolotach

Chaton

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 14

Odświerzę trochę wątek i przedstawie swój sposób - niedawno wypróbowany - na przyklejenie folii do papieru. Użyłem do tego kleju typu SuperGlue, ale nie posmarowałem nim tylko powierzchni styku papier-folia, tylko rozlałem go troche na całe powierzcni folii i na tą kałużę , nałożyłem papierowy element. Nie ma żadnego śladu parowaniaa, folia jest przeszroczysta. Metoda ma niestety tylko zastosowanie w przypadku imitowania drobnych elementów np. szkieł reflektorów.

--
__________________________________________________________________________________________
Rammer ; Ju-87B ; Mapei ; Wasserfall W5 ; Airwolf ; Ta-183 - 5% ; Jagdpanther - 75% ; Pioneer ; Jeffery-Poplavko
Galeria modeli

Odpowiedz na tę wiadomość

03-10-07 19:27

Odp: [Technika]Klejenie owiewek w samolotach

Bebik

Kiedys czytalem, ze mozna przemyc folie woda z plynem do mycia naczyn. Podobno zapobiega to osadzaniu oparow z kleju. Osobisie jeszcze nie sprawdzalem.

Odpowiedz na tę wiadomość

03-10-07 22:54

Odp: [Technika]Klejenie owiewek w samolotach

Kroolo

Na Forum:
Relacje z galerią - 7
Galerie - 28

- 2

Grupa: LKMD

A nie wystarczy polakierować błyszczącym lakierem? Ja jestem z efektu zadowolony...

oczywiście działa to tylko gdy możemy się dostać do zaparowanej części...
--

na macie: B-17G | T-27 | Liebherr LTM-1040 | OS2U Kingfisher
za mną: <-- linki pod nickiem

Post zmieniony (04-10-07 11:23)

Odpowiedz na tę wiadomość

06-10-07 12:56

Odp: [Technika]Klejenie owiewek w samolotach

kocjano

Na Forum:
Relacje w toku - 1

Może to wydać się zabawne, ale ja tego białego nalotu pozbywam się w bardzo banalny sposób. Po prostu ścieram go... wilotną szmatką lub wacikiem do uszu. To drugie stosuję, gdy jest trudny dostęp. Nawet po potarciu nie całkiem suchym palcem schodzi. :) Problem jest jedynie gdy ten nalot pojawi się na kleju. Jeśli klej utworzy porowatą warstwę to ciężko jest wszytrsko zebrać. Pozdrawiam!

Post zmieniony (06-10-07 12:58)

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 2 z 2	Strony: <- 1 2


© konradus 2001-2024