FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
20-10-06 21:51  [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Powitanie dla Forumowiczów :-)

Awionetka DKD-III to polska konstrukcja przedwojenna, zaprojektowana przez Stanisława Działowskiego. Samolocik brał udział w Krajowych Konkursach Awionetek w Warszawie, gdzie w 1927 roku zajął czwarte miejsce, a w rok później trzecie. Mały zielony cywilny samolocik to dla mnie ciekawy i kuszący modelik, nie widziałem żeby ktoś go już skleił, a poza tym postanowiłem zdążyć przed zakończeniem jesiennego konkursu - może się załapię na ostatnie miejsce? ;-)



WAK wydał zeszyt z awionetkami w 2005 roku. DKD-III Działowskich oraz JD-2 Jerzego Drzewieckiego. Modele są nieskomplikowane. Na dwóch arkuszach jeden samolocik, na dwóch arkuszach drugi. Parę oklejek i kilka elementów skąpego szkieletu na ofsecie. Trochę szablonów. Rysunki montażowe. Krótki opis. I tyle. Ewentualne uwagi będę zamieszczał w trakcie relacji.

........

Kabinka. Nie ma w niej wiele... Fotelik "wisi" sobie na bocznych ściankach kabiny. Asceza ;-)



Niektóre elementy poszycia w oryginale były blaszane. Postanowiłem zamienić szare "drukarniane" na srebrne "farbiane". Pod pędzelek poszedł nosek i fragment poszycia przy kabinie pilota - tu pomogłem sobie taśmą maskującą - sposób prosty i każdemu chyba znany. Spod farby prześwituje podział blach na nosku, tak jak chciałem. Postanowiłem nakłuć na tych elementach nity, bo zaczęły mi się kojarzyć z Audi TT... a ten samolocik to nie takie klimaty ;-) Wszystkie elementy kadłuba są na całej długości pozałamywane wzdłuż linii na poszyciu - metodą szpilkową zaznaczone odpowiednie miesca w segmentach i przetrasowane po niezadrukowanej stronie przed ich wycięciem.




Zamknięta kabinka wylądowała na dolnej części poszycia, wszystkie elementy poszycia są już wstępnie uformowane i czekają w kolejce.



Oklejanie poszycia nie było wielkim problemem, wszystko pasuje. Poszczególne segmenty łączy się na oklejkę. Minimum uwagi i staranności należy poświęcić przejściu pierwszego segmentu w stożkowy nosek. Kadłubek po sklejeniu jest malutki - ma około 12cm. Cały samolocik będzie niewiele dłuższy.



c.d.n.

--
Buka :-]

 
20-10-06 22:26  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

No , Buka! Nareszcie coś sklejasz nowego!
Ciągle mam w pamięci Twojego Jaka - bardzo pięknie sklejonego.
Zatem pewien świetnego efektu zasiadam w pierwszym rzędzie i czekam na ciąg dalszy!
Jak zwykle relacja "przepyszna" ;-)

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
20-10-06 22:53  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
izz_miniatures 

Na Forum:
Galerie - 3
 

hmm... fajnie... podoba mi się...

ale jedno pytanko odnośnie nitów... pierwszy raz udało mi się spotkać nity wklęsłe... takie były orginalnie? [jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić:)]... czy to taka po prostu twoja twórczość własna...?

ale tak w ogóle to palce lizać...

--
Mój kanał na YouTube: IzzMiniatures
Mój blog: IzzMiniatures
Moja kolekcja zdjęć graffiti

 
20-10-06 23:06  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

..::ramzes::.. napisał:

> pierwszy raz udało mi się
> spotkać nity wklęsłe... takie były orginalnie? [jakoś nie umiem
> sobie tego wyobrazić:)]... czy to taka po prostu twoja
> twórczość własna...?

Twórczość własna ;-) Wyszedłem z założenia, że miejsca tych łączeń mają się jakoś odznaczać. Najprościej było nakłuć, a potem wygładzić od strony niezadrukowanej żeby nie było faktycznie aż takich rażących wklęśnięć... Jakaś iluzja jest jak się na to patrzy, a o to mi chodziło ;-) W oryginale może te nity były płaskie, pewniej lekko wypukłe, a może blacha wokół nitów była lekko wklęsła?

--
Buka :-]

 
21-10-06 13:49  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Mariusz, postaram się nie zawieść i skończyć model ;-)

Ogon. Żeby ożywić samolocik, postanowiłem zmodyfikować lekko wycinankę, odciąć stery od stateczników i zamontować je w wychyleniu. Ich konstrukcja jest bardzo prosta, ponieważ są płaskie. Na drugim zdjęciu przymiarki na sucho.



Stateczniki przyklejone i wyretuszowane. Naciągi zrobiłem eksperymentalnie z drucików, ale nie jestem do końca zadowolony z efektów. Po pierwsze wahałem się czy zostawić je srebrne czy pomalować na czarno - srebrny musiałbym jakoś postarzyć bo był zabójczo błyszczący i to wyglądało jako całość źle, więc zdecydowałem się jednak na czarny, ale z mieszanymi uczuciami... Po drugie to one są troszeczkę za grube... Plusy na szczęście też jakieś są, bo naciągi są prościutkie jak system podatkowy w Polsce nie jest ;-) Postanowiłem, że dociągnę jednak tą techniką model do końca traktując to jako eksperyment i nie będę już tego zmieniał. Następnym razem jednak wykorzystam chyba inny materiał - może cieńszą żyłkę, a może podwędzę jakiejś babce pończochy, a może wystarczy wyciąć ukradkiem dużą dziurę i zganić na mola giganta? O tym pomyślę kiedy indziej ;-)



c.d.n.

--
Buka :-]

 
21-10-06 17:39  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

Buka - na Twoje pytanie o Anzani z "Nieustającego..." odpowiadam tutaj - po pierwsze, żeby tam nie zaśmiecać wątku, po drugie, że tu jest bardziej a propos.
Znalazłem takie zdjęcie, na którym widać, że cylindry w jednej linii bynajmniej nie leżą. Trochę się trzeba wpatrzyć, ale tak jest. Widać to też na zdjęciu muzealnego silnika z Hendon, też nieznacznie, ale przecież przesunięcie i tak było minimalne.

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
21-10-06 17:56  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Raduss 



Na Forum:
Galerie - 2


 - 8

te przesunięcia widać na wszystkich silnikach Anzani
http://www.oldrhinebeck.org/collection/engines/Anzani.htm
http://www.wwi-models.org/Photos/Engines/Anzani/Shuttleworth/EngAnzaniDSCF4672.JPG
http://www.wwi-models.org/Photos/Engines/Anzani/LSM/anzani.jpg
http://enginehistory.org/G&jJBrossett/RAFCosford/Anzani%20c1914.JPG
http://airpower.callihan.cc/images/Engines/04-Rhineback-Anzani%20Engine.JPG
http://airpower.callihan.cc/images/Engines/04USAFM-Anzoni10engine.jpg
http://www.ctie.monash.edu.au/hargrave/images/dep_1911_anzani60_350.jpg
Może starczy ;-)
Wpisz w google'a słowo anzani a sporo wyskoczy fotek.
Jeśli nie skleiłeś jeszcze silnika , to przy klejeniu cylindrów co drugi przesuń do tyłu o milimetr.
Powodzenia.





Post zmieniony (21-10-06 18:14)

 
21-10-06 17:59  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

No i Raduss rozwiał chyba resztki wątpliwości ;-) ja wstukiwałem bardziej zawężone wyszukiwanie...

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
21-10-06 18:34  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Sturmovik napisał:

> Buka - na Twoje pytanie o Anzani z "Nieustającego..."
> odpowiadam tutaj - po pierwsze, żeby tam nie zaśmiecać wątku,
> po drugie, że tu jest bardziej a propos.

Zapisałem te zdjęcia. Dziękuję. Tu jest rzeczywiście "a propos", ale bez kontekstu, dlatego prosiłem o maila, a nie o wpisy w mojej relacji, w której planowałem o silniku pisać później, a ewentualne pytania zadawać w dziale lotniczym ;-)... No tak...

Wyjaśnię w takim razie o co chodzi tym, którzy nie czytają konkursowych wątków... a teraz zgłupieli widząc powyższe wpisy ;-) W wycinance są rozbieżności między częściami silnika, a rysunkami montażowymi. W opisie jest jasno powiedziane, że silniki obu samolocików DKD i JD-2 są w zasadzie takie same (różnią się tylko nieznacznie wydechem), a więc mają cylindy poprzesuwane względem siebie - co drugi jest cofnięty. Wszystko było by w porządku, gdyby nie fakt, że na rysunkach montażowych oraz na zdjęciach surówki silnik DKD jest "normalny", czyli cylindry są w jednym rzędzie i bez przesunięć...



Wyglądało więc to na błąd w wycinance. Rozmawiałem o tym z Projektantem, który tłumaczył tą rozbieżność tak, że najpierw powstały rysunki, potem wszedł w posiadanie materiałów z których wynikały przesunięcia cylindrów, więc wszystko jest jak należy, oprócz rysunków, których ... nie chciało mu sie juz zmieniać ;-) Zaufałem mu i silnik postanowiłem sklejać z przesuniętymi cylindrami. Teraz moje wątpliwości już się w 100% rozwiały.

Raduss napisał:

> Jeśli nie skleiłeś jeszcze silnika , to przy klejeniu cylindrów co drugi przesuń do tyłu o
> milimetr.

Właśnie o to mi chodziło - w wątku "kontekst ulata jak łezka od rzęs..." ;-) W wycinance części wydrukowane są poprawnie (jak widać na rysunku powyżej) i ja tak będę go sklejał.

Do tematu silnika, pozwolicie że wrócę później. Za materiały bardzo dziękuję :-) Jeśli będę jeszcze czegoś szukał, zadam pytanie w odpowiednim miejscu ;-)

--

Buka :-]


Post zmieniony (21-10-06 19:24)

 
21-10-06 18:41  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Qrchak 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


 - 2

Buka zdjęciami surówki zanadto się nie sugeruj, piramidka mocująca płat do kadłuba też jest zmieniona ;o)

--


Homo homini lupus est.
Qrchak GG:3601204

 
21-10-06 18:52  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Qrchak napisał:

> Buka zdjęciami surówki zanadto się nie sugeruj, piramidka
> mocująca płat do kadłuba też jest zmieniona ;o)

Dobrze, zdjęcie surówki skasowałem z dysku. Coś tak czułem, że jest w nim jakieś takie ukryte "pfee" ;-) O innych ukrytych wewnętrznch "ble" napiszę następnym razem ;-)

--
Buka :-]

 
21-10-06 20:58  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Qrchak 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


 - 2

Jeszcze odnośnie naciągów itp.



Wykonane z rajstop "nielycrowych" jasno szarych. Zdjęcia są w makro w rzeczywistości nic nie widać, znaczy wyglądają delikatniej ;o)

--


Homo homini lupus est.
Qrchak GG:3601204

 
21-10-06 21:31  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Qrchak napisał:

> Wykonane z rajstop "nielycrowych" jasno szarych. Zdjęcia są w
> makro w rzeczywistości nic nie widać, znaczy wyglądają
> delikatniej ;o)

No tak... Trudno... U mnie, jak pisałem wcześniej, zostaną chyba takie pancerne ;-) Nie chce mi się ich już zrywać żeby nie powstały takie dziurasy jak na Twoim zdjęciu ;-P

Ad rem... Skrzydło skleja się milutko. Dwa dźwigary i sześć żeberek, w tym skrajne, są oklejone trzema kawałkami poszycia. Nie napotkałem tu żadnych problemów. Dzwigary nasączyłem miejscami glutem żeby były sztywne. Na zdjęciach skrzydełko jeszcze przed retuszem i doklejeniem lotek.




Dla chcących sklejać DKD pokażę mały i banalny błądzik w oznaczeniu miejsca mocowania naciągu na spodniej stronie skrzydła. Jednej kropeczki nie ma, a rysunki montażowe nie pomagają w 100% w znalezieniu jej umiejscowienia. Ja ją wyznaczyłem "symetrycznie" względem przeciwnej kropki od tego naciągu, która jest narysowana. Nie jestem tego jednakże pewny, a niestety z rysunków to miejsce za bardzo nie wynika, gdy się im bliżej przyjrzeć ;-)



Edit: rysunek wymieniłem, bo jak słusznie poprawi mnie jeden post dalej Qrchak, nie było dwóch kropeczek, a nie jednej ;-)

c.d.n.

--

Buka :-]


Post zmieniony (22-10-06 01:08)

 
22-10-06 00:37  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Qrchak 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


 - 2

Buka napisał:

> Jednej kropeczki nie ma, a rysunki montażowe nie
> pomagają w 100% w znalezieniu jej umiejscowienia.

Brak nie jednej a dwóch kropek, a wyznaczenie ich położenia mając do dyspozycji rysunek perspektywiczny i rzuty z boku oraz przodu nie jest chyba tak wielkim problemem ? ;o)

Teraz dopiero dojrzałem że w moim DKD przez ten brak źle przykleiłem te linki naciągów... tak to jest jak się klei bez instrukcji :-/

--


Homo homini lupus est.
Qrchak GG:3601204

 
22-10-06 00:50  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Qrchak napisał:

> Brak nie jednej a dwóch kropek, a wyznaczenie ich położenia
> mając do dyspozycji rysunek perspektywiczny i rzuty z boku oraz
> przodu nie jest chyba tak wielkim problemem ? ;o)

Faktycznie, zapomniałem, że nie było też drugiej... Widocznie sam ją narysowałem, a na drugi dzień byłem przeświadczony, że już tam wcześniej była ;-) To przez moje bezgraniczne zaufanie w perfekcję projektu ;-) Nie zgodzę się jednak z tym, że tak bezproblemowo można wyznaczyć te miejsca na podstawie rysunków, ale po co się spierać o jakieś tam kropki? ;-]
Wcześniejszy rysunek uaktualniłem.

--

Buka :-]


Post zmieniony (22-10-06 01:09)

 
24-10-06 21:12  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 


Skrzydła mają już lotki.



Pozostały jeszcze linki i popychacze lotek, które zamontuję jak płat będzie przymocowany do kadłuba. Tutaj wkradł się malutki błąd w opracowaniu, o którym powiem. Źle są narysowane miejsca przyklejenia popychaczy na lotkach - powinny być umiejscowione około 2mm bliżej środka płata, a tak nie jest gdyż prawdopodobnie nie jest uwzględnione przesunięcie lotek na zewnątrz płata - dobrze widać je na zdjęciach. Na rysunku poniżej czerwoną kreską narysowana jest linka popychacza, tak jak jest w modelu, a zieloną tak jak powinna być.



Ja na szczęście, podobnie jak przy sterach, nie "przewlekam" popychaczy, tylko rozcinam je i przyklejam w odpowiednich miejscach, a więc w tym przypadku nie robiłem wcześniej otworów w lotkach. Jak zrobić teraz? Mogę przykleić popychacz tak jak powinien być umiejscowiony - linki będą biegły prosto, ale zostanie czarne miejsce na lotce. Mogę też nic nie korygować, ale linki będą wtedy biegły pod lekkim kątem. Błąd jest drobny, więc jakbym nie zrobił, to nie będzie koniec świata, ale... Co sugerujecie? ;-)

--
Buka :-]

 
24-10-06 21:37  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
geolot   

Witam
Wiecej takich modeli.
Moim zdaniem nic nie koryguj. Te czrne prostokaty beda zle wygladac.

 
24-10-06 21:54  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Qrchak 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


 - 2

Zrobiłeś stanowczo za duże szpary między lotkami a płatem. przyjąłem tam ok. 0,2-0,3mm.



Teraz najlepiej przesunąć miejsce mocowania linki w płacie.

--


Homo homini lupus est.
Qrchak GG:3601204

 
24-10-06 23:29  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Qrchak napisał:

> Zrobiłeś stanowczo za duże szpary między lotkami a płatem. przyjąłem tam ok. 0,2-0,3mm.

Przykro mi, ale nie mogę się z tym zgodzić ;-)
Teraz bardzo żałuję, że nie pokazałem tego przed przyklejeniem lotek, bo idealnie widać by było to, co teraz muszę nieudolnie symulować przesuwając fragment obrazka z lotką...



Dopasowując lotki do płata rzeczywiście dziwiłem się, że mają być tak odsunięte od niego na zewnątrz i że powstaną dość szerokie szczeliny. Co mnie jednak w tym upewniło, że właśnie tak ma być? Po pierwsze - rysunek złożeniowy (pkt 1 na moim rysunku) gdzie szczeliny są szerokie - na pewno nie jest to 0,3mm. Po drugie - przekonało mnie w 100% to, że aby zgrywały się ze sobą oznaczenia, a przede wszystkim pozioma linia pod nimi (pkt 2 na moim rysunku), to musi być właśnie takie dopasownie lotki. Dokładne miejsce przyklejenia lotek wyznaczyłem właśnie za pomocą tej linii, przymierzając wszystko przed przyklejeniem. Gdybym przykleił lotki bez szczelin, to powstałby uskok w tej linii (patrz rysunek - czerwona kreska) Biorąc to wszystko pod uwagę - i rysunek, i zgranie linii oznaczenia - tak właśnie przykleiłem lotki. Tak jak napisałem, żałuję że tego nie pokazałem przed przyklejeniem lotek (a korciło mnie...), ponieważ było by to na pewno lepiej widoczne. Teraz musiałem pociąć zdjęcie i tak przesunąć, a to nie jest zbyt dokładne w moim wykonaniu. W każdym razie uskok, który powstałby po przyklejeniu lotek bez szczelin, musisz mi wierzyć na słowo - miałby około 0,5 mm i wyglądałby po prostu kiepsko. Czy ktoś będąc na moim miejscu, oglądając rysunek i dopasowując lotkę miałby jakieś obiekcje? Skąd miałby wiedzieć, że ma przykelić lotki wbrew rysunkowi i zgrywaniu się oznaczeń (czyli z widocznym uskokiem linii), bo coś sobie założyłeś o czym wiesz tylko Ty? ;-)

--

Buka :-]


Post zmieniony (24-10-06 23:32)

 
25-10-06 06:35  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Qrchak 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


 - 2

Nie założyłem sobie tego, tak się to poprostu robi w lotnictwie, nikt nie robi szczeliny między lotką i płatem na 10cm.
Mi się to w miarę sensownie zeszło:



Trzeba było faktycznie zapytać na forum przed przyklejeniem tego. Wystarczyło podciąć głębiej wycięcie w płacie i/lub lotke na linii ich łączenia i wszystko było by ok.

--


Homo homini lupus est.
Qrchak GG:3601204

 
25-10-06 09:47  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Qrchak napisał:

> nikt nie robi szczeliny między lotką i płatem na
> 10cm.

U mnie szczelina to 1mm czyli niecałe 3,5cm. Dlaczego na rysunku w wycinance jest w takim razie taka duża?

> Wystarczyło podciąć głębiej wycięcie w płacie i/lub lotke
> na linii ich łączenia i wszystko było by ok.

Części wyciąłem poprawnie i je spasowałem według rysunku i tak żeby nie było przesunięć linii, czyli zrobiłem źle ;-) Dużo trzeba się domyślać jak na tak mały samolocik. Silnik na rysunkach inny, bo Ci się nie chciało ich zmieniać,a szczeliny przy lotkach też są szerokie na rysunku, ale to nieważne bo nikt przecież takich nie robi ;-) Wychodzi na to, że powinienem kupić drugą wycinankę i zrobić płat od nowa :-]

Wolę zadać w takim razie następne pytanie wcześniej. Dlaczego golenie podwozia, ich zastrzały oraz oś nie są oprofilowane? Czy tak ma być, czy to nastepna pułapka? ;-) W wycinance są tylko szablony z drutu 0,5mm (ośka 1mm), a na nielicznych zdjęciach, pomimo ich złej jakości, wyraźnie widać to oprofilowanie - jego grubość jest zbliżona do grubości zastrzałów płata. Pokażę o co mi chodzi - na moim obrazku obok zdjęcia surówki (w której w sprawie podwozia jest zgodność z wycinanką), wstawiłem dla porównania zdjęcie oryginału (słabe, ale chyba wyraźnie widać na nim grubość oprofilowania) oraz jako ciekawostkę dodałem zdjęcie modelu RC wykonanego wg planów.



Jak mam robić? ;-)

--

Buka :-]


Post zmieniony (25-10-06 11:26)

 
25-10-06 12:00  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
geolot   

Z jakich planów Buka korzystałeś?
Ten model na ostatnim zdjeciu wyglada imponująco. Jaka to skala?

 
25-10-06 12:43  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

geolot napisał:

> Z jakich planów Buka korzystałeś?
> Ten model na ostatnim zdjeciu wyglada imponująco. Jaka to
> skala?

Czy ja napisałem, że ja go zrobiłem? ;-) Model jest wykonany w podziałce 1:4 przez modelarzy z Mielca według materiałów i planów uzyskanych między innymi od syna Stanisława Działowskiego. Informacja o budowie tego modelu RC została podana przez nich w wątku Qrchaka parę miesięcy przed przed wydaniem modelu w wycinance, więc była świetna okazja i możliwość weryfikacji projektu. Wszystko jest opisane w tych dwóch wątkach:
http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=68520&t=68520
http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=75941&t=75941

--
Buka :-]

 
25-10-06 12:53  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
geolot   

:-]

 
25-10-06 16:17  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Qrchak 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


 - 2

Buka napisał:
"...według materiałów i planów uzyskanych między innymi od syna Stanisława Działowskiego. Informacja o budowie tego modelu RC została podana przez nich w wątku Qrchaka parę miesięcy przed przed wydaniem modelu w wycinance, więc była świetna okazja i możliwość weryfikacji projektu."

Informacja o budowie modelu RC, nic poza tym. Że ktoś uzyskał jakieś plany od źródła dowiedziałem się dopiero teraz. Skąd miałem wiedzieć że tamten model powstaje na podstawie dokumentacji fabrycznej?
Buka czepiasz się szczegółów, pokazałem Ci płat sklejony przeze mnie, nie ma przesunięć linii, nic nie podcinałem, u mnie pasuje, u Ciebie nie...
Zastrzały podwozia w oryginale nie są prawie tej samej szerokości co zastrzały płata, a zastrzały płata musiałem i tak powiększyć, żeby zmieścił się w nich drut. Masz model, instrukcję, komputer między uszami w który wyposażyła Cię natura, powinieneś sobie poradzić ;o)
Wg. mnie modelik nie ma aż tylu rażących błędów.

--


Homo homini lupus est.
Qrchak GG:3601204

 
25-10-06 17:24  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Dziękuję za odpowiedź :-) Myślę, że sobie jakoś poradzę. Jednak kupię drugą wycinankę żeby sprawdzić te lotki i jeśli to ja zrobiłem błąd, chętnie przyznam sie do tego, bo mnie teraz będzie to strasznie gnębić, że w ogóle ten temat poruszyłem i wyszło z tego czepianie się. Szczegóły są nieważne w modelach. Modelik nie ma wcale błędów, jest dopracowany, a części są zgodne w 100% z rysunkami i odwrotnie, widać że projekt jest opracowany na "6" i nie powstał na chybcika lub z przypadku.

--

Buka :-]


Post zmieniony (25-10-06 18:29)

 
25-10-06 17:32  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Wydawnictwo WAK   

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


Tyle problemów z tak małym modelem, co będzie jak ktoś się do Kittena weźmie (Leszku to taki przytyk do ciebie :) ) ?

--
-----------------------------------------------
http://www.wak.pl
-----------------------------------------------------------------------
http://www.facebook.com/WAKpl

 
25-10-06 17:55  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
BeBe 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


 - 3

Tak OT: to sam widzisz co można zrobić z modelem, jeszcze by mi "wyszły" skrzydła do góry nogami ;-D
A swoją drogą czekam na wypłatę żeby kupić tusz i dorobić to co "zepsułem" ;-))))

--
Pozdrawiam... mam 159 powodów, żeby czuć się wyjątkowo na drodze
(_)(_)(_)====\*/====(_)(_)(_)

 
27-10-06 17:01  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 22


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Potwierdzam to co napisał Buka w związku z płatem i lotkami. W przypadku wycięcia części po linii, oznaczenia na skrzydłach nie zgadzają się z oznaczeniami na lotkach. Żeby "zgrać" je ze sobą, trzeba albo wysunąć lotki na zewnątrz (tak jak to zrobił Buka), albo je nieco podciąć. Ja wybrałem to drugie rozwiązanie - w sumie skróciłem lotkę o nieco ponad 0,5mm. Choć wydaje się że nie jest to wiele, w przypadku takiego wzajemnego ustawienia części i oznaczeń, daje znaczną poprawę. Nie chciałem przycinać za dużo, żeby lotka nie okazała się w rezultacie za krótka względem krawędzi spływu, więc nadal widać tego babolka;-) Mimo, że teraz jest to kwestia ułamków milimetra, nie da się zaprzeczyć, że błąd jednak istnieje.


--
pozdrawiam
Piotr


 
29-10-06 13:02  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Piotr D. napisał:

> Potwierdzam to co napisał Buka w związku z płatem i lotkami.

Dzięki Piotrek.

> nie da się zaprzeczyć, że błąd jednak istnieje.

Mówi się trudno. Mogłem nie ufać w 100% w to co jest na rysunku montażowym i w zgrywanie się oznaczeń i chociaż coś mnie niepokoiło, to właśnie tak to skleiłem... Moja wina ;-) Po przemyśleniu sprawy jednak chyba już nie będę poprawiał lotek - mógłbym więcej zepsuć niż naprawić, a nowego płata nie chce mi się robić. Jedyną pociechą niech będzie to, że ktoś kto będzie chciał skleić DKD i przeczyta moją relację, nie zrobi niechcący tego błędu. Oprofilowanie podwozia prawdopodobnie zrobię wbrew temu co jest zaproponowane w wycinance.

--

Buka :-]


Post zmieniony (29-10-06 13:12)

 
29-10-06 22:35  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Prace trwają nadal. Jak pisałem wcześniej, machnąłem ręką na lotki ;-) i zająłem się mocowaniem płata do kadłuba. Płat opiera się na elemencie w kształcie kozła oraz oczywiście na zastrzałach - wszystkie te części są juz przygotowane i na razie złożone "na sucho". Jutro, jak czas pozwoli, posklejam to w całość i uzupełnię naciągi. Niezależnie przygotowałem podstawowe elementy silniczka - gotowy jest korpus oraz cylindry.



c.d.n.

--
Buka :-]

 
01-11-06 12:22  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
k_natlenie 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2
Galerie - 3
 

Sledze budowe z zainteresowaniem i wyprzedze pytania o kola; jak zamierzasz zrobic szprychy (jesli w ogole)? Chce to zrobic w Albatrosie z WAK-u. Moze ktos ma jakies sugestie? Pozdrawiam!

 
01-11-06 12:34  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 



Ten samolocik nie miał szprych w kółkach.

Zajrzyj np. do wątku Fittera klik. Tam znajdziesz trochę o szprychowych kółkach oraz link do przepisu jak je zrobić.

--
Buka :-]

 
01-11-06 13:13  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Iskra 

 

Buka, jak kleiłeś skrzydło do kadłuba - czy budowałeś jakieś szablony dla zachowania geometrii? Zastrzały kleisz do kadłuba, czy do skrzydła? Byłbym wdzięczny za parę słów w tym temacie, bo mnie to też czeka za jakiś czas w RWD-17 z MM (ale to dość odległa perspektywa - na razie modelik leży sobie i się kurzy...)

 
01-11-06 22:47  Re: [relacja] DKD-III - WAK 1:33
Buka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1
 

Iskra, na razie płat nie jest przyklejony, a tylko złożony na sucho z kadłubem. Wszystko tu pasuje bardzo dobrze i skrzydła trzymają geometrię. Na moich poprzednich zdjęciach tego dobrze nie widać, ale na kadłubie płat opiera się (chyba podobnie jak w RWD-17) na takim stelażu w kształcie kozła, który sam w sobie ustala miejsce położenia płata względem kadłuba i ten element jest już przyklejony (fotki wstawię następnym razem). Do tego dochodzą 4 zastrzały i wszystko (pomimo, że jest niesklejone w całość, a tylko złożone na sucho), trzyma się bardzo mocno i można modelem manewrować bez obawy, że coś odpadnie ;-) Zastrzały będę kleił w obu miejscach - i do kadłuba i do płata.

--

Buka :-]


Post zmieniony (01-11-06 22:50)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024