FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
04-10-06 10:58  [relacja] MS 406 C1
Andrzej S. 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 7
Galerie - 6
 

Wyczuwając tradycyjne, pogodowe fatum ciążące nad moim urlopem, zabrałem w tym roku nad morze model. Miejsce wypoczynku leżało niedaleko Stegny Gdańskiej, więc pomyślałem o Kartonie ze „stajni” AH. Nie zważając na ironiczne uwagi najbliższych zapakowałem wycinankę i przybornik z narzędziami w walizkę leżącą na stosie innych. I tak zaczęła się moja przygoda wakacyjna z Morane-Saulnier 406 C1. Sierpień był jaki był, więc postępy w budowie adekwatne do pogody.

Ale dosyć tych dyrdymałów. Zakładam budowę modelu w standardzie, bez większych ingerencji w wysoki poziom grafiki. Mogą być jednak małe odstępstwa od reguły, szczególnie po lekturze wpisów Marcina Grygiela.
Podczas pracy nad modelem można posiłkować się dwiema publikacjami.

Sklejanie modelu rozpocząłem wg opisu, czyli od kabiny. Papierowe pasy fatalnie układają się na fotelu, wyglądają nienaturalnie. W następnym modelu trzeba będzie poszukać alternatywy. Jedyną zmianą jest uchwyt drążka którego w wycinance zabrakło. Przystępują do budowy szkieletu musimy zdecydować którą wersję wręg wykorzystamy, uproszczoną- czyli tradycyjną, czy kanciastą, imitującą kadłub kryty płótnem. Druk oddaje realny wygląd płótna, uznałem więc że pozostanę wierny tradycji.

 
04-10-06 20:15  Re: [relacja] MS 406 C1
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 21


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Szkoda, że zrezygnowałeś z wersji "tłoczonej" tylnej części kadłuba. Może na pierwszy rzut oka wygląda to groźnie, ale w rzeczywistości odtworzenie takiej faktury nie jest problemem, szczególnie jeśli polakieruje się części jeszcze przed wycięciem.
Niemniej będę tu chętnie zaglądał, życzę powodzenia:-)

--
pozdrawiam
Piotr


 
04-10-06 20:15  Re: [relacja] MS 406 C1
Matrix OST 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 5
Galerie - 5


 - 4

Mam pytanie z czego zrobiłeś uchwyt drążka sterowego ?

--
W realizacji:
Su-7 BM Mack Superliner
Ukończone:
Mig-17 PZL P-11.c Reszel Zamek Biskupi PWS-A Lublin R-XIII D AH-64A Apache Ford T

 
04-10-06 22:23  Re: [relacja] MS 406 C1
Andrzej S. 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 7
Galerie - 6
 

Uchwyt drążka dorobiłem w prosty sposób: pomiędzy dwa kółeczka brystolu nakładałem kolejno warstwy wikolu-Pattexu.


--

 
05-10-06 08:50  Re: [relacja] MS 406 C1
Andrzej S. 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 7
Galerie - 6
 

Tablica przyrządów. Tutaj także mamy możliwość wyboru: wersja uproszczona lub z możliwością przeszklenia zegarów. W częściach, 4 i 4b (skrzynka głównego włącznika instalacji elektrycznej i manometr instalacji sprężonego powietrza) do wypełnienia przestrzeni użyłem Clearfixu. W przypadku głównej tablicy postanowiłem się trochę pomęczyć. Odmierzyłem średnice zegarów i odwzorowałem je w Corelu. Po wydrukowaniu, nakleiłem za pomocą BCG na folię. „Wydzięcioliłem” kółeczka.

Z wyciętych elementów zdjąłem kółeczka papieru( klej BCG został na papierze, folia pozostała idealnie czysta). Wykałaczką nałożyłem w „nieckę” zegara Clearfix i dokleiłem przeszklenie.

I tu popełniłem błąd. W środkowym panelu zegary wypełniłem w całości. Po dociśnięciu i wyschnięciu Clearfix nierównomiernie rozłożył się w przestrzeni, część dolega do szybki, część nie. Patrząc na wprost może tego nie widać, jednak pod kątem światło załamuje się nierównomiernie. Dlatego na bocznych panelach smarowałem Clearfixem jedynie krawędzie. Myślę, że do przyklejenia oszklenia można użyć także lakieru bezbarwnego.


--

 
05-10-06 10:46  Re: [relacja] MS 406 C1
Marcin G. 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6
 

Wspaniała robota, Andrzej! Ze zniecierpliwieniem bedę czekać na zakończenie budowy Morana - jak na razie widziałem go jedynie w formie białej surówki :) Co do pasów fotela pilota, to z kartonu nie wychodzą aż tak źle. Trzeba je tylko mocno wymiętosić w paluchach i w wypadku ewentualnego rozwarstwienia skleić ponownie...

--



Pozdrawiam!
------------------------------------------------------------------------------
"Nie możesz w życiu mieć wszystkiego. Gdzie byś to trzymał?"

 
05-10-06 22:47  Re: [relacja] MS 406 C1
Andrzej S. 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 7
Galerie - 6
 

Wielkie dzięki Marcin, tak jak wszyscy jestem pod wrażeniem Twoich modeli. Oczywiście czekam na wszelkie sugestie, które pomogą w "walce" z materią. Wracając do pasów, czy przed miętoszeniem zabezpieczasz powierzchnię pasów, czy robisz to na tyle delikatnie,że druk nie ulega wytarciu a papier "włochaceniu".
Pozdrawiam
Andrzej S.

 
14-10-06 19:20  Re: [relacja] MS 406 C1
Andrzej S. 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 7
Galerie - 6
 

W trakcie budowy Stuga elementy przed sklejeniem impregnowałem klejem BCG. Rutek w poście napisał o kurczeniu się kartonu po wyschnięciu. Ponieważ metodę impregnacji stosowałem w ostatnim etapie budowy, gdy części nie były zbyt duże, problemu nie zauważyłem. Jednak zgodnie z przysłowiem „ co się odwlecze ....” wątpliwości powróciły podczas oklejania poszyciem kadłuba Morana. Oklejki okazywały się odrobinę za krótkie, co wymuszało szlifowanie szkieletu. Nie jest to może zbyt męczące, ale znając modele AH wiedziałem że coś spaprałem. I zrobiłem małe doświadczenie, czyli chciałem być „mądry po szkodzie”. Z kartki bloku technicznego odciąłem dwa paski o długości 21 cm, jeden zaimpregnowałem BCG, drugi rozcieńczonym Pattexem. Po wyschnięciu porównałem paski z kartką. Wynik: BCG skrócił pasek o 0,5mm , Pattex o 0,8mm.

Cieszę się, że nie zdążyłem pomalować skrzydeł.........

--

 
14-10-06 20:08  Re: [relacja] MS 406 C1
OzzY 

 

oba sa wodne... to co sie dziwisz :|
one nadaja sie praktycznie tylko do ratowania starych MM'ów
na wspolczesne modele w zasadzie tylko lakier....



Post zmieniony (15-10-06 07:10)

 
27-10-06 17:32  Re: [relacja] MS 406 C1
Andrzej S. 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 7
Galerie - 6
 

Postanowiłem z dniem dzisiejszym zawiesić budowę Morana. Chciałem wypróbować kilka nowych metod podpatrzonych na Forum, niestety efekt mojej działalności nie jest zbyt udany. Zrobiłem kilka błędów, mam nadzieję że wyciągnięte z nich wnioski są słuszne i pozwolą w przyszłości budować coraz lepsze modele. A więc pierwszy błąd- impregnacja klejem. Po wyschnięciu elementy kurczą się. W czasie oklejania wręg poszyciem brakowało zawsze dziesiątych milimetra. Nie jest to błąd nie do naprawienia, ale po co szlifować kadłub jeśli można tego uniknąć? Chciałem wypróbować metodę retuszu Marcina Grygiela, o której pisał na Forum. Polem doświadczalnym miały stać się miejsca połączenia poszycia na elementach imitujących płótno. I zrobiłem drugi błąd. Zalałem miejsca łączeń klejem cyjanoakrylowym zbyt grubą warstwą. Nie mogłem zeszlifować naddatku tak aby nie uszkodzić malowania poszycia. Gdy dobrze zrobimy elementy poszycia na styk, wystarczą 2-3 warstwy lakieru i papier ścierny 1500. A tak, mimo nakładania warstw lakieru, szlifowania, lakierowania, nie udało mi się zlikwidować wybrzuszenia na łączeniach. Powstał efekt wystających wręg. Można więc: położyć klej na całość poszycia(w dobrze wietrzonych pomieszczeniach), lub bardzo małą ilość w miejscach łączeń, gdzie nie ma idealnego styku, lub lakierować kilkoma warstwami lakieru. Błąd trzeci- źle dobrane i źle położone kolory. Przy retuszu krawędzi pasowały dobrze, na większej powierzchni- katastrofa. Wyglądowi modelu nie pomogły także upadki na podłogę w czasie transportu po lakierowaniu. To tak na gorąco. Jestem zadowolony z metody kładzenia lakieru bezbarwnego. Jednak aerograf jest idealny do tego celu, szczególnie jest to widoczne przy lakierze matowym- żadnej smugi.
Pozdrawiam
Andrzej S

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024