Piterski
Na Forum: Relacje w toku - 9 Relacje z galerią - 1
- 1
|
POGADUCHY
Nowy rok i nowa dość obszerna aktualizacja, aczkolwiek obejmująca tylko koła.
Pora odpowiedzieć na wasze pytania, trochę późno ale chciałem to zrobić wraz z nową aktualizacja relacji, mam nadzieje że się nie obrazicie za taka zwłokę w czasie.
Edekyogi uwaga twoja jest słuszna ale rodzi się jedno pytanie, czy na tym etapie warto to już zmieniać? Dla prawdy historycznej ma to na pewno istotne znaczenie i gdybym wiedział o tym przed sklejeniem burt to w prosty sposób zamienił bym te miejsca w modelu. teraz jak pomyśle o tym by to zamalowywać itp. to jednak odchodzi mi ochota na takie poprawki.
Lelum Polelum co do tego dobrze to sam teraz zobaczysz jak z tym jest naprawdę.
Pominę może tę część seksualną ha, ha, ha :-)))) i odpowiem Ci jak to będzie z tymi nowościami. Otóż są i to dwie każda z innej bajki i pewnie do końca roku rozpocznę relację bo już coś z tym robię. Warunek jest jeden trzeba by już któregoś tasiemca skończyć przed zaczęciem nowego.
RELACJA
Tak jak już wspomniałem na samym wstępie, wstępu :-))). Wszystkie koła są sklejone. "Owoce" moich zmagań pokażę na raty.
Zaczniemy od kół na których ten pojazd będzie stał.
jeśli macie ochotę zobaczyć jak to naprawdę wygląda to zapraszam do zdjęć szczegółowych, bo w tym ujęciu to może i one się nawet nieźle prezentują.
Kolega Wisa z forum papermodels podesłał mi pewien sposób. który wprowadziłem w życie przy ostatnim kole jakie wykonywałem.
Że też nie wpadłem na to od samego początku :-> . Najbardziej przydało by mi się to przy wykonaniu koła zapasowego.
No ale przejdźmy do rzeczy. Dorobiłem i wstawiłem pierścienie według jego sugestii.
Moje własne modyfikacje musiały się zacząć kiedy zabrałem się za doklejanie boków opon.
Jak pokazałem w poprzednim poście, felgę (część 32c) zmuszony jestem rozcinać by opona miała bardziej owalny kształt. Przy kole zapasowym zrobić tego nie mogłem, a właściwie to mogłem tylko na to nie wpadłem. Trzeba było to zrobić niemal na samym brzegu (teraz na to wpadłem pisząc te słowa :-< ). Reasumując wyciąłem wnętrze pierścieni, które i tak okazują się strzałem w 10, bo średnicy koła nie pilnuje się na oko. Tym bardziej, że zarówno boki jak i opaskę opony (część 32) trochę przycinałem o jakieś 2-3mm. Przy wykonaniu standardowym na pewno nie było by to konieczne.
Tak więc zbliżamy się do odsłony prawdziwego oblicza moich "modelarskich dokonań"*
* - niektórzy nazywają to wypocinami ale ja nie lubię tego słowa.
Na początek szczegóły wykonania kół "nośnych". Z góry przepraszam za jakość tych zdjęć, miałem trochę kłopotu z takim ustawieniem światła by było widać niedoróbki i załamania kartonu.
Koło1. Koło2.
Koło3. Koło4.
Teraz chyba widać doskonale wszystkie potknięcia. Generalnie starałem się by strona widoczna była ładniejsza i robiłem ją jako pierwszą bo wtedy cały czas miałem dostęp do wnętrza koła. Łączenia na kole 1 i 2 są do poprawienia (łatka/wypełnienie) po podjęciu decyzji co dalszego wykonania wspomnianych kół.
Na koniec koło zapasowe.
Jak widać ma trochę inną konstrukcję od poprzednich, czoło felgi jest jak gdyby pokazane z drugiej strony i umieszczone blisko krawędzi. Właśnie tu mogłem rozciąć wewnętrzny pierścień by go trochę poszerzyć. No nie przyszło mi to w porę do głowy i te koło najbardziej bije po oczach. Nie wykorzystałem w nim również pierścieni o których pisał Wisa bo zdążyłem je wykonać przed otrzymaniem od niego tej wskazówki.
Nie stosowałem jeszcze żadnego retuszu to zostawiam sobie na później.
UWAGI I WSKAZÓWKI
Na koniec jeszcze kilka takich wyjaśnień dla tych którzy kierowali by się, przy budowie tego modelu, moją relacją.
- jako punkt odniesienia przyjąłem wewnętrzną część felgi, opaskę część 32c. W nie wmontowałem środek;
- zmuszony byłem je rozcinać na dwie części, już po sklejeniu bo na skutek wyoblania opony jego szerokość była za wąska o około 1-2mm;
- po rozcięciu doklejałem boki opon 32a i następnie do części "frontowej" doklejałem opaskę zewnętrzną 32 i docinałem ją na odpowiednią długość;
- takie rozwiązanie wymuszało na mnie stosowanie dodatkowej tulei prowadzącej, która centrowała pierścień 32c. Bez tego koło wyszło by koślawe bo w dużej części jest klejone "w powietrzu";
- pomysł Wisy z wklejeniem pierścieni znacznie ułatwia sprawę bo opaskę zewnętrzną opony 32 kleimy od razu na pierścieniu zachowując właściwą geometrię. przy przyklejaniu boków 32a, również nic nam nie ucieka.
CDN...
--
Post zmieniony (16-07-10 16:04)
|