Tomek
- 2
|
Co do okrętów podwodnych, to kleiłem jedynie ORP Orzeł i to tak z MM jak i Halińskiego. U Halińskiego (chyba, że z ułomności ludzkiej zgubiłem) źle jest zaprojektowana armata 105 mm (nie było podłogi wieży). W obu nie zgadza się poszycie w części rufowej (po sklejeniu nie zgrywają się linie kolorów, zaś pas linii wodnej ucieka w nieznane. Moim zdaniem lepszy jest MM ze względu na obrotowe wyrzutnie torped. Jest jeszcze model od Halińskiego ORP Orzeł w skali 1:200, ale jest on pomniejszoną kopią tego w skali 1:100, ale tego (1:200) jeszcze nie kleiłem. Moim skromnym zdaniem nieco kłopoptu sprawia poprawane sklejenie wieży 105- tki. Opis w MM jest, ale bez oglądania się na plan generalny i rysunek montażowy nie na wiele się zdaje. Wszystkie opinie są moim indywidualnym odczuciem. Zaznaczam, że modelarz ze mnie nie najlepszy, stąd i błędy mogą być dziełem mojej ignorancji. A! W opisie jest uwaga, aby pomiędzy poszyciem burtowym i dennicą pozostawić 1 mm szparkę. Jak byś kleił model, to radziłbym ,aby na linii dennicy przykleić 1 mm tekturkę (taki pasek o grubości i szerkości 1 mm wzdłuż kadłuba). Na to nakleić burty i lekko je odgiąć tak, aby były równoległe do poszycie dannicy i zchowywały ten millimetrowy prześwit. Popatrz na zdjęcia Orła choćby u Pertka. tam dobrze widać ten prześwit. Jak ktoś ma lepszy pomysł ode mnie, to słuchaj lepszych rad. Serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiego ukończenia Pioruna i spokojnej budowy Orła.
|
|