Dixie
Na Forum: Relacje z galerią - 1
|
Już w wątku "Zapowiedź (z duzym wyprzedzeniem)" zdradziłem dziś, że zachorowałem na polskie "cywile" przedwojenne, a to głównie za sprawą tego, że szukałem w sieci materiałów do projektu Wrzesień'41. Przy okazji tegoż uzbierało mi się i tak spodobało, że.... ;) Między innymi całe stadko uroczych eRWuDziaków :)
Współczesne "pasażery" natomiast "chodzą za mną" od wczesnego dzieciństwa, kiedy to mój ojcec popełnił w plastiku całą flotę z pewnego wydawnictwa z NRD. No to było piękne :)
W MM był też Tu-144 i DC-3 w barwach LOTu.
Mam w Metasequoi bodaj B737(znalezione w sieci), więc spróbuję to pociąć w Pepakurze i zobaczę, czy da się to skleić. Wilgę też mam, ale to tak dokładna (szczegółowa) robota (wg mnie), że nie podejmę się przeniesienia na papier :]
A z konstrukcji wojskowych nie rezygnuję i nie unikam ich. Myślę, że takie postawienie sprawy, to uproszczenie tematu "czemu nie kleję wjskowych tylko cywilne" a sam temat, podejrzewam, że wykracza poza modelarstwo, więc zostawmy to i zajmijmy się modelarstwem cywilnym :)
PS. relatywnie dużo cywilnych pływadeł jest w JSC więc tu narzekać nie powinniśmy. A że waterline... ;P De gustibus...
--
...to ja idę sklejać pierogi :)
Post zmieniony (21-06-06 13:01)
|